>
Kategorie: Newsy Telefony

Aplauz dla Motoroli — minimalne modyfikacje zmieniły tak wiele. Nie trzeba rewolucji, by stworzyć coś świeżego

Motorola G57 będzie odświeżeniem wcześniejszego modelu G56. Chociaż premiera miała miejsce zaledwie pół roku temu, możemy spodziewać się telefonu, który zyska niemałe usprawnienia. Jak na model z segmentu średniej półki, Motorola i tak robi wrażenie.

Najnowsze przecieki sugerują, że Motorola G57 zyska usprawnienia w wydajności. Chociaż fani fotografii mogą się nieco rozczarować, producent i tak zaoferuje dobry aparat – podobnie jak w poprzednim modelu. Możemy się również spodziewać dużego przeskoku w kwestii ogólnej wydajności.

Motorola G57 pozostanie przy specyfikacji, którą już znamy

W przypadku Motoroli G57 zyskamy ekran o przekątnej 6,57 cala i rozdzielczości FHD+, czyli dokładnie taki sam jak w modelu G56. Odświeżanie panelu na poziomie 120 Hz również pozostaje bez zmian — to rozwiązanie, które mogliśmy już zobaczyć w poprzednim wydaniu.

Motorola Moto G56 / fot. producenta

Jeśli chodzi o aparat, sytuacja wygląda nieco inaczej. Producent oferuje główny aparat o rozdzielczości 50 MP z czujnikiem Sony LYT-600 oraz ultraszerokokątny obiektyw 8 MP — to cecha wspólna z poprzednikiem. Niestety, aparat przedni zyska znacznie mniejszą rozdzielczość – 8 MP, podczas gdy w modelu G56 było to aż 32 MP, co stanowi zauważalne obniżenie jakości zdjęć selfie.

Oba telefony wyposażono w identyczną baterię o pojemności 5200 mAh, co pozwoli na stosunkowo długi czas pracy — około półtora dnia przy standardowym użytkowaniu. Nie zmieni się również moc ładowania, która nadal wynosi 30 W. Jest jednak jedna kluczowa zmiana, która może przełożyć się na jeszcze dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu.

Producent oferuje przesiadkę na układ Qualcomma

W poprzedniej wersji mieliśmy do czynienia z układem MediaTek Dimensity 7060, który jest przeznaczony dla smartfonów klasy średniej. Ten procesor osiąga wyniki w AnTuTu na poziomie około 424 000 punktów, co przekłada się na wydajność typową dla urządzeń ze średniej półki. Warto dodać, że układ został wykonany w procesie litograficznym 6 nm.

Motorola Moto G56 5G / fot. producenta

W nowym modelu zyskujemy jednak ogromny przeskok. Motorola G57 została wyposażona w układ Snapdragon 6s Gen 4, który może pochwalić się wyraźnie lepszą wydajnością i większą energooszczędnością.

W testach syntetycznych procesor ten osiąga wynik około 759 000 punktów w AnTuTu, co oznacza wzrost wydajności CPU o 30–40%, a w przypadku układu graficznego nawet o 50–70%. Dodatkowo, dzięki procesowi technologicznemu 4 nm, nowy układ jest znacznie bardziej energooszczędny.

Źródło: motorolanews.com via noteboookchek.com, opracowanie własne 

Grzegorz Krawczyk

Najnowsze artykuły

  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Może i jest cieniasem, ale na pewno nie pod względem specyfikacji. Przeciwnie – wręcz czaruje wyposażeniem

Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025