REKLAMA TP
środa, 22 maja 2013, Krzysztof Swoboda

Ubezpieczenie telefonu komórkowego – czy warto się na to zdecydować?

bezpiecznytelefon-orange
Orange: Bezpieczny Telefon ; fot: producenta

0 odpowiedzi na “bezpiecznytelefon-orange”

  1. Nazir pisze:

    Moje ubezpieczenie to pilnować smartfon i nie dawać nikomu do łapska a szczególnie gimbazie do grania 😀
    A dane które mamy trzymać na innej dodatkowo pamięci jako kopia na wypadek uszkodzenia smartfonu.

  2. Belial pisze:

    jasnosc zasad tych ubezpieczen…….jest porazajaca

    • Nazir pisze:

      Bo tylko naiwni dają się nabrać na opłaty dodatkowe i pseudo ubezpieczenia m w końcu na naiwnych zarabiają akwizytorzy i banki .

  3. Lolo pisze:

    Ja wykupiłem dodatkowe ubezpieczenia do Asusa TF300T, który w zeszłym roku syn dostał na komunię, koszt 199zł na dwa lata. Po pół roku tablet spadł na ziemię pękło mocowanie klawiatury, wyświetlacz oraz przestał działać dotyk. Naprawa nieopłacalna, sprzęt wymieniony na nowy (a nawet lepszy bo akurat była promocja na tf300TL z LTE). Kupione w komputronik, ubezpieczyciel mundial czy mondial. Nawet nie zadawali pytań co się stało. Czy się opłacało… bardzo, inaczej ponad 2000 by poszły psu w d… a tak „tylko” dodatkowe dwie stuwy.

    • M. pisze:

      A co powiedzieliście w ubezpieczalnie, że roszczenie zostało uznane? Spadł i już? Pytam , bo mi spadł właśnie tel….

  4. qwerty pisze:

    ubezpieczenia mają sens w 2 przypadkach:
    1. Gdy na to nas stać – użytkowanie bez zmartwień.
    2. Gdy posiadamy sprzęt ubezpieczony gdyż jest to nasz sprzęt służbowy – np. mam ubezpieczony cały sprzęt foto (2 body ff, 7 szkieł, 2 lampy, zestaw bowersa) – gdy kupuję smartfon to mogę dorzucić go do puli ubezpieczonych sprzętów – np. za ubezpieczenie Lumi 920 płacę kwartalnie 12 zł… myślę, że warto płacić 48 zł rocznie za ubezpieczenie no problem (kradzież, zgubienie, zniszczenie, zalanie itp.)

    W każdym innym przypadku ubezieczenie się nie opłaca – poza tym trzeba uważać na oszustwa…

  5. Fender pisze:

    Ubezpieczenie nie jest złe, przypadki chodzą po ludziach i coś złego zawsze może się przydarzyć. Ja ma m w T-M ubezpieczone urządzenie i cieszę się że jeszcze z tego nie musiałem skorzystać.

    • MakuTcz pisze:

      a ja musiałem i zapłacę 10% kosztów naprawy. gorzej by było jak by mi telefon skradziono to bym miał w ramach tego ubezpieczenia tylko i wyłącznie możliwość kupienia nowego telefonu w cenie jak przy podpisywaniu umowy abonamentowej także ubezpieczenie w T-M jest do bani i nie opłacalne

    • sarkos pisze:

      Zależy od telefonu, ja do galaxy mini 2 bym się w to nie bawił przy s IV itp, można pomyśleć, koledze, który jest w T-Mobile, ukradli telefon w sklepie- sprawa zgłoszona na policję etc. i też w salonie nie robili problemów, chociaż fakt, że trochę poczekał na telefon.

  6. Jan Kowalski pisze:

    Ja sobie nie wyobrażam wydać dwa koła i tego nie ubezpieczyć. W końcu te dwie czy trzy stówy to nie jest wysoka cena za spokój i nie panikowanie gdy się telefon wyrwie z rąk i rzuci na asfalt. Albo życie w ciągłym napięciu i trzymaniu się za kieszeń. W obecnej chwili nie są to już takie duże koszty a i sklepy współpracują ze sprawdzonymi firmami bo to do nich potem wpada klient z ryjem i pretensjami. Komputronik ma akurat bardzo przyzwoitego ubezpieczyciela. Znajomemu wymienili tablet z rozbitym wyświetlaczem nieomal od ręki bez żadnych dopłat. dlatego ja się nie zastanawiałem.

