Zapewne czytaliście nasz wczorajszy news zawierający kilka informacji o pierwszym smartfonie Samsunga działającym w oparciu o otwartą platformę Tizen. Wskazywał on między innymi na obecność układu zbudowanego na architekturze ARM Cortex-A9 i ekranu o rozdzielczości HD. Brakowało tylko zdjęć. Nie musieliśmy jednak długo na nie czekać, bo kilka fotek smartfonu Samsunga z nowym systemem właśnie trafiło do sieci.
Samsung Redwood GT-I8800 – tak ma nazywać się pierwszy smartfon Samsunga z nową platformą Tizen. Na temat nowego smartfonu niewiele jeszcze wiemy poza tym, że będzie prawdopodobnie wyposażony w ekran o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli i ma działać pod kontrolą systemu Tizen w wersji 2.1. Możemy jednak przyjrzeć mu się bliżej bo do sieci trafiły jego pierwsze zdjęcia.
[nggallery id=414 template=techmaniak]
Zdjęcia zostały udostępnione przez grecki serwis poświęcony platformie Tizen i w głównej mierze ukazują przednią część telefonu i wygląd interfejsu użytkownika. Jak można zauważyć smartfon bazie posiadał niektóre funkcje znane z flagowego smartfonu Samsunga z Androidem – SGS 4. Zalicza się do tego między innymi inteligentny asystent S Voice, funkcję S Beam czy chociażby opcję Screen Mirroring.
Widać zatem, że pierwszy „Tizen-fon” zapowiada się całkiem ciekawie i warto śledzić o nim wszystkie informacje, których w najbliższym czasie z pewnością nie będzie brakować.
źródło: Tizen.gr
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…