Nieraz zdarza nam się opisywać różne ładowarki. Część z nich można traktować raczej w charakterze ciekawostki, niż praktycznego urządzenia – mowa tu o ładowarkach: bieliźnianej, rowerowej, czy kinetycznej. Opisywaliśmy także ładowarkę jednorazową, czy przydatną w sytuacjach krytycznych. Duracell PowerSource Mini jawi się na ich tle niezwykle normalnie – ale to właśnie jej zaleta.
Ten przenośny magazyn energii bazuje na wbudowanej litowo-jonowej baterii. Można do niego podłączyć, w celu naładowania, nawet dwa urządzenia. Warunkiem jednak jest, że mają one wbudowany port USB lub mini USB, co jest wśród telefonów komórkowych coraz częstsze.
Może być niezwykle przydatna w sytuacjach, w których nie mamy dostępnu do źródła prądu – np. w autokarze.
źródło: ubergizmo
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…