Samsung Galaxy S 4 bez radia FM

Kolejna ciekawostka o Samsungu Galaxy S 4 i kolejny raz zapewniam Was, że nie jest to żart. Jak można wykastrować jedną z podstawowych funkcji? To nie jest domena smartfonów ale telefonów, które pamiętają monochromatyczne wyświetlacze i polifoniczne dzwonki.

Źródłem tych rewelacji jest rosyjski oddział Samsunga. Według informacji podanych w notatce w dzisiejszych czasach prym wiedzie strumieniowy przesył danych. Zalicza się do nich również słuchanie radia. W większości jednak korzystamy z serwisów takich jak Spotify i Deezer. Kosztem takiej wygody jest oczywiście transmisja danych. Nie chodzi nawet o fakt, że dzisiejsze plany taryfowe nie pozwolą na 15-20 minut słuchania radia internetowego w autobusie. Są miejsca gdzie zasięg jest dużo gorszy i komfort takiego odsłuchu znacząco spadnie lub będzie niemożliwy.

Dodatkowo jeśli korzystamy z radia w sposób bardzo namiętny to pakiety 2 GB czy 5 GB mogą nie starczyć. Jak dla mnie kolejny krok w tył. Rosyjski oddział Samsunga informuje, że miejsce zaoszczędzone na pominięciu modułu odbiornika radia fm jest również niewątpliwą korzyścią. Serio? Sądzę, że wiele osób zrezygnuje z zakupu nowego flagowca Samsunga z tego właśnie powodu. Rozumiem popełnić błąd ale celowo zniechęcać do siebie nowych użytkowników? Jak ważne jest dla Was radio w telefonie?

źródło: sammobile.com