Jeżeli myślicie, że przemysłem telefonów komórkowych rządzi coś innego niż cena, to jesteście w błędzie. Mobile-Review postanowiło poddać Sony Ericssona Kurarę, o którym pisaliśmy parę dni temu, małej analizie. Wnioski prezentują się następująco.
Zanim przejdę do konkretów, pozwolę sobie tylko nadmienić, że model o którym jest tutaj mowa, to jakby młodszy brat Satio, więc to poniekąd z nim będzie porównywana Kurara. Na pierwszy ogień poszedł aparat o matrycy 8,1 Mpix. Niestety, mimo iż na papierze wygląda on bardzo dobrze, to w rzeczywistości nie robi najlepszych zdjęć. W skrócie – poza możliwością kręcenia filmów w rozdzielczości HD, nie ma w nim nic szczególnego. Nie zachwyca również bateria, w jaką telefon został wyposażony.
Wszelkie opcje związane z softwarem są identycznie jak w Satio. A jedyną (dużą) nowością może być dodanie do oprogramowania telefonu funkcji Mediascape and Timescape, które zostały zaprezentowane wraz z Xperią X10. Dużym plusem jest obecność gniazda słuchawkowego jack 3,5mm oraz slotu microSD, zamiast standardowych portów Sony Ericssona.
Cena modelu nie została jeszcze ujawniona, ale Mobile-Review wspomina o kwocie około 400 euro.
źródło: engadget
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…