REKLAMA TP
poniedziałek, 18 marca 2013, Antoni Żółciak

Samsung Galaxy S4 i iPhone 5, czyli dlaczego to wygląda tak samo

SGS4-HTC-One-digitaltrends-medium
Samsung Galaxy S4 i HTC One obok siebie / fot. digitaltrends

0 odpowiedzi na “SGS4-HTC-One-digitaltrends-medium”

  1. pupa pisze:

    Tez ogladalem transmisje kiszka bez wiekszych emocji jezeli sam go dotkne i sprawdze to moze kupie narazie jednak sg3 smiga ewentualnie poczekam na premiere apple jak zrobia cos nowego fajnego powyzej 4′ to moze porzuce adrojda 😉

  2. 5acred pisze:

    Trochę nie rozumiem takich artykułów. Każdy kupi to, co mu się będzie podobać, z funkcjami, jakie mu będą odpowiadać. Czyli – de facto – każdy wybierze to, co będzie chciał, mi na przykład SGS4 pod względem obudowy i jakości wykonania odpowiada, komuś innemu nie musi.

    • Antoni Żółciak pisze:

      Jasne, ale też każdy może wyrazić opinię na ten temat. Ja sobie wyrażam swoją powyżej.

      • Nazir pisze:

        (*redaKcja – komentarz został usunięty*)

        • Cesarz pisze:

          Co za zaskoczenie, nigdy bym nie wpadł że wybierzesz Nexus dobrze że napisałeś…

          • Nazir pisze:

            Zobaczysz jak szybko będzie popularny w Polsce jak rusza od dziś przedsprzedaż w sieci Play a już dostępny w EuroRtv/Agd i Komputronik
            Szkoda że cenę trochę przewalili w wolnej sprzedaży na debiut u nas

  3. rolchg pisze:

    Z całą pewnością sprawa wyglądu jest sprawą osobistą i do stwierdzenia tego czy coś jest ładne czy brzydkie nie potrzeba żadnej wiedzy merytorycznej. Artykuły tego typu są bez sensu, chyba że kieruje się je do niewidomych

  4. Hype pisze:

    A ja uwazam ze dobrze ze wkoncu ktos poruszyl ten temat bo wszyscy tylko ochy i achy i nieobiektywnie stawiaja w gorszym swietle inne telefony. Z tego co wiadomo to samsung wybral najtansza wersje z przygotowanych prototypow. To tez daje do myslenia. To jest normalne ze kazdy nastepny telefon ma cos nowego a od momentu s3 do s4 powstalo wiele ciekawych telefonow, lepszych od s3 i jakos zaden portal nie pisal tylu artykulow co o s4. A pozatym wiele z technologii zastosowanych w s4 pochodzi od innych producentow a redaktorzy

    • Nazir pisze:

      A ja uważam że jak ktoś chce nie być nabijany w butelkę co rok na nowy Galaxy za 2700 zł. to ma wybór jest taniej już dostępny Nexus4 i koniec farsy z aktualizacjami i bzdurami wodotrysków do TW których 99% ludzi wcale nie potrzebuje jak smartfon ma służyć do netu, poczty i kontaktów i sporadycznie jakaś gra .

  5. SirAdi pisze:

    Widzisz Antonii, bo to są dwa różne podejścia. Samsung ładuje w hardware i software, Apple ładuje w design i ogólno pojęty emejzing. Krytykujesz Samsunga za kiepskie wykonanie w wysokiej cenie, i ja to rozumiem. Ale już nie rozumiem, jak chcąc być uczciwym, nie skrytykujesz Apple za dużo słabsze podzespoły w jeszcze wyższej cenie. No bo Samsung oferuje sprzęt technicznie najwyższej klasy, z gigantycznym wyświetlaczem F HD, dużą ilością RAM, NFC, MHL, USB OTG itd – to wszystko przecież kosztuje, i to więcej niż aluminiowa obudowa iPhone, a jednak idę o zakład, ze S4 będzie tańszy od iPhone 5 (przypomnę, produkt Apple w wersji 16 GB kosztuje 2849 zł). Samsung ma około 17 % marży na smartfonach, gdy Apple ma ponad 40 %. Biorąc to pod uwagę, warto by się zastanowić, czy aby na pewno Samsung zamykając najwyższej klasy hardware w poliweglanie jest taki niedobry, a Apple jest upychając średniej jakości sprzęt w drogiej obudowie już jest OK. Bo grunt to konsekwencja w rozumowaniu, której Ci Antonii najwyraźniej brakuje. Bez urazy, to nic osobistego, stwierdzam tylko fakt.

