Wczoraj prezentowaliśmy nową słuchawkę Sony – model Xperia E, który należy do średniej półki cenowej (choć niektórzy sklasyfikują go już pewnie jako urządzenie budżetowe). Japońska korporacja zauważyła chyba, że tani sprzęt dobrej jakości zawsze będzie się cieszył sporym zainteresowaniem i postanowiła podążać w tym kierunku. Dowodem na ewentualne poszerzenie oferty o atrakcyjne cenowo słuchawki są chociażby rozmowy z nowym dostawcą podzespołów. O co dokładnie chodzi?
Kojarzycie korporację MediaTek? Część z Was pewnie o nich słyszała, ale dla zdecydowanej większości to czarna magia. Wyjaśnię zatem, że to tajwański producent procesorów, który dostarcza swe produkty przede wszystkim chińskim firmom (Huawei, ZTE, Lenovo). Kilka razy próbowali oni zainteresować swoimi podzespołami Sony, ale Japończycy nie byli nimi zainteresowani. W końcu jednak dali się namówić na testy.
Sony Mobile zamówiło u MediaTek czterordzeniowe procesory MT6589 (póki co tylko do testów) i być może zrobi z nich użytek. Do tej pory korporacja korzystała jedynie z chipów Qualcomm – czyżby miało dojść do dywersyfikacji? Jeśli tak, to urządzenia Sony powinny się odznaczać niezłą ceną, a jednocześnie na zmianach nie ucierpi ich wydajność. Japoński producent mógłby wprowadzić na rynek linię tańszych smartfonów i podejrzewam, że nie musiałby narzekać na brak chętnych. Zgodzicie się?
Źródło: news.cens.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…