Ascend W1 będzie pierwszym w portfolio chińskiego koncernu Huawei smartfonem pracującym w oparciu o najnowszą odsłonę mobilnego systemu – Windows Phone 8. Jak dobrze wiemy, informacje na temat jego specyfikacji technicznej oraz prawdopodobnej daty premiery w sieci krążą już od dłuższego czasu, jednak wydaje się, że dopiero dzień dzisiejszy przynosi nam pewne informacje.
Z najnowszych wieści wynika, że tytułowy smartfon zaprezentowany zostanie już za niespełna trzy tygodnie podczas targów technologicznych Consumer Electronics Show (CES), odbywających się rokrocznie w Las Vegas. Takie informacje dostarczył nam nikt inny, jak sam Richard Yu – wiceprezes w firmie Huawei.
Według ostatnich doniesień, Ascend W1 ma zostać wyposażony w 4-calowy wyświetlacz zdolny prezentować obraz w rozdzielczości WVGA (800 x 480 pikseli), dwurdzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1.2 GHz, który otrzyma wsparcie ze strony 512-megabajtowej pamięci operacyjnej RAM, 5-megapikselowy aparat główny, kamerkę frontową dedykowaną wideo połączeniom w jakości VGA, 4 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika z możliwością dalszej rozbudowy przy wykorzystaniu czytnika kart microSD oraz akumulator o pojemności 2.000 mAh. Smartfon stanie w szranki z podobnymi pod względem specyfikacji technicznej Windows Phone 8S by HTC czy tez najnowszym modelem Nokia Lumia 620.
źródło: engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
iPhone, urządzenie, które zrewolucjonizowało rynek telefonów komórkowych, od momentu swojego debiutu w 2007 roku, zdobyło…
AMOLED 144 Hz, aparat 108 MP z OIS, kamerka selfie 50 MP z nagrywaniem 4K,…
Jaki smartfon kupić zamiast odpornego Samsunga Xcover? Normalnie powiedziałbym, że każdy, ale Oukitel WP35 to…
Samsung Galaxy F55 to już kolejny smartfon ze skórzaną obudową. Czas, by nareszcie takie modele…
Amazfit Balance doczekał się właśnie aktualizacji, która dodaje zegarkowi sporo funkcji sportowych. Właściciele smartwatchy będą…
Użytkownicy komunikatora WhatsApp na Androidzie mają po najnowszej aktualizacji pewien problem. Okazuje się bowiem, że…