    • Hype pisze:

      Iphone nie potrzebuje tyle ramu i takiego procka zeby chodzic lepiej od samsunga. Ale zgodze sie ze cena za wysoka.

    • Antoni Żółciak pisze:

      Na cholerę mi Full HD na 3,5-calowym czy 4-calowym ekranie? Po co więcej RAM-u, skoro wszystko działa? To jest właśnie to „drugie podejście”, o którym mówisz.

      Zgodzę się z kwestią NFC (ale poczekajmy do lata, bo ptaszki ćwierkają), o przydatności MHL do tej pory nie mam zdania.

      S4 na pewno będzie tańszy od iPhone’a, bo taki już iPhone’ów urok. Są droższe i nie rozumiem, jak po sześciu latach obecności na rynku mało kto może się z tym pogodzić. Nie będzie to jednak różnica drastyczna, a jeśli zerkniesz na poziomy cen w Stanach czy jakimkolwiek innym, bardziej rozwiniętym od Polski kraju, to już zbliżamy się do różnic kosmetycznych. Problem jest taki, że iPhone z czasem nie tanieje (o ile mówimy o wersji „najbardziej aktualnej”), a Samsungi często tak.

      P.S. „Antoni” piszę się z jednym „i” na końcu. Powtórzyłeś ten błąd dwukrotnie w kilkuzdaniowej wypowiedzi, więc może być on u Ciebie regułą.

      Uważaj na chochliki.

      • SirAdi pisze:

        Najwyraźniej nie rozumiesz sedna sprawy – nie chodzi o to, czy Tobie to potrzebne, czy nie. Chodzi o fakt, że Apple nie wyposaża swoich urządzeń zbyt szczodrze, a jednak jest drogie, droższe niż konkurencja (sugerowanie, że należy się z tym pogodzić jest trochę żenujące). Do Samsunga łatwo się przyczepić za kiepskie obudowy, i ja to rozumiem. Podkreślam jednak brak konsekwencji w rozumowaniu krytyków, którym łatwo przychodzi krytyka kiepskiej obudowy w wysokiej cenie, ale o zganienie kiepskiej jakości podzespołów w jeszcze wyższej cenie już trudniej. Nie chodzi mi o to, czy Tobie potrzeba lepszych, i jak to działa. Ale liczy się fakt, że Apple doi jak może każdego swojego klienta (ponad 40% marży!), gdy krytykowany Samsung jest w tym aspekcie znacznie bardziej uczciwy. Różnica w cenie może i nie będzie drastyczna, ale już w jakości piekielnie drogich podzespołów na pewno będzie znacząca na korzyść paradoksalnie tańszego Samsunga. I na to chciałem zwrócić uwagę, że obudowa z aluminium w iPhone stanowi tylko drobną cześć kwoty jaką Samsung ponosi na podzespoły najwyższej klasy, a których brakuje w iPhone.
        Wiesz czemu iPhone z czasem nie tanieje (nie mylić z traceniem na wartości, bo traci każda elektronika, nawet iPhone, wystarczy zerknąć na rynek wtórny)? Bo Apple sztucznie utrzymuję cenę swojego produktu na niezmiennym poziomie przez rok. Bądźmy poważni – na rynku prężnie rozwijającej się elektroniki, roczny sprzęt nie jest już nowością, i powinien tanieć w naturalnym cyklu, ale Apple krzyczy za niego jak za nowość. A może to robić, bo nie ma na wewnętrznym rynku iOS konkurencji. Mówiąc kolokwialnie, Apple gra z konsumentami nieczysto. Każdy inny producent z upływem 3 max 4 miesięcy od premiery obniża ceny swoich produktów, i jest to naturalne zjawisko na wolnym rynku. Patrząc na poczynania Apple w tej materii, czasem odnoszę wrażenie, że ta firma jest wręcz szkodliwa dla zdrowej, wolnorynkowej konkurencji. I nie Antoni – z tym nie można się godzić, bo to wbrew regułom gry, w która grają wszyscy producenci.

        PS. Dzięki za zwrócenie uwagi i przepraszam za przekręcenie imienia.