  7. sebozakret pisze:

    Bralem Note2 od T-M i koszt ubezpieczenia też sobie dodalem bo to raczej grosze w porownwniu do konieczności w razie czego kupić nowego fona. Wiele osób tu nie pochwala zakupu fona z umową ale mi pasuje choćby dla tego że mam atrakcyjną oferte biznesowa. A mając umowę na 24 miesiące i tak trzeba by płacić, nikt by mnie nie pytał czy mi ukradli telefon czy go utopilem w basenie, a nie zawsze jest ta wolna kasa żeby po stracie fona na następny dzień polecieć do sklepu i kupic na wolnym rynku nowy taki sam wiec ubezpieczenie załatwia potencjalne problemy ze sprzetem.

  8. siwy1954 pisze:

    nie dajcie się nabrać na ubezpieczenie w MetLife. Oni bardzo nabierają ludzi, obiecują oc i ach, a w przypadku realizacji ubezpieczenia robią wszystko aby zgłoszenie szkody uznać za nie objęte ubezpieczeniem

  9. Paulina pisze:

    To się raczej opłaca gdy masz fon na abonament albo masz jakiegoś iphone 5 czy galaxy s4. No i wtedy kiedy cię na to stać.

  10. wojtek pisze:

    Mój Ojciec ubezpieczyl w t mobile nokie n8, wypadła mu z auta, po zaniesieniu telefonu do salonu po 3 przysłali zamówioną xperia T za 1 zł bez żadnych innych kosztów i podwyżek. A na Nokie osi zza biurka tylko rzuciła okiem 😉 polecam

  11. molibdenowy pisze:

    Ja biorac na raty laptopa o wartosci 1600 zl ubezpieczylem go dodatkowo. W rezultacie laptop kosztuje mnie 2000 zl. Ubezpieczenie splacam w ratach i jest to tylko 4 zl wiecej na racie. Kilka dni temu moja corka siedzac przy laptopie rozlala sok na klawiature. Laptop nadal dzialal ale po wylaczeniu juz nie chcial sie wlaczyc. Probowalem sam na wlasna reke go wyczyscic i osuszyc, plomb nie bylo ale widac bylo ze go rozbieralem. Zadzownilem do ubezpieczalni i powiedzialem cala prawde ze go rozbieralem i tak dalej. Konsultantka powiedziala mi ze to zaden problem bo sprzet jest ubezpieczony i moglem nim nawet rzucac o podloge i i tak bedzie obejmowalo to ubezpieczenie. W tej chwili czekam na przesylke z laptopem mam nadzieje ze bedzie wszystko w porzadku. Na obecna chwile nie zaluje ze wykupilem ubezpieczenie. Zobaczymy co mi przysla. Jedyne za co mam zaplacic to kwota w wysokosci 30 zl za kuriera;)

  12. zajka pisze:

    Ja sprawdziłem w praktyce produkt „bezpieczny telefon” Play + MetlifeAmplico. Odradzam tak samo jak każde wyrzucanie pieniędzy w błoto.
    Firma nie budzi zaufania bałaganem, jaki ma w bazie danych. Konsultanci rozmawiali ze mną 4 razy: 1y raz proponując ubezpieczenie: zgodziłem się; drugi raz, gdy po 3ech tygodniach nie dostałem żadnej wersji papierowej umowy i to ja do nich zadzwoniłem: wtedy usłyszałem,że nie zawierałem z nimi żadnej umowy i że nie ma po niej śladu.
    Minęły jeszcze 2 tygodnie i przyszła do mnie umowa ubezpieczeniowa wskazująca okres ochrony na początek bieżącego miesiąca. Zadzwoniłem z pytaniem do firmy i zostałem poinformowany, że tydzień temu zawarłem umowę przez telefon. To była moja 3-a rozmowa z konsultantem, który wmawiał mi, że rozmawiałem z firmą w dniu, kiedy na pewno tego nie robiłem. Ok, nie wymówiłem umowy, chociaż już byłem pełen rezerwy.
    Kiedy doszło do faktycznej szkody rozmawiałem 4y raz z konsultantem. Miałem wszystko opisać i wysłać na adres skrytki pocztowej. Odpowiedź odmowna, już po odwołaniu.
    Nie wiem, czy chce mi się z nimi walczyć, zwłaszcza, że firma ma siedzibę za granicą.
    Mam znajomego, który ubezpieczył telefon w PZU-Orange. Po przypadkowym uszkodzeniu zero problemu i naprawa na koszt firmy.
    Metlife tylko naciąga.

