Po zaprezentowaniu możliwości bezprzewodowego ładowania przez Nokię, podczas konferencji promującej Nokię Lumia 920, można by uznać tę rzekomą funkcję SGS4 za niezłego suchara, przeżytek, który nie wnosi nic nowego. Warto jednak dopowiedzieć, że koreański potentat branży GSM zdołał nieco unowocześnić tę funkcjonalność, dzięki czemu cała otoczka bezprzewodowego ładowania nabiera nieco świeżości i kolorytu.
DO tej pory filozofia bezprzewodowego ładowania opierała się w zasadzie na położeniu urządzenia na stacji i automatycznym rozpoczęciu procesu ładowania urządzenia. Koreańczycy zdołali rzekomo poszerzyć możliwości ładowania bezprzewodowego. Wraz z debiutem Galaxy S IV ma ukazać się specjalna stacja dokująca – którą trzeba będzie sobie dokupić indywidualnie – obsługująca tryb ładowania bezprzewodowego z odległości nawet dwóch metrów względem stacji.
To sporego rodzaju ułatwienie, które docenią zwłaszcza ci, którzy w swoim miejscu zamieszkania mają „artystyczny nieład”. Mówi się także o skróceniu czasu ładowania bezprzewodowego, co z całą pewnością zdoła wpłynąć na popularyzację tej technologii. Nowy gadżet od Samsunga rzekomo może zadebiutować już podczas targów MWC lub też wspólnie z Samsungiem Galaxy S IV, którego data premiery cały czas pozostaje dla nas tajemnicą.
źródło: galaktyczny, DDaily
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…