  6. Azawakh" pisze:

    Uczciwie powiem, że wolę zdecydowanie super wypasiony smartphone lub tabet z gorszym dessignem czy obudową z tworzyw sztucznych niż urządzenie z przepiękną obudową, super stylistyką przypominającą rakietę kosmiczną ale pozbawione takich podstawowych funkcjonalności jak radio FM, łatwo wymienialna bateria, możliwość transferu plików przez bluetooth czy brak trybu pamięci masowej, które to występują nawet w najtańszych durnofonach za 1 złotówkę w Zetafonie. Moim zdaniem Samsung idzie drogą z jednej strony podobną do Apple a drugiej odwrotną. Apple nastawiło się na wzornictwo i materiały a Samsung na hardware. Obie firmy robią to samo ale nieco inaczej. Apple wprowadzanie wspomnianych funkcjonalności nie zależy a Samsungowi nie zależy na wystrzałowym dessignie bo właściwie obie firmy mają na tyle mocną pozycję i tak wielu zagorzałych fanów, że mogą sobie pozwolić na brak pewnych ekstrawagancji, co jednym się podoba a innym nie i w związku z czymefekt jest taki jaki jest czyli niezbyt urodny Galaxy S IV (choć mi ososbiście mi się nawet podoba choćby ze względu na cienką ramkę wokół ekranu) i równie średno piękny S III a także brzydactwo Note 8 za to znakomicie wyposażone w nowinki techniczne oraz bardzo ładne iPhony dające uczucie namiastki jakiegoś pseudo luksusu i prestiżu ale za to ogołocone z wielu fajnych i ciekawych funkcji nie wspominając o tak podstawowych jak np rradio FM czy wymienialna bateria. No cóż, jak widać producenci mają swoją politykę i filozofię we wprowadzaniu swoich produktów i byłoby bardzo na miejscu gdyby firmy bardziej wsluchiwały się w sugestie swoich użytkowników zamiast robić wszystko na swoją rękę wmawiając, że to jest cool, trendy i amazing.

    • Roomack pisze:

      Azawakh masz rację. Ja tu obserwuję jakiś zbiorowy hejt na wygląd Samsunga, oparty bardziej na społecznym dowodzie słuszności (wejdziesz między wrony, kracz jak i ony) niż na uczciwym odpowiedzeniu samemu sobie czy Samsung jest faktycznie taki brzydki. A ja mam odwagę powiedzieć że nie jest. Mnie się podoba. Dobra, „tani” plastik. no i co z tego ?? Przynajmniej mniej waży, a nie uśmiecha mi się nosić pół kilogramowej cegły o miernych parametrach, jak obecnie Nokia. Wolę lekką wszystkomającą mydelniczkę. I tak każdy hejtuje Samsunga, który najwięcej sprzedaje. Komu ja się pytam ?? Jestem pewien że wielu spośród tutejszych hejterów.

      • Azawakh pisze:

        Moim zdaniem Galaxy S IV urodą jest zbliżony do iPada Mini, który bardzo mi się podoba. Jednak bez względu n to czy S IV jest ładny czy nie ma być skuteczny i ma działać i chyba działa jak powinien. naj nowszego Galaxy porównam do nieco zapomnianego już bombowca taktycznego General Dynamics F-111 Aardvark, którego uroda była porównywana do mrówkojada albo jak kto woli mrównika.Samolot nie każdemu mógł się podobać bo nie miał sylwetki rasowego myśliwca (choć posiadał oznaczenie typu zastosowania F jak fighter), z którego szybko ewoluował do roli bombowca i szturmowca (wersja E), pierwsze wersje miały bardzo poważne kłopoty z silnikami i zmianą skosu skrzydeł oraz skomplikowaną aparaturą radarową (doprowadziło to do kilku katastrof) ale w ogólnym rozliczeniu po dojrzeniu konstrukcji Aardvark okazał się genialnym wręcz samolotem bojowym, bardzo cennionym i lubianym przez załogi odnoszące na nim liczne sukcesy w misjach bojowych (np w pierwszej wojnie irackiej). Mniej więcej jest właśnie z flagowcami rodziny Galaxy. Urodą nie grzeszą, pierwsze serie miewają kłopoty w sofcie (patrz historia problemu z „nagłą śmiercią” S III) a w ogólnym rozliczeniu są bardzo cenione przez użytkowników (do których i ja się zaliczam) i ookazują się skutecznymi oraz bardzo zaawansowanymi narzędziami nie do lansu jak sportowy samochód ale prawdziwa maszyna do pracy, gdzie wygląd mniej się liczy a liczą się możliwości. Podsumowując napiszę tylko tyle, że Galaxy S III i S IV a także Note/Note II to takie F-111 Aardvark wśród smartphonów i to chyba jest dla nich najuczciwsze i najlepszy dowód uznania.

