Kategorie: Android LG Newsy Orange Play Plus T-Mobile Telefony

Klienci Orange pokochali LG Swift L9 ale o sam telefon bardzo trudno… (true story)

Decydując się na telefon pracujący pod kontrolą Androida, w abonamencie rzędu 50-70 złotych, jednym ze zdecydowanych faworytów większości naszych operatorów zdaje się być LG Swift L9. Telefon dumnie występuje w ofercie Orange, T-Mobile, Play oraz sieci Plus, czyli całej „wielkiej czwórki” naszych operatorów. Problem pojawia się jednak, gdy usiłujemy sprawdzić fizyczną dostępność urządzenia.

Tak się złożyło, że szukałem dla bliskiej osoby ciekawego smartfona pracującego pod kontrolą Androida. W poszukiwaniach otrzymałem wolną rękę w zakresie sieci a także w miarę rozsądne widełki cenowe: abonament miał zamykać się w kwocie 70 złotych, co (teoretycznie) pozwala na znalezienie kilku ciekawych, objętych promocją urządzeń.

Po przejrzeniu ofert, wybór nasuwał się niemal automatycznie: LG Swift L9 jako zdecydowany faworyt, gdzieś w tle majaczyła przeciętna i chyba jednak gorsza oferta od Sony: Xperia J, Play pokusił się o w miarę sensowną ofertę na Samsunga Galaxy S III Mini.

Byłem zdecydowany, aby całą sprawę zamknąć w miarę szybko. Nie wiadomo, kiedy operatorzy zorientują się, że Swift L9 w proponowanych cenach to zbyt dobra oferta. Zaczął się więc standardowy maraton, czyli zabawa w obdzwanianie punktów operatorów w moim regionie. Jako, że w moim zasięgu była niemal cała, rozległa Aglomeracja Śląska, nie spodziewałem się żadnych kłopotów ze znalezieniem białej L9-tki w okolicy. Niestety, ale w ofercie Orange, mimowolnego faworyta, telefon zdaje się niemal nie występować, na kilkanaście obdzwonionych punktów udało się trafić raptem na dwa telefony, niestety dostępne tylko w czarnej wersji kolorystycznej. Raz po raz słyszałem tylko niejasne tłumaczenia co do nieprecyzyjnych terminów dostawy, najczęściej pozostających dla „pomarańczowych” nieodgadnioną tajemnicą.

Nic nie irytuje bardziej, niż pozorna dostępność danego produktu, pod jaką usiłuje się zgrać cały wielki plan podpisania nowej umowy z operatorem. Czasy są trudne i klient, który wreszcie uczy się samodzielności na trudnym rynku GSM doskonale powinien zdawać sobie sprawę z tego, że wybór takiej błahostki, jak operator, to obecnie znikomy problem. Nie ukrywam, że Orange zniechęciło mnie do siebie. Jak na złość, telefon do małego, czynnego zaledwie do 18 punktu Play w niedużym mieście i…szok. Pełna dostępność interesującego mnie telefonu w dwóch wersjach kolorystycznych. Chyba wiem, gdzie skieruję swoje kroki, chcąc szybko wyrwać ten telefon w niezłej cenie.

Krzysztof Swoboda

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Nie widzę powodu, by kupić inny tani telefon. OnePlus słucha fanów i zagraża konkurencji jeszcze przed premierą

Jaki telefon już za kilka miesięcy regularnie będziemy polecać w kwocie około tysiaka? OnePlus Nord…

13 maja 2024
  • Promocje

Mam 600 zł na nowy telefon. Bez wahania kupuję uwielbianą Motorolę tanio jak nigdy

Sprzedający się jak mistrz w Polsce telefon od lubianej i szanowanej przez Polaków marki doczeka…

13 maja 2024
  • Promocje

Polacy oszaleją dla tej promocji. Samsung z AMOLED 120 Hz, 8 GB RAM, OIS i IP67 w supercenie

Samsung Galaxy A54 5G to jeden z najlepiej sprzedających się telefonów w Polsce, że o…

13 maja 2024
  • Newsy

Wielki hit PlayStation wycofany w ponad 100 krajach. Dlaczego?

Sony wykonało krok, który może być trudny do zrozumienia przez sporą liczbę graczy. Głośna zapowiedź…

13 maja 2024
  • Promocje

Allegro odpaliło taką promocję na iPhone 15 Pro, że aż sam mógłbym pomyśleć o zakupie

Jeszcze nigdy w historii flagowce Apple nie taniały tak szybko jak teraz. Masz teraz świetną…

13 maja 2024
  • Nothing
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Nothingi na budżecie. TEST transparentnych Ear(a), gdzie zaoszczędzono względem flagowców?

Test Nothing Ear(a), czyli nowego rozdania i strategii londyńskiej marki. Czy te słuchawki bezprzewodowe do…

13 maja 2024