    • ZiutekWIleki pisze:

      Mam ubezpieczenie w play płacę za nie 24,99 miesięcznie. Telefon to samsung galaxy S3. Miałem przypadek , że telefon upadł mi na schody i szybka ekranu popękała (matryca była cała). Odesłałem telefon w ramach ubezpieczenia do serwisu wskazanego przez ubezpieczyciela (oczywiście na ich koszt). Telefon wrócił naprawiony a do tego z wymienioną baterią na nową, wymienionym głośnikiem, wejściem micro usb oraz wymienioną całą kompletną obudową. Nie wspominałem o tych usterkach przy zgłaszaniu szkody. Nie mam nic do zarzucenia firmie ubezpieczeniowej – szybko i sprawnie. Naprawa w serwisie samsunga kosztowała by około 1000 zł (szybka ekranu jest na stałe połączona z matrycą, więc trzeba by wymienić całość). ubezpieczenie opłacałem około roku więc zapłaciłem za nie ok. 300zł. Oszczędność? Oczywiście jeśli ktoś chce wyłudzić ubezpieczenie to będzie miał z tym problemy.

    • poiu pisze:

      te ubezpieczenia to oszustwo sa tak napisane regulaminy ,by nie wyplacic odszkodowania klientowi.np w warancie ubezp.od zalania!
      !!Niezależnie od zakresu ubezpieczenia WARTA nie odpowiada za szkody: spowodowane działaniem wody lub innych cieczy w szczególności wskutek zamoczenia lub zalania
      aparatu telefonicznego

  13. iwo pisze:

    ubezpiecznie przez PZU to jest oszustwo. przy zakupie telefonu samsung galaxy II w sieci orange zaproponowano mi wykupienie dodatkowo ubezpieczenia w PZU na kwotę 1400 zł , sprzedająca polise zapewniała , ze w momecie ,echanicznego uszkodzenia telefonu bez względu an czas użytkowania zostanie wypłacone mi odszkodowanie w wysokości 1400 zł i pech chciał telefon uległ uszkodzeniu . AUTORYZOWANY serwis zrobił ekpertyze iż szkoda jest całkowita pzu nie zakwestionowalo i bardzo szybko wypłaciło ubepiecznie w sumoie cała procedura chyba 2 tygodnie trwala, ale jakież było moje zdziwienie gdy otrzymałam 600 zł za telefon a nie 1400 jak zapewniała Pani sprzedajaca Polisy .

  14. piotr pisze:

    metlife nie polecam dziadostwo

  15. Gemstones Empire pisze:

    Ubezpieczyłem telefon w Orange. Ubezpieczenie – PZU. Wydałem zaledwie 40zł przez dwa miechy po czym telefon został zniszczony – wpadł do wody. Polecam – przeczytanie regulaminu i uważanie na to co się mówi podczas rozmowy – sytuacje w regulaminie są jasno określone. Ja odszkodowanie dostałem za swojego Samsunga Galaxy S II w kwocie 1260zł – wyliczono kwotę na podstawie ekspertyzy (trzeba dać telefon do wyceny szkody – 40zł – ubezpieczenie jasno mówi o tym, iż ponosimy ten koszt). Odjęto 23% VAT z racji prowadzenia działalności gospodarczej (telefon na firmę). Polecam walczyć – mówić jasno „ZGODNIE Z REGULAMINEM” opisując sytuację. Telefon zalany sprzedałem i w sumie po dołożeniu stówki kupiłem znacznie lepszy niż miałem.

    Jedna uwaga – jeśli kupicie telefon w jakimkolwiek innym miejscu niż salon (za pieniądze z ubezpieczenia – a wiadomo nie pokrywają one kosztów telefonu w salonie gdzie ceny są kosmiczne za nowy telefon) – automatycznie nie jest on już dalej ubezpieczony (o tym nie poinformowano). Należy wysłać mailem wniosek o wypowiedzenie umowy ubezpieczenia z racji nie posiadania już przedmiotu ubezpieczenia – wtedy nie płacicie już ubezpieczenia w Orange. Tak czy siak – osobiście polecam (ALE W PZU, nie żadne obce badziewia, gdzie ubezpieczyciela będziecie szukać jak wiatru w polu). Kamień z serca mi spadł jak dostałem pieniądze i nie musiałem się martwić, co dalej.

