HUAWEI MatePad 12 X 2025 to tablet, który stawia na rozsądek: matowy ekran, klawiatura w zestawie i solidna konfiguracja. Producent sugeruje, że to sprzęt mający zastąpić laptopa. Sprawdzamy, czy MatePad 12 X rzeczywiście sprawdzi się w pracy, czy pozostanie wygodnym tabletem do rozrywki.
Spis treści
HUAWEI MatePad 12 X 2025 to kolejna odsłona dobrze znanej serii, która tym razem stawia mocniej na funkcjonalność. Na papierze wszystko wygląda obiecująco: matowy wyświetlacz, klawiatura w zestawie i rozsądna konfiguracja pamięci.
Producent wyraźnie sugeruje, że to sprzęt mający zastąpić laptopa w codziennych zadaniach. Pytanie tylko, czy rzeczywiście sprawdzi się w roli narzędzia do pracy, czy pozostanie jedynie wygodnym tabletem do rozrywki.
Wizualnie sprzęt nie próbuje się na siłę wyróżniać. Dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych – białym i zielonym – i już sam ten wybór pokazuje, że HUAWEI celuje w stonowaną elegancję. W sprzedaży znajduje się tylko jeden wariant pamięci: 12 GB RAM i 256 GB na dane w cenie 2299 złotych. To wystarczająco dużo dla większości użytkowników, choć brak możliwości wyboru konfiguracji może być ograniczeniem. Widać, że producent woli postawić na prostotę niż mnożyć opcje.
W zestawie znalazła się klawiatura, co samo w sobie jest dobrą decyzją. To nie gadżet, ale praktyczny element, który faktycznie może zmienić sposób korzystania z tabletu.
Po podłączeniu klawiatury MatePad 12 X 2025 zaczyna przypominać małego laptopa, chociaż wciąż działa w ramach środowiska mobilnego.
Czy taka forma wystarczy komuś, kto codziennie pisze, tworzy dokumenty czy prowadzi notatki? To pytanie, które warto zadać jeszcze przed zakupem.
Nieco inaczej wygląda kwestia rysika. HUAWEI M-Pencil Pro nie znalazł się w zestawie, co dla części użytkowników może być zaskoczeniem. Jego cena to 300 zł, a tańszy M-Pencil trzeciej generacji kosztuje 200 zł.
To akcesoria przydatne, ale już nie niezbędne – zwłaszcza jeśli ktoś nie planuje rysować ani tworzyć odręcznych notatek. Decyzja o ich dokupieniu zależy więc głównie od sposobu korzystania z urządzenia.
MatePad 12 X 2025 to sprzęt, który nie obiecuje rewolucji, ale stara się przekonać do siebie rozsądkiem i dopracowanymi detalami. Czy to wystarczy, by wyróżnić się na tle konkurencji? To dopiero okaże się w praktyce.
HUAWEI MatePad 12 X 2025 – dopracowany projekt z drobnymi niedociągnięciami
Pod względem konstrukcyjnym HUAWEI MatePad 12 X 2025 nie przynosi rewolucji. To właściwie kontynuacja dobrze znanego projektu z 2024 roku, choć nie obyło się bez pewnych zmian.
Najbardziej zauważalną modyfikacją jest nowa wyspa dla aparatów, na której zniknął dodatkowy obiektyw ultraszerokokątny. Producent postawił na mocniejszy sensor główny, co z jednej strony upraszcza konstrukcję, ale z drugiej ogranicza możliwości fotograficzne. Czy to duży problem? Raczej nie, bo mówimy o tablecie, a nie o urządzeniu do mobilnej fotografii.
Sama wyspa aparatów prezentuje się estetycznie i dobrze komponuje się z resztą obudowy. Minimalistyczna forma sprawia, że całość wygląda bardziej dojrzale. Na szczęście dioda doświetlająca LED pozostała na swoim miejscu, więc zdjęcia w słabszym świetle nadal są możliwe. To detal, ale miło, że HUAWEI nie zrezygnował z tak podstawowego elementu.
Reszta konstrukcji pozostała praktycznie bez zmian, co nie każdemu przypadnie do gustu. Nadal brakuje obsługi klawiatury w technologii NearLink – zamiast tego połączenie odbywa się poprzez piny umieszczone z tyłu obudowy.
