Sony Xperia Z, flagowy model japońskiej korporacji, nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. Po problemach z grzaniem się telefonu, „nagłą śmiercią”, przyszedł czas na luki w protokołach bezpieczeństwa, w wyniku których osoba niepowołana może otrzymać pełen dostęp do naszych plików.
Dziura w zabezpieczeniach telefonu, którą odkrył Scott Reed, posiadacz Xperii Z, pozwala na uzyskanie pełnego dostępu do plików na telefonie, bez potrzeby posiadania hasła. Stwarza to niemal nieograniczone możliwości i może narazić użytkownika na niepotrzebne koszta i problemy. Scott Redd opublikował krótki film na Youtube, gdzie krok po kroku obnaża dziury w zabezpieczeniach Xperii Z.
Pozostaje czekać na szybką aktualizację softu od Sony, która rozwiąże ten problem. Inżynierowie japońskiej korporacji muszą ostatnimi czasy uwijać się, niczym przysłowiowe mrówki w mrowisku, aby jak najszybciej połatać wszystkie zgłoszone już usterki w „Zetce”. Ciekawe, czy zła passa Xperii Z dobiega już końca.
źródło: Youtube, gsmarena.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
iPhone, urządzenie, które zrewolucjonizowało rynek telefonów komórkowych, od momentu swojego debiutu w 2007 roku, zdobyło…
AMOLED 144 Hz, aparat 108 MP z OIS, kamerka selfie 50 MP z nagrywaniem 4K,…
Jaki smartfon kupić zamiast odpornego Samsunga Xcover? Normalnie powiedziałbym, że każdy, ale Oukitel WP35 to…
Samsung Galaxy F55 to już kolejny smartfon ze skórzaną obudową. Czas, by nareszcie takie modele…
Amazfit Balance doczekał się właśnie aktualizacji, która dodaje zegarkowi sporo funkcji sportowych. Właściciele smartwatchy będą…
Użytkownicy komunikatora WhatsApp na Androidzie mają po najnowszej aktualizacji pewien problem. Okazuje się bowiem, że…