  16. donte pisze:

    2 tygodnie temu upadł mi telefon. Jest ubezpieczony w orange – Bezpieczny Smartfon.Właśnie dostałem od nich pismo, że nie podlega to ubezpieczeniu – nie zostały wyczerpane znamiona nieszczęśliwego wypadku…. Masakra. jednym słowem nie warto ubezpieczać, bo i tak klient zostanie olany 🙁

  17. tom pisze:

    polecam proste i tanie ubezpieczenie w mbanku, 12 zł miesięcznie to nic w przypadku pękniętego ekranu… 😉

    • Mario pisze:

      Też chcę zakupić tam ubezpieczenie, ale jakie dokumenty trzeba złożyć w przypadku szkody. I czy robią problemy czy nie z wymianą?

  18. Michał pisze:

    Mam IP4 w sieci T-mobile, dałem do naprawy na polisę, (gwara się już skończyła) bo potłukła się szybka, i niektóre funkcje przestały działać, po 10 dniach dzwonią , że wyceniono naprawę i czy ją akceptuję, że ja mam zapłacić 10% tego, czyli 60 zł. Poza tym w ramach gwary 4 razy mi wymieniali telefon, bo coś tam nie halo w nim było, wszystko bezproblemowo, polecam operatora, bo uczciwie naprawia „ajfony” (wymieniają na nowe), ale ten zasięg… gdzie by nie był to ledwo idzie się dogadać, mieszkam poza miastem.

  19. Adam pisze:

    , A co myślicie o ubezpieczeniu za 15 zl od 3 gadżetów w domu ? w skrócie mówiąc płacisz 15 zl i możesz ubezpieczyć np tv , komputer i telefon , nie ważne okoliczności zniszczenia czy kradzieży. Od kradzieży tylko 2 warunki , zgłoszenie do sieci ze telefon został zgubiony czy tez skradziony aby zablokowali imei i 2 warunek nr referencyjny z policji ze zostało złożone zgłoszenie aby imei byl w policyjnej bazie . Wtedy nikt nie oszuka mnie bo jeśli sprzeda telefon i powie ze był skradziony czy tez zgubiony będzie zablokowany i cena będzie mniejsza jak by ta osoba chciała sprzedać wiec nie będzie się opłacać taki interes. Wiec co myślicie o takim ubezpieczeniu ?

  20. Ziela Gonzalez pisze:

    a jak można wypowiedzieć z nimi umowę bez męczenia się przez telefon ? taka informacja jest mi na wagę złota, bo faktycznie mam ubezpieczenie, a ci jakże 'uprzejmi' konsultanci spławili mnie na drzewo heh…….

  21. monia pisze:

    Mam takie ubezpieczenie i jestem nie zadowolona. W czerwcu stając źle na nodze przewróciłam sie w wyniku czego złamałam kość w stopie i popsułam telefon. Zgłosiłam szkodę i dostałam odmowę wypłacenia odszkodowania lub czego kolwiek za telefon jestem zła i załamana bo nie wiem co teraz. 🙁

  22. DORA pisze:

    ubezpieczenie? to bzdura naciąganie ludzi na pieniądze ja miałam telefon w orange ubezpieczony w WARCIE upadł mi tzn wyślizgnął mi się i stłukłam szybkę Warta nie zwróciła mi kosztów naprawy bo jak stwierdziła” wyślizgnął” mi się a to nie obejmuje ubezpieczenia to są jakieś kpiny co to za ubezpieczenie? przestrzegam wszystkich przed WARTYĄ to banda oszustów.

  23. Anna pisze:

    Skandal to jest!!!! Ci oszuści od 4 miesięcy mi wciskają, że naprawiony telefon już mi w następnym tygodniu wysyłają i nic!!!!! Złodzieje i oszuści. A umowy podpisują na naprawienie lub wymianę w ciągu 48H. Niech nikt więcej nie daje się nabrać!!!