To rozwiązanie jest funkcjonalne, ale mało nowoczesne. Osobiście wolałbym, by producent przeniósł piny na dolną ramkę albo poszedł o krok dalej i zastosował rozwiązanie znane z droższych modeli. Widać jednak, że HUAWEI konsekwentnie trzyma się sprawdzonego projektu.
Pod względem wyglądu trudno mieć większe zastrzeżenia. Urządzenie jest bardzo smukłe – jego grubość to zaledwie 5,9 mm. Przy wymiarach 270 x 183 mm i wadze 555 gramów MatePad 12 X 2025 dobrze leży w dłoniach i nie męczy nawet przy dłuższym użytkowaniu. To istotne, szczególnie gdy tablet ma służyć nie tylko do pracy, ale też do czytania czy oglądania filmów.
Na uwagę zasługuje także jakość wykonania. Obudowa z aluminium ma matowe wykończenie, które nadaje całości elegancki charakter. Takie wykończenie jest praktyczne – nie widać na nim odcisków palców i łatwiej utrzymać urządzenie w czystości. Co więcej, matowa obudowa doskonale współgra z matowym ekranem, tworząc spójną, minimalistyczną formę. Widać tu dbałość o detale.
Rozmieszczenie przycisków i portów pozostało typowe dla serii MatePad. Nic nie zaskakuje. Wciąż jednak brakuje czytnika linii papilarnych zintegrowanego z przyciskiem zasilania. To rozwiązanie, które ułatwiłoby codzienne korzystanie z urządzenia i zwiększyło poziom bezpieczeństwa.
Zamiast tego użytkownik musi polegać na rozpoznawaniu twarzy, co jest wygodne, ale nie tak pewne. Brak czytnika linii papilarnych można uznać za jedną z niewielu wad projektu. W tej klasie sprzętu oczekiwałbym już pełnego zestawu zabezpieczeń, szczególnie że HUAWEI potrafi robić to dobrze w innych modelach.
MatePad 12 X 2025 to przykład urządzenia, które nie stara się na siłę imponować zmianami. Zamiast tego rozwija dobrze znaną konstrukcję, poprawiając to, co faktycznie miało sens, choć kilka elementów mogło być już unowocześnionych.
Matowy ekran i rysik HUAWEI M-Pencil Pro – duet, który robi różnicę
W przypadku HUAWEI MatePad 12 X 2025 producent nie zdecydował się na rewolucję, a raczej na dopracowanie tego, co już wcześniej działało dobrze. Ekran pozostał taki sam jak w poprzedniku, ale wciąż jest jednym z najmocniejszych punktów tabletu.
Matowa powierzchnia i technologia PaperMatte 2.0 sprawiają, że refleksy świetlne praktycznie nie występują, nawet przy mocnym oświetleniu. Według producenta aż 99% odblasków zostaje zredukowanych, co faktycznie przekłada się na bardziej komfortowe korzystanie z urządzenia na co dzień.
Trzeba przyznać, że efekt jest zauważalny. Oglądanie treści, praca z dokumentami czy czytanie tekstów jest przyjemne, bo obraz pozostaje wyraźny niezależnie od kąta patrzenia.
Rozdzielczość 2800 x 1840 pikseli (2.8K) i proporcje 3:2 czynią z tego wyświetlacza idealne narzędzie do pracy i nauki. Dla mnie to układ, który sprzyja wielozadaniowości – można otworzyć dwa okna obok siebie i wciąż mieć czytelny obraz.
Choć zastosowany panel IPS nie dorównuje kontrastem matrycom OLED, trudno mu coś zarzucić pod względem jakości kolorów. HUAWEI skalibrował ekran w przestrzeni barw DCI-P3, dzięki czemu obraz jest nasycony, ale nieprzesadzony. To ekran, który nie męczy wzroku i sprawdza się zarówno przy oglądaniu filmów, jak i podczas pracy z grafiką.
Na uwagę zasługuje także płynność. Odświeżanie na poziomie 144 Hz to coś, co nadal kojarzy się głównie ze smartfonami z najwyższej półki. Dzięki tej wartości interfejs reaguje natychmiast, a przewijanie stron czy pisanie rysikiem jest wyjątkowo gładkie. Do tego jasność 1000 nitów sprawia, że ekran pozostaje czytelny nawet w pełnym słońcu, co czyni MatePad 12 X 2025 sprzętem uniwersalnym – równie wygodnym w domu, jak i w podróży.
