Przed chwilą do naszej redakcji dotarły oficjalne informacje na temat telefonu Nokia 5230. Fiński koncern bardzo by chciał, by urządzeniem zainteresowali się „młodzi i aktywni”. Oczywiście, starzy i bierni, jeśli tylko mają kilka zbędnych stówek w portfelu też będą mogli zaopatrzyć się w 5230.
Nokia 5230 to kolejny telefon Finów z dotykowym ekranem. Dotychczas nie byli oni liderami w tym segmencie, ale jak widać szybko starają się nadrobić straty.
Telefon, zgodnie z najnowszymi trendami, jest sprzężony z serwisami społecznościowymi, więc jeśli wydajecie zbyt mało na rachunki, Nokia 5230 z pewnością dołoży wam kilka zer za połączenia z Siecią. Spryciarze, którzy zaopatrzyli się w pakiety na transmisję danych, będą mogli wydać pieniążki w Ovi Store na gry, aplikacje i inne usługi. Nokia myśli o wszystkich!
Zgodnie z zapewnieniami Nokii, 5230 pozwala na odtwarzanie muzyki przez 33 godziny. Wynik, jeśli nie jest naciągany, robi wrażenie. W niektórych państwach (czytaj – nie w Polsce) komórka będzie sprzedawana z usługą Comes with Music dzięki której użytkownik będzie miał nieograniczony dostęp do plików muzycznych w Ovi Store.
Ponieważ telefon ma standardowe wyjście 3,5 mm., każdy będzie mógł do niego podłączyć swoje ulubione słuchawki.
5230, jak przystało na porządnego dotykowca, ma także A-GPS.
Telefon trafi do sprzedaży jesienią tego roku. Będzie kosztował 149 euro. Z usługą Comes with Music, 5230 będzie o 110 euro droższa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.