  24. RP pisze:

    Stanowczo nie polecam ubezpieczenia w PZU. Moja sprawa ciągnie sie 3 miechy i dalej nic nie wiem a telefon powinien być wymieniony na nowy padła płyta
    Złodzieje i tyle biorą kasę a jak coś to użeraj się z nimi skandal

  25. mar pisze:

    Witam
    No nie zgodzę sie z wiekszoscia wypowiedzi powyzej
    od ponad 3 lat uzytkuje smartfony na ktore posiadam ubezpieczenie w Orange
    dwa z trzech reklamowałem na skutek uszkodzenia mechanicznego z mojej strony jeden to upadniecie tel na chodnik uszkodzenie obudowy oraz wyswietlacza (lumia 820) drugi zagubiony w lesie w obu przypadakch po 3 tygodniach od zgłoszenia reklamacja została rozpatrzona pozytywnie

  26. nyga pisze:

    NIE POLECAM UBEZPIECZENIA TELEFONU W ORANGE, TO JEST NACIAGANIE. TEL ZOSTAL USZKODZONY W WYNIKU NIESZCZESLIWEGO WYPADKU NA CO WARTA ODPOWIEDZIALA, IZ UPADEK TELEFONU TO NIE JEST NIESZCZESLIWY WYPADEK I WYDALA DECYZJE ODMOWNA. OSZUSCI I NACIAGACZE

  27. krzysiek pisze:

    W t-mobile od 3 miesięcy naprawiają, w umowie nie ma zapisu ile może trwać naprawa, także naprawa może trwać nawet rok i maja to gdzieś ze dzwoniłem w tej sprawę juz z 20 razy.

  28. Neti pisze:

    Ja kupiłam Samsunga S3mini w sklepie a nie salonie operatora i przy okazji wykupiłam ubezpieczenie w WARCIE obejmujące m.in. nieszczęśliwy wypadek, uszkodzenie. Po ok 3 miesiącach będąc przeziębiona przewróciłam się i upadając uderzyłam kieszenią w której miałam tel. w stół no i ekran pękł;/ no i odmówiono wypłaty odszkodowania bo podobno to wina mojego organizmu a oni za to nie odpowiadają. Pewnie jak bym się potknęła o jakiś kamień to też odpisali by, że to wina mojego organizmu bo kamienia nie zobaczyłam…
    W życiu nie wykupię już ubezpieczenia na tel. zwłaszcza, że podpisując umowę agent wmawiał mi, że praktycznie w każdym przypadku gdy się tel. uszkodzi oni gwarantują naprawę lub wymianę na nowy. Od teraz Wartę omijam szerokim łukiem, nie zarobią już na mnie nawet grosza-OSZUŚCI!!!

  29. Kostka pisze:

    Telefon w Orange XperiaZ2 ubezpieczyciel PZU, Zgłoszona szkoda: wpadł do morza (wodoodporny, zamknięte klapki)
    ODMOWA: uzasadnienie: ZAMOCZENIE, a ubezpieczony jest od ZALANIA.
    Idę do sądu.

    • Propz pisze:

      W instrukcji obslugi Sony jest napisane, że telefon można zanurzyć w wodzie SŁODKIEJ na 30 min. W morzu przeważnie spotykamy wodę SŁONĄ. Nie chcę cię martwić ale chyba nie wygrałbyś sprawy 🙂

  30. Kama pisze:

    Ja ubezpieczam sprzęt… 7zl miesięcznie w przypadku ubezpieczenia w Orange nie stanowi chyba dla nikogo większego problemu. Mam samsunga note 4 który uległ uszkodzeniu… żadnych głupich pytań ze strony pzu telefon naprawiony w tydzień… kosztorys opiewa na sumę niecałych 700zl czy się opłaciło w tym przypadku oczywiście

  31. anel pisze:

    Ubezpieczyłam telefon S4 w T-mobile. Po 1,5 roku użytkowania za 79 zł wymienili mi całą obudowę z szybką, a przed końcem gwarancji otrzymałam za 89 zł nowiutki S5 …. i jak tu nie być zadowolonym?

  32. Krzysztof pisze:

    Sony Xperia Z3 compact. Ubezpieczenie smartfona w Orange (PZU). Pęknięta szybka obudowy – zgłoszone roszczenie – po 24h – ODMOWA 🙂
    NIe wiem jaki był powód odmowy jeszcze ale ludzie jaki mógł być powód? Po to mam ubezpieczenie smartfona aby w razie uszkodzenia został naprawiony. Oni mi pewnie teraz wyjadą, że telefon mi nie upadł tylko zrobiło się samo a to nie jest zdarzenie albo inną bzdurę.
    ODRADZAM – STRATA PIENIĘDZY

