Sony Xperia Z, kontra reszta Świata…

Specyfikacja Xperii Z wywołała u mnie lekki dreszczyk emocji. Nie dla tego, że parametry tego 5-calowca są w istocie imponujące, lecz z potencjalnego zamieszania jakie wywoła wśród innych producentów.

Nie trudno zauważyć, że największe koncerny produkujące smartfony, takie jak Samsung, Nokia, HTC, LG, Apple i własnie Sony – wypuszczają na rynek urządzenia „niedoskonałe”. Każdy nowy model w tym wyścigu jest, a przynajmniej powinien być lepszy od aktualnej konkurencji, ale tylko nieznacznie. A to brakuje mu gniazda microSD, a bateria jest zbyt słaba, albo procesor mógłby być nieco lepszy, czy zwyczajnie przydałoby się więcej pamięci RAM… Stąd właśnie bierze się tendencja do powstawania modeli „Plus” czy „II” – mających te rzekome braki uzupełniać.

Ten dość oczywisty zabieg marketingowy ma jednak jedną znaczącą wadę – mówię tu z punktu widzenia konsumenta – a mianowicie spowalnia rozwój technologii w danej branży. To co jednak działa na przekór tej tendencji – to doskonałe urządzenia, naszpikowane najnowszymi rozwiązaniami, bezczelnie odstające od konkurencji… I w tym momencie, na rynku smartfonów – jest to własnie Sony Xperia Z.

Wymiary, rozdzielczość i przekątna ekranu

Xperia Z mierzy 139 x 71 x 7.9 mm i waży 146 gramów. Porównując wymiary tego smartfona z konkurencją, należy uwzględnić przede wszystkim wielkość ekranu. Poniższa tabelka przedstawia takie zestawienie, właśnie pod tym względem:

Jak widać Xperia Z króluje pod względem liczby pikseli na cal (PPI) zostawiając daleko w tyle Galaxy Note II o nieco większym ekranie. Nawet Lumia 920 nie może się równać z zagęszczeniem pikseli w Xperii, jest za to od niej niższa… Aczkolwiek porównując powierzchnię przednich paneli (wys. x szer.) prezentowanych urządzeń, wygrywa LG Optimus G i Nexus 4. Xperia z 5-calowym ekranem wypada lepiej tylko od Note II, jest zatem całkiem spora.

Co ciekawe, gdy uwzględnimy objętość urządzeń (w przybliżeniu) – Xperia Z wypada gorzej tylko od Optimusa G.

Zauważyliście zapewne, że obecny w tabeli iPhone 5 nie jest brany pod uwagę przy jej analizie. Wynika to z faktu, iż trudno pominąć nowego iPhone’a w zestawieniu najlepszych modeli, lecz z drugiej strony jego 4-calowy ekran ma się nijak do około 5-cio calowych gigantów.

Krótko mówiąc, widać jak na dłoni, że Xperia Z pod względem rozdzielczości i gabarytów – może najbardziej zaszkodzić Galaxy Note II, którego ekran jest tylko o 0,5 cala większy.

Wydajność

Niestety, jest jeszcze zbyt wcześnie by porównywać rzeczywistą wydajność urządzeń na podstawie benchmarków. Skupimy się więc jedynie na „suchych” parametrach technicznych.

Najbezpieczniej jest podzielić procesory na dwu i cztero-rdzeniowe. Neleży jednak mieć na uwadze, że od tego podziału – do realnej wydajności jest raczej daleko. Z pewnością jednak rdzenie Krait’a możemy uznać za te „lepsze”, podobnie jak GPU: Adreno 320. Kolejna sprawa to wydajność samego systemu operacyjnego, nie wspominając już o nakładkach producentów… Jeżeli jesteście smartfonowymi graczami i zależy Wam na wydajności własnie pod tym kątem, radzę poczekać na benchmarki i przyjrzeć się modelom z największymi ekranami – Note II, Xperii Z i Galaxy S III. Poza silną, grającą grupą – CPU i GPU w żadnym z wymienionych w tabeli modeli – Was nie zawiedzie.

Inna sprawa tyczy się ilości pamięci RAM, czyli między innymi ilości programów jakie mogą pracować jednocześnie. Tutaj prym wiodą modele LG, Xperia Z i Note II. Co ciekawe, obydwa modele LG nie odstają tu od Xperii, wyposażone w niemalże identyczny hardware. W tabeli najgorzej wypada Galaxy S III, z najwolniejszym transferem danych, bez LTE. Aczkolwiek, lada moment na rynku pojawi się Galaxy S IV – największy potencjalny rywal Xperii Z na naszym rynku (wciąż nie wiadomo co z HTC Butterfly).

