Koreański producent każdego roku ma swoje dwie wielkie imprezy. Sam je oznacza jako Samsung Mobile Unpacked Episode 1 oraz 2. Część pierwsza za nami i królem pierwszej estrady był Samsung Galaxy S 4. Czy będzie on hitem wśród użytkowników? Na to musimy jeszcze trochę poczekać, ale tuż za rogiem czai się jego większy brat, Samsung Galaxy Note III.
Kiedy spojrzymy w przeszłość każdy Galaxy Note zaprezentowany po Galaxy S w większym lub mniejszym stopniu jest lepszy. Nie mówię tu o wielkości ekranu bo to indywidualna ocena każdego potencjalnego klienta ale o dodatkowych funkcjach i rozwiązaniach. Nowości mają za zadanie sprawić wrażenie, że dostajemy coś więcej niż tylko S w większym wymiarze. Samsung Galaxy Note II dostał kilka unikatowych funkcji oraz dodatkowy GB RAM-u. Czy to dużo? Na pewno wystarczyło do osiągnięcia sukcesu. Teraz dwa tygodnie po prezentacji “Czwórki”, kiedy już wszystko wiemy o nowej “Esce” rozpoczyna się kolejny okres pełen spekulacji i domysłów.
Samsung Galaxy Note III według portalu Asiae będzie wyposażony w ekran, którego nie będzie można zbić. Druga informacja, która płynie od tego samego źródła jest jeszcze bardziej ciekawa, gdyż ww. model jako pierwszy z urządzeń Samsunga będzie miał giętki ekran. Obie wiadomości pokrywają się. Materiał, który jest elastyczny nie przenosi naprężeń, a to one w dużej części są powodem pęknięć tafli szkła.
źródło: androidspin.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…