  7. lokipo pisze:

    TROLL iphone coraz więcej odgapia się od SAMSUNGA 😀

  8. siper322 pisze:

    Oczywiście bliźniaczo podobny do matryc RGB.

  9. czubek pisze:

    Tutaj to wogóle jakas wielka wojna się toczy. Apple vs Samsung. Ale jak ktoś wyżej pisał, wiadomości na temat innych dobrych fonów brak za to na każdym portalu przynajmniej raz dziennie wieści o S4 !! To przecież jest chore. Nie mówię że nie kupilbym nigdy, ale…gdyby apple nieco spuscilo z ceny to wybór byłby wiele łatwiejszy.

  10. dawidnor pisze:

    Osobiscie jestem w posiadaniu Galaxy S III i iPhone 5. Jesli chodzi o design to juz jest kwestia gustu. Uzywalem iP ok. 4 tyg. a obecnie uzywam SGS III. Apple to inna klasa pod wzgledem jakosci wykonania. Co podoba mi sie w G III? Wiele osob bagatelizuje oraz wysmiewa Samsunga za uzyte materialy do produkcji swoich sluchawek, ale ja widze w tym plusy. Kiedy rozmawiam z ludzmi o ich sluchawkach, otrzymuje wiele krytycznych zdan o tym iz aluminium sie strasznie rysuje. No wlasnie, tutaj wkracza ponyslowosc Samsunga. Porysuje tyl? Kupuje nowy i wymieniam w mgnieniu oka. Apple? Wiele set zl. w plecy. Samsung moze nie ma najwyzszej jakosci materialow ale nadrabia swoimi autorskimi aplikacjami.

  11. Andrzej pisze:

    S4 ma taki design, aby nich ich nie pozwał o naruszenie własności intelektualnej, z S3 był w tym zakresie spokój, więc liczą, że teraz też nikt im nie zablokuje dostępu do niektórych rynków.

  12. Kamil pisze:

    @SirAdi
    Jak możesz mówić ze iphon 5 jest technologicznie gorszy od konkurentów porównując go z sgs 3 mimo dwóch rdzeni jego procesor jest szybszy uklad graficzny lepszy w benchmarkach zostawia sgs 3 w tyle co do wyświetlacza Retina uważam ze nie ma sobie równych ale to jest żecz gustu ta cała najnowsza technologia kosztuje Pozatym o nic sie nie martwisz wszystko dziala aktualizację dostaniesz tel jest wykonany tak ze spokojnie posłuży ci pare lat do tego go odsprzedaż za niezła cenę szkło i aluminium sie nie wyciera więc szanując swoje urządzenie bedzie ono sie prezentowało zawsze jak nowe… No i system ktory jest niezawodny pamiętaj ze za to tez płacisz ja pamietam czasy Windowsa xp ktory co jakis czas trzeba było wgrywac ponownie 2-3 miesiące formatujac komputer nie mówiąc ze po 1 miesiącu działał ten system o wiele wolniej niz po formacie było to upierdliwe choć jako młody człowiek oprócz szkoły miałem czas sie w to bawić… Android właśnie przypomina mi ten system gdy zacząłem korzystać z iOS okazało sie ze mozna robić wszystko instalowac co sie chce usuwać otwierać na raz i moze to wszystko dzialac bez żadnych zacięc i spowolnien… Pamiętaj ze Apple to nie tylko telefon to także system i ktos z czego musi placic za jego rozwój i utrzymanie… Inne sluchawki napewno nie muszą tyle przeznaczać pieniędzy na system pozdrawiam.

    • SirAdi pisze:

      Tak trudno było odpisać pod wątkiem?
      Ano iPhone 5 pod względem technologicznym stoi co najmniej klasę niżej niż GS III. I nie mówię tutaj o wydajności, bo widzę że mylisz pojęcia. W kwestii wydajności, dwa rdzenie SWIFT są porównywalne do czterech Cortex A9, zgoda. Ale w kategoriach szeroko rozumianego zaawansowania technicznego, iPhone już się nie umywa. Spójrz – Galaxy S III posiada ogromny wyświetlacz zbudowany z z diod organicznych, a technologia iPS LCD z iPhone powoli oddaje pola OLEDom. Galaxy S ma rozdzielczość 720p, przy 640p w iPhone. I nie chodzi o to, który wyświetlacz jest subiektywnie lepszy, a o to, że technologia OLED bez dwóch zdań jest bardziej zaawansowana i prerspektywistyczna. Do tego Koreańczycy wyposażyli swój sprzęt w wiele funkcji, których próżno szukać w iPhone. NFC, MHL, USB OTG to tylko ważniejsze z nich, a bardzo przydatne. To wszystko kosztuje, i paradoksalnie jest w tańszym Galaxy S, a nie ma tego w droższym iPhone. Eskę można też ładować indukcyjnie – co prawda jest problem z dostępnością niezbędnego do tego akcesorium, ale istnieje taka możliwość. Do tego dochodzi masa opcji software’owych, nad przydatnością których można się spierać, ale ich istnieniu nie da się zaprzeczyć. Jak więc widzisz, Galaxy S (przynajmniej od trójki wzwyż) mają wyraźną przewagę technologiczną nad produktami Apple, a firma z Cupertino wyraźnie odstaje w tej materii o czołówki.