Nie bez znaczenia są też funkcje ochrony wzroku. Tablet posiada certyfikaty TÜV Rheinland i SGS, potwierdzające redukcję migotania i emisji niebieskiego światła. W praktyce oznacza to, że można korzystać z niego przez wiele godzin bez uczucia zmęczenia oczu. To drobiazg, ale bardzo istotny, szczególnie jeśli urządzenie ma służyć do pracy biurowej lub nauki.
Rysik HUAWEI M-Pencil Pro to element, który mocno rozwija potencjał tego ekranu. Jego działanie jest płynne, a sam ekran oferuje lekki opór, dzięki czemu pisanie faktycznie przypomina notowanie po papierze. M-Pencil Pro rozpoznaje aż 16000 poziomów nacisku, co pozwala na bardzo precyzyjną kontrolę przy szkicowaniu czy pisaniu. To narzędzie, które docenią nie tylko graficy, ale też studenci i osoby, które lubią robić notatki odręcznie.
Warto dodać, że rysik mocuje się magnetycznie do górnej krawędzi tabletu i ładuje bezprzewodowo, więc jest zawsze pod ręką.
W zestawie znajdują się trzy końcówki o różnym charakterze: do malowania, pisania i precyzyjnych notatek. To praktyczny dodatek, bo każdy może dopasować sposób pracy do swoich potrzeb. Dla mnie największą zaletą jest jednak to, że rysik reaguje bardzo naturalnie – bez opóźnień i z odpowiednią czułością na nacisk.
Rysik wyposażono też w przycisk do parowania i przypisywania funkcji, a także w subtelne wibracje, które pojawiają się przy dotyku ekranu. Takie szczegóły sprawiają, że korzystanie z tabletu staje się bardziej intuicyjne. Widać, że producent traktuje M-Pencil Pro nie jako gadżet, ale jako pełnoprawne narzędzie do pracy.
Matowy ekran i precyzyjny rysik tworzą zestaw, który trudno przecenić. HUAWEI MatePad 12 X 2025 pokazuje, że w świecie tabletów da się połączyć funkcjonalność z komfortem, nie rezygnując z estetyki i wygody użytkowania.
HUAWEI MatePad 12 X 2025 – sprawdzone wyposażenie i solidny akumulator
W przypadku HUAWEI MatePad 12 X 2025 producent postanowił nie eksperymentować. Wyposażenie pozostało identyczne jak w poprzedniej generacji, co można interpretować dwojako. Z jednej strony brak zmian to pewien niedosyt, ale z drugiej – skoro coś działa dobrze, nie ma sensu tego na siłę poprawiać.
System audio i zestaw łączności pozostały na bardzo dobrym poziomie, dzięki czemu tablet nadal sprawdza się zarówno w pracy, jak i w rozrywce.
Mocnym akcentem pozostaje dźwięk. Sześć przetworników i technologia Huawei Sound nadal robią wrażenie, niezależnie od tego, czy słuchamy muzyki, oglądamy film, czy po prostu gramy. Brzmienie jest czyste, przestrzenne i pełne głębi, co w przypadku tabletów wciąż nie jest oczywistością. Trudno nie docenić, że Huawei utrzymał tak dobrą jakość audio, nie idąc na kompromisy w żadnym zakresie.
Łączność także nie zawodzi. HUAWEI MatePad 12 X 2025 obsługuje szybkie Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2, co przekłada się na stabilne połączenie z siecią i akcesoriami. Wspierane są kodeki LDAC HD Audio, dzięki czemu można bezstratnie przesyłać dźwięk w wysokiej jakości.
To szczególnie istotne przy korzystaniu z bezprzewodowych słuchawek, gdzie różnica w jakości potrafi być naprawdę słyszalna. Dodatkowym atutem jest port USB-C 3.1, który poszerza możliwości podłączenia urządzeń zewnętrznych.