Pojemność pamięci wbudowanej

Najprostsze i najbardziej obiektywne porównanie – czyli ilość pamięci wbudowanej. Prezentowane modele różnią się pod tym względem cenowo i to znacznie.

Nie zagłębiając się w kwestię ceny, rezultaty są dość oczywiste – pod względem pamięci wbudowanej, najwięcej czyli 64 GB oferują nam iPhone 5 i modele Galaxy. Przy czym tylko w wypadku urządzeń Samsung osiągniemy 128 GB za pomocą kart pamięci. Xperia Z wypada raczej przeciętnie, natomiast Nexus 4 zdecydowanie marnie. Warto jednak mieć na uwadze, że pamięć wbudowana może być dla użytkownika zarówno priorytetem jak i czymś zupełnie nie istotnym (min. 8 GB).

Żywotność baterii

Porównując baterie napotkałem na pewne dość istotne przeszkody, a mianowicie braki rzetelnych danych. Nie jest tych braków jednakże zbyt wiele, myślę więc że tabelka mimo wszystko okaże się użyteczna.

Dane mieszczące się w kolumnie przedstawiającej czas pracy pochodzą z testów wykonywanych przez GSMArena, natomiast dwie ostatnie kolumny, przedstawiające żywotność komórek w „warunkach nierealnych” – pochodzą od producentów. Są to czasy rozmów i czuwania wyłącznie w trybie GSM – pasmo to jest moim zdaniem najbardziej rzetelne pod względem porównawczym, analogicznie przekłamywane przez producentów.

* Osobiście preferuję wskaźniki uzyskane w testach GSMArena, skupię się więc na nich. Zatem, pod każdym względem, włącznie z możliwością wymiany baterii w ciągu dnia – wygrywa Samsung Galaxy Note II – przede wszystkim dzięki ogromnej baterii o pojemności 3100 mAh. Niedaleko za nim plasuje się Galaxy S III. Sony Xperia Z natomiast, wypada słabo pod względem rozmów i całkiem nieźle patrząc na czas czuwania. Najgorzej natomiast wygląda żywotność Nexusa i iPhone’a.

Aparat

…A właściwie aparaty – czyli to, na co maniacy fotografii smartfonowej czekali najbardziej. Ponownie, zestawienie zawiera „suche” dane i może rozczarowywać. Niestety nie sposób porównać jakości zdjęć wszystkich modeli inaczej niż na podstawie samych parametrów.

Nie zagłębiając się w funkcje dodatkowe, w kwestii aparatu Xperia Z może się popisać. Główna matryca 13,1 MP i dodatkowa 2,2 MP biją konkurencję. Najbliżej lidera, z równie potężną matrycą – jest Optimus G. Nie posiada on jednak funkcji trwałego autofocus’u i nagrywania HDR. Oto przykładowe zdjęcia wykonane Xperią Z przez GSMArena:

Prawdziwe porównanie jakości zdjęć i wideo dopiero przed nami. Bądźcie zatem czujni ;D

Podsumowując…

Na koniec tej recenzji porównawczej jeszcze kilka nudnych faktów, o których nie było mowy wcześniej:

Z ośmiu przedstawionych urządzeń tylko iPhone nie posiada komunikacji NFC, nie obsługuje również standardu wideo – MHL. Wszystkie mają systemy pozycjonowania GPS i GLONASS. Tylko Optimus G posiada host USB i wyłącznie Xperia Z ma certyfikat odporności IP57 i przeżyje pod wodą (1 metr, do 1/2 godziny).

Ogólnie rzecz ujmując mam takie cztery refleksje…

• Po pierwsze – Sony Xperia Z to bardzo udany i rewelacyjnie wyposażony model, który ma spore szanse przyspieszyć wyścig zbrojeń wśród producentów z korzyścią dla konsumentów (wzrost jakości i spadek cen).
• Po drugie, LG Optimus G to pod względem specyfikacji najgroźniejszy rywal wśród modeli o 4,7-calowych ekranach.
• Po trzecie, jeżeli HTC Butterfly nie zawita do Polski, jedynym przeciwnikiem godnym Xperii Z będzie Samsung Galaxy S IV.
• I po czwarte – firma Apple powinna stworzyć swojego 5-calowego potwora i to szybko…