      • tezert pisze:

        Tez mylisz pojęcia, amoled, to nie to samo co oled. Samsungowe amoledy to w rzeczywistości ips’y, jak doszedłem w twojej wypowiedzi do tego ze samsung robi telefony na oledach to dalej już nie czytałem, bredzisz bez sensu i tyle

        • SirAdi pisze:

          Szkoda, że nie wiesz o czym piszesz. W rzeczywstości AMOLED którego Samsung wykorzystuje w smartfonach to autorskie rozwinięcie OLED, czyli technologii wyświetlania obrazu opartej na diodach organicznych (w przeciwieństwie do nieorganicznych LED). Pisząc, że AMOLED to IPS wyraźnie wskazujesz, że masz znikome pojęcie o temacie. Owszem, Samsung wykorzystuje matryce IPS ale w wyświetlaczach LCD, nazwanych PLS. AMOLED już sam w sobie posiada właściwości IPS, więc nie ma AMOLED z IPS.

  13. dalacher pisze:

    Hejtujcie mnie za to ale mi podobają się mydelniczki od samsunga.

  14. lolek pisze:

    A prawda jest taka, że tylko jedna firma miała odwagę pokazać smartfony o oryginalnym wyglądzie. Mieli odwagę stworzyć własny niepowtarzalny styl i pokazali, że telefon to nie musi być prostokąt o zaokrąglonych rogach;) Mowa o Nokii oczywiście.
    Popatrzcie na HTC One, BB Z10, iP5 przecież one wyglądają niemal identycznie…
    A różnice między SGS3 a 4 dojrzy tylko znawca tematu;)
    Generalnie mam wrażenie, że designerom zabrakło pomysłów na wygląd smartphonów…

  15. di zajn pisze:

    Do autora tekstu, zgadzam się z Panem w kwestii wyglądu, jednak mam zastrzeżenia iż mimo ze glosy na sgs4 sa raczej niezbyt pochlebne przeglądając portale Samsung króluje. dlaczego tak wiele o nim a dużo mniej o jakże udanym HTC one, nowych lumiach 920 720 520, Sony czy chociażby LG. Czyżby Samsung był na uprzywilejowanym??. Moim zdaniem wygląd i materiały z jakich wykonany jest sg4 ( nie mając w ręku, patrząc na zdjęcia) jest nie do przyjęcia. Płacąc za telefon powyżej 2500 zl oprócz oczywiście wysokiej jakości podzespołów ( czy Iphone 5 , lumia 920 , czy HTC one czy nowe Sony Z, SP) również od sg4 oczekiwałbym zarówno dobrej jakości materiałów jak i wygładu. Jest to telefon z najwyższej półki, czemu Samsung ma w swej ofercie dziesiątki urządzeń mobilnych i wszystkie są tak podobne do siebie zrobione z kiepskich materiałów i ten najwyższy niczym w wyglądzie od nich nie odbiega. Jako osoba zwracająca uwagę na wygląd desing ( nie mylić ze szpanem marką) oczekuje od tak drogiego i high-endowego produktu również wyglądu i jakości. Nie jestem fanem jabłka (system, ograniczenia) ale forma wygląd desing materiały i ponadczasowość jest, można również jak Lumia 920 i inne nowe lumie pójśc w nowy bardzo prosty ponadczasowy elegancki desing-tak, można jak dla mnie dużo lepszy HTC one od sgs4 zrobić piękny, inny wygląd, z dobrych materiałów i z powiewem świeżości -tak, jak również Sony z Z i nowymi SP-prostota, klasyka a co za tym wszystkim idzie telefon jak w przypadku Apple za kilka lat będzie i wyglądał i nie trzeszczał pod obudową. PS do wszystkich czy 28 rdzeni 32 ramy 5,589 cali ekran full ekstra strong hd, 12,456 czy 11, 98 mm obudowy. Czy w codziennym życiu jest to dla Was tak ważne a co więcej odczuwalne???? czy HTC one czy sgs4 czy to tylko wojna na liczby jw kto ma czego więcej ???