Jest także obsługa technologii NearLink. W praktyce to połączenie zalet Bluetooth i Wi-Fi, które poprawia stabilność i szybkość transmisji. NearLink umożliwia płynniejszą współpracę z rysikiem i akcesoriami, eliminując opóźnienia w reakcji. Choć w codziennym użytkowaniu różnica nie zawsze jest widoczna, przy precyzyjnych zadaniach – jak rysowanie czy notowanie – staje się zauważalna.
W kwestii zasilania MatePad 12 X 2025 również pozostał przy sprawdzonym rozwiązaniu. Akumulator o pojemności 10100 mAh w połączeniu z szybkim ładowaniem 66 W zapewnia świetną wydajność.
Urządzenie bez problemu wytrzymuje cały dzień intensywnej pracy, a pół godziny ładowania wystarczy, by odzyskać około połowy energii. To bardzo dobry wynik, szczególnie biorąc pod uwagę mocny ekran i wysoką częstotliwość odświeżania.
W praktyce przekłada się to na około 13 godzin działania przy przeglądaniu internetu lub oglądaniu filmów, co czyni z tego modelu naprawdę wydajne urządzenie.
Pełne naładowanie trwa zaledwie 80 minut, więc trudno mówić o jakimkolwiek dyskomforcie. To sprzęt, na którym można polegać, niezależnie od tego, czy pracujemy w biurze, czy w podróży.
MatePad 12 X 2025 nie wnosi nic nowego w kwestii wyposażenia, ale wciąż oferuje zestaw, który po prostu działa. Dobry dźwięk, szybka łączność i pojemny akumulator tworzą stabilny fundament, którego nie trzeba było zmieniać.
HUAWEI MatePad 12 X 2025 – płynność, która nie wymaga poprawek
HUAWEI MatePad 12 X 2025 nie potrzebuje rewolucji, żeby działać dobrze. Od samego początku widać, że wydajność została utrzymana na poziomie, który w zupełności wystarcza do codziennej pracy i rozrywki. Całość działa stabilnie, płynnie i bez odczuwalnych spadków wydajności, nawet przy wielu otwartych aplikacjach. To urządzenie, które po prostu robi swoje, bez zbędnego rozgłosu.
Zastosowany układ obliczeniowy Kirin T92B, choć nowy z nazwy, sprawia wrażenie dobrze znanego gracza. W praktyce wszystko działa tak, jak powinno – bez opóźnień, bez zacięć i bez poczucia, że brakuje mu mocy. Tablet radzi sobie zarówno z prostymi zadaniami, jak i z tymi bardziej wymagającymi, jak edycja grafiki czy praca na kilku aplikacjach naraz. Widać, że Huawei potrafi zoptymalizować sprzęt, nawet jeśli nie goni za cyferkami w specyfikacji.
W codziennym użytkowaniu MatePad 12 X 2025 sprawia wrażenie bardzo dopracowanego urządzenia. Przełączanie się między aplikacjami jest płynne, a praca z trybem wielookienkowym naprawdę wygodna.
System pozwala na jednoczesne uruchomienie kilku aplikacji w różnych proporcjach ekranu, co sprawdza się nie tylko przy pracy biurowej, ale też podczas nauki czy prostych zadań kreatywnych. To sprzęt, który zachowuje pełną responsywność niezależnie od scenariusza.
Za płynność działania odpowiada nie tylko procesor, ale też pamięć RAM 12GB LPDDR5 i szybka pamięć wewnętrzna. W połączeniu dają one efekt, który trudno określić inaczej niż po prostu spójny. Tablet nie traci tempa nawet przy wielu otwartych aplikacjach czy wymagających grach.
Nie jest to urządzenie do ekstremalnego gamingu, ale spokojnie poradzi sobie z większością popularnych tytułów bez frustracji użytkownika.
Na uwagę zasługuje też HarmonyOS 4.3. Z zewnątrz nie widać dużych zmian, ale w praktyce interfejs jest jeszcze bardziej dopracowany. System działa bardzo intuicyjnie, bez zaskoczeń, a przejścia między ekranami są wyjątkowo płynne.
Dla osób korzystających z innych urządzeń Huawei to naturalne przedłużenie ekosystemu – tablet po prostu dogaduje się z resztą sprzętu.
