Niektóre z tanich smartfonów oferowanych przez mało znanych producentów nadają się tylko i wyłącznie na przycisk do papieru. Dlaczego? Ze względu na kiepską specyfikację, brak aktualizacji i fakt, że w ich przypadku nie możemy liczyć na wsparcie serwisu. Czy taki jest też iBall Andi 3.5?
Omawiany smartfon wyposażony został przez producenta w ekran o przekątnej 3.5″, pracujący w rozdzielczości HVGA. Ponadto mamy tu procesor jednordzeniowy o taktowaniu 1,5 GHz, wspierany przez 256 MB RAM. Użytkownik przechowa swoje dane w… no właśnie – na temat pamięci wewnętrznej nie mamy informacji. Podejrzewam jednak, że jest bardzo skromna. Na szczęście rozszerzymy ją za pomocą kart microSD. Kamerka internetowa, GPS, Bluetooth i WiFi w standardzie. Główny aparat oferuje nam rozdzielczość 2 megapiksele. Bateria charakteryzuje się pojemnością 1800 mAh. Ponadto iBall Andi 3.5 oferuje nam obsługę dwóch kart SIM. Pracuje pod kontrolą Androida 2.3 Gingerbread.
Omawiany smartfon budzi we mnie zdecydowanie uśmiech politowania. Nie ratuje go nawet niska cena na poziomie 85 USD.
Źródło: TechFresh
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…