  16. Kembrix pisze:

    Założę się że te „innowacyjne” technologie w codziennym życiu będą tylko przeszkadzać niż pomagać.Myślę sobie dlaczego ludzie się jeszcze tym fascynują?
    Teraz nie ma tak dużego skoku wydajności podczas użytkowania miedzy np 600mhz i 1ghz.
    Może wciskają wszystko na siłę ale po co?Teraz to wiadomo że flagowiec powinien mieć mocną specyfikację ale też piękny design którym samsung nigdy nie szczycił.Jak by sony wsadzał wszystko co najnowsze do swoich smartfonów i byli by No.1 to byłbym w niebo wzięty,bo ich design jest cudowny i w ogóle nie mam nić im do zarzucenia.Nawet 2 rdzeniowa xperia t jest lepsza w quadrancie o S3.Samsung powinien zamienić się miejscami co najwyżej z Huawei-em bo według mnie na więcej nie zasługuje.

  17. Jan Kowalski pisze:

    Nie wiem czemu się wszyscy upierają że design SIV jest brzydki gdy lali po nogawicach z zachwytu przy ukazaniu się SIII. Dla mnie to jest bardzo przyjemny dla oka i miły w dotyku rodzaj obudowy a ten cały hejt biorę jako kolejny przykład owczego pędu w internetach ;]. Zupełnie jakby ludzie próbowali sobie obrzydzić na siłę całkiem ładną i fajną dziewczynę tylko dlatego, że nie mają u niej szans. Nie wiem jak to się ma do psychologii tłumu ale męskie oko lubi krągłości i ja postrzegam je bardzo pozytywnie. Bardziej niż osławiony design iPhona, który jakoś do mnie nie przemawia. Zupełnie nie wiem czemu. Ale o gustach się w sumie nie powinno dyskutować i jestem zdania, że autor takie „prywatne” teksty powinien zamieszczać na prywatnym blogu a nie portalu gdzie doprawdy nie każdy musi mieć ochotę borykać się z czyimiś osobistymi problemami z niespełnionym poczuciem emejzingu. Takim ludziom zawsze powtarzam, że po to są konkurencyjne firmy i na prawdę nikt nie kaze niczego kupować na siłę.

  18. Gargulix pisze:

    „…Rozbraja mnie jednak to, że płacąc horrendalne pieniądze dostaję produkt, który wyrafinowaniem tylko nieznacznie odbiega od najtańszych Wave’ów…”

    Tak, lepiej zapłacić 3500 zł za ograniczony do granic możliwości telefon, z UI niezmienionym od 2007 roku, hermetycznie zaspawanym systemem i farbą odpryskującą z niedbale pomalowanej obudowy. Ale za to jaki lans będzie na dzielnicy i galeriach handlowych prawda ? Osobiście wolę tą „koreańską mydelniczkę” będącą prawdziwym smartfonem, niż tą ameliniowo-szklanną i błyszcząca „protezę smartfona” w której trzeba złamać system i stracić gwarancję, aby przywrócić jej podstawowe funkcje, dostępne nawet w zetafonach z najniższej półki cenowej. Zdaje się, że kogoś bardzo zabolało, że ajfonek spadł z piedestału.

  19. Azawakh pisze:

    A jeśli nawet S IV posiada matrycę Pentile to o z tego? Przy takim potężnym ppi piksele nie będą widoczne. Korzystałem zarówno z pierwszego Galaxy S, Wave 1 oraz Note I, które korzystały z tej technologii i… nie miałem okazji oglądć pikseli wielkości piłki do tenisa a wręcz odwrotnie obraz był ostry i wyraźny. Tym samym nie zawcham się kupić Galaxy S III, który również posiada matrycę Pentile bo krytyka tego rozwiązania jest mocarnie przesadzona i staje się ona krytyką dla samej krytyki.

  20. SirAdi pisze:

    Też tak myślałem po porównaniu które pojawiło się na sammobile. Ale teraz wiele wskazuje na to, że finalnie jednak nie zrezygnowano z PenTile, a matryca PHOLED występowała tylko w przedprodukcyjnych prototypach. Wszystko okaże się po premierze rynkowej.


reklama