GoPaint, autorska aplikacja Huawei, nadal jest jednym z najmocniejszych punktów systemu. Działa stabilnie, oferuje wiele narzędzi i jest naprawdę blisko tego, co oferują konkurencyjne rozwiązania na rynku. W połączeniu z rysikiem M-Pencil można uzyskać bardzo precyzyjną kontrolę i naturalne wrażenie pracy. To jeden z tych elementów, które sprawiają, że MatePad jest atrakcyjny nie tylko dla użytkowników biurowych, ale też dla osób tworzących grafiki czy szkice.
Warto też wspomnieć o integracji z ekosystemem Huawei. Przesyłanie plików, kopiowanie tekstu między urządzeniami czy kontynuacja pracy na innym sprzęcie działa dokładnie tak, jak się tego oczekuje. Nie ma tu przypadkowych błędów ani przerw w komunikacji – wszystko odbywa się naturalnie i bez zbędnych kroków. Dla osób pracujących w środowisku Huawei to naprawdę wygodne rozwiązanie, które oszczędza czas.
Choć HarmonyOS wciąż nie wspiera natywnie usług Google, w praktyce nie stanowi to problemu. Dostępność narzędzi, takich jak MicroG czy GBox, pozwala korzystać z aplikacji Google bez utraty wygody.
Całość działa zaskakująco sprawnie i bez potrzeby zaawansowanej konfiguracji. Dla wielu użytkowników to sygnał, że ograniczenia systemowe nie są już przeszkodą w codziennym użytkowaniu.
MatePad 12 X 2025 to przykład urządzenia, które nie potrzebuje głośnych zmian, żeby działać dobrze. Płynność, dopracowany system i intuicyjna obsługa sprawiają, że trudno mu coś zarzucić w kwestii codziennego działania.
Czy warto kupić HUAWEI MatePad 12 X 2025?
Patrząc na HUAWEI MatePad 12 X 2025, mam wrażenie, że to sprzęt, który nie próbuje na siłę udowadniać swojej wyjątkowości. To po prostu bardzo dopracowany tablet, który sprawdza się w codziennym użytkowaniu.
Największym atutem pozostaje matowy ekran PaperMatte 2.0, który eliminuje niemal wszystkie refleksy i zapewnia komfortowe użytkowanie nawet w mocnym świetle. W praktyce to rozwiązanie, które naprawdę robi różnicę. Zwłaszcza przy pracy biurowej, czytaniu czy rysowaniu.
Jeśli chodzi o wydajność, HUAWEI MatePad 12 X 2025 trzyma równy, stabilny poziom. Nie jest demonem mocy, ale radzi sobie z wielozadaniowością i cięższymi aplikacjami bez zadyszki.
Układ Kirin T92B w połączeniu z 12 GB RAM gwarantuje płynne działanie i szybkie przełączanie między aplikacjami. HarmonyOS 4.3 nie wnosi rewolucji, ale jest spójny i dojrzały – wszystko działa tak, jak powinno. To sprzęt, po który sięga się z przekonaniem, że nie będzie zaskakiwał negatywnie.
HUAWEI MatePad 12 X 2025 nie zaskakuje nowościami, ale imponuje konsekwencją. To tablet, który nie próbuje być wszystkim naraz – po prostu robi wszystko dobrze.
Audio, akumulator i akcesoria to z kolei elementy, które potwierdzają, że Huawei nadal zna się na detalach. System sześciu głośników oferuje dźwięk, który zaskakuje przestrzenią, a akumulator pozwala na cały dzień pracy.
Rysik M-Pencil Pro i klawiatura Smart Magnetic to dodatki, które realnie rozszerzają możliwości tabletu, a nie tylko wyglądają dobrze w zestawie. Trudno znaleźć tu słaby punkt.
Jeżeli szukasz tabletu do pracy, nauki i rozrywki, który nie będzie męczył oczu, działa stabilnie i wygląda profesjonalnie, to MatePad 12 X 2025 ma sens.
Nie jest rewolucją, ale jest świadomym rozwinięciem koncepcji, która po prostu się sprawdza. To sprzęt dla tych, którzy cenią spokój, jakość i brak kompromisów w codziennym działaniu.
- Bateria9,0
- Ekran8,9
- Jakość9,0
- Wydajność8,0
|
ZALETY
|
WADY
|
Ceny Huawei MatePad 12 X 2025
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.