  33. Matylda pisze:

    ubezpieczenie w orange za 2,99 (ochrona wyświetlacza)tel zakupiłam w styczniu. w kwietniu mały wypadek, poszła szybka – koszt naprawy we wlasnym zakresie okolo 800zł -seny xperia z3. ja załamana pedze na złamanie karku do orange – nie do konca bylam swiadoma jak to sie zgłasza. miły Pan mi tylko powiedział bym dobrze przemyslala co mowie i dobrze by było gdyby to osoba 3 uszkodzila mi tel. aha – zakminilam o co chodzi, pol nocy studiowalam ogolne warunki ubezpieczenia, na drugi dzien dzwonie wciskam bajke o nieszczesliwym wypadku z osoba trzecia, po 3 h dostaje sms – ze szkoda PRZYJETA. po 2 czy 3 dniach przyjechal kurier zabral tel i czekalam miesiac i chyba 2 dni. fakt faktem dlugo ale zrobione. i teraz nieszczescie drugi raz zbita szybka – w sumie wyswietlacz bo az dziura jest. ja przerazona mdleje i w ogole – bo co niby powiem. dziwna sytuacja , ze znow mnie ktos popchnal. ale zaryzykowalam, zadzwonilam zglosilam szkoda – po okolo 5 h sms , ze szkoda PRZYJETA, mam czekac na kuriera. ogolnie jestem zadowolona , jedynie co trzeba sie nagimnastykowac przy zgloszeniu szkody. moze to jest brutalne i nie morlane ale nie oplaca sie mowic do konca prawdy. ubezpieczenie w firmie TU Europa S.A. raczej polecam 😉

  34. John pisze:

    Kupiłem Iphone 4S w sklepie X-kom ( uważałem , ze tak bedzie lepiej w przypadku reklamacji itp ). Zaoferowali mi tego ubezpieczenie ( pakiet obejmujacy przedluzenie gwarancji oraz ubezpieczenie od uszkodzen mechanicznych ). Po pól roku uzytkowania miałem pecha i sie przewróciłem na telefon – co oznacza uszkodzeni wyswietlacza. No i zaczeły sie problemy ze sklepem X-Kom,:
    -nie informowali o procesie odbioru telefonu przez kuriera
    – naprawiali w jakims nieautoryzowanym serwisie , a przy tym zakladali nieoryginalne czesci w dodatku go uszkodzili.Poszedlem wiec do Ispota ( telefon caly czas na gwarancji producenta ) serwis przyjal i po dwoch dniach dostaje infon z serwisu, ktory stwierdzil montaz nieoryginalnych czesci w telefonie. Po wielu perypetiach i zangazowaniu w spor prawnika do rozwiazania problemu z X-Kom i firma Regenergis w koncu dostalem voucher na zakupy w wysokości SU.
    Wnioski
    Zdecydowanie odradzam kupowanie czegokolwiek w sklepie X-Kom ( wychodza z zalozenia, kupuj i s…….aj ), a juz o ubezpieczeniu to zapomnijcie – wspołpracuja z TU Europa, a posredniczy oslawiona firma Regenegis, ktora wspolpracuje z jakimis podejrzanymi serwisami – jakoby autoryzowanymi ( chyba przez nich samych )

  35. Gosia pisze:

    NIE POLECAM! Sama wzielam to ubezpieczenie i zaluje. Za koszt naprawy glupiej szybki wyliczyli mi 500 zł, wiec musze zaplacic 20 %czyli z kurierem 150 zl!!!a w naprawie powiedzieli mi 50 zł! Ubezpieczenie kosztowalo 250 zl. Zdziercy nic więcej!

  36. Sabina pisze:

    Przydałaby się aktualizacja artykułu, już wiele ubezpieczalni oferuje opcję ubezpieczenia sprzętów elektronicznych. Korzystałam już z takiej oferty i coż… No nie jestem zbyt zadowolona, nie udało mi się uzyskać naprawy sprzętu. Pieniądze stracone… Ale teraz już mam nauczkę i od tamtej pory kupiłam przedłużoną gwarancję raz, wyszukałam coś takiej jak easyprotect i to zupełnie inne podejście do klienta, ale nie jest to ubezpieczenie a jakby dodatkowa ochrona serwisowa, nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Jednak sądzę, że lepiej zapłacić (mniej) i mieć dłuższą gwarancję producenta niż zapłacić (więcej) i nie mieć nic 😀


reklama