HUAWEI Pura 80 Ultra / fot. gsmManiaK.pl
Poznaj moją opinię o Huawei Pura 80 Ultra: najnowszym flagowcu Huawei z najambitniejszym aparatem w smartfonie do tej pory. Czy ponadprzeciętne możliwości fotograficzne wystarczą, bym mógł Ci polecić zakup HUAWEI Pura 80 Ultra?
Spis treści
Huawei Pura 80 Ultra trafia do sprzedaży w Polsce, a ja już od pewnego czasu testuję tego flagowca. To urządzenie jedyne w swoim rodzaju, zwłaszcza pod kątem fotograficznym.
Poznaj moją opinię o HUAWEI Pura 80 Ultra. Zanim jednak do tego przejdziemy, zachęcam Cię do zapoznania się z ofertą premierową na serię HUAWEI Pura 80 w Polsce.
P.S. HUAWEI Pura 80 Ultra kosztuje w Polsce 6999 złotych za jedyny dostępny wariant 16/512 GB w dwóch kolorach: czarnym i złotym. Zdecydowanie tanio nie jest, więc czy warto kupić HUAWEI Pura 80 Ultra?
Już na pierwszy rzut oka widać, co dla projektantów HUAWEI Pura 80 Ultra było najważniejsze: podkreślenie możliwości fotograficznych tego telefonu. Wyspa na aparat jest GIGANTYCZNA, przez co góra urządzenia jest dużo cięższa niż dół.
Zasadniczo nie powinno być w tym nic dziwnego, zwłaszcza gdy wgłębimy się w technikalia. Główny aparat ma 50 MP i oparto go na 1-calowej matrycy, co zawsze jest imponujące w przypadku urządzeń mobilnych. Na tylnym panelu znajdziemy też 40-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny z autofocusem do ustawiania ostrości (makro do 20 mm).
Główną gwiazdą jest jednak podwójny peryskopowy teleobiektyw. Jego implementacja to całkowita nowość na rynku. Oba obiektywy połączono z tą samą matrycą, a specjalny mechanizm wewnątrz obudowy przesuwa peryskop między soczewkami, zmieniając wartość przybliżenia (3,7x lub 9,4x). Całości towarzyszy charakterystyczna wibracja, wykonywana przez silniczek.
Wszystko to wygląda naprawdę imponująco, ale jak sprawuje się w praktyce? Cóż, przede wszystkim dostajesz wybór między dwoma wartościami zoomu optycznego. Reszta jest realizowana cyfrowo. Trochę szkoda, ale domyślam się, że technologicznie więcej nie dało się zrobić tu i teraz.
Same zdjęcia z przybliżeniem są bardzo, bardzo dobre przy 3,7x. Mają znakomitą, naturalną szczegółowość. 10-krotny zoom to trochę inna para kaloszy, gdyż widać mocną ingerencję oprogramowania. Część fotografowanych obiektów wygląda jak namalowana, a nie zarejestrowana przez aparat telefonu.
Mimo to pozytywnie oceniam efekty pracy z rewolucyjnym teleobiektywem HUAWEI Pura 80 Ultra. Mimo mojego narzekania na tę jedną rzecz uznaję rozwiązanie producenta za praktyczne, a zdjęcia z przybliżeniem w pełni użyteczne.
Chyba nikogo nie zaskoczy to, że główny aparat z 1-calową matrycą robi świetne fotki w każdych możliwych warunkach oświetleniowych. Zarówno w dzień, jak i w nocy, dostaniesz fotografie pełne detali, z dobrze odwzorowanymi kolorami i dużą rozpiętością tonalną.
Jeśli chodzi o obiektyw ultraszerokokątny, to też oceniam go pozytywnie. Jasne, zdjęcia wykonywane przez tę jednostkę nie są aż tak dobre, jak te z aparatu głównego, lecz ciągle należą do rynkowej czołówki.
Pozytywna jest też kamerka selfie. Jeśli często robisz samopstryki grupowe, to docenisz zdecydowanie ponadprzeciętne pole widzenia. Jakość też jest okej, a portrety wychodzą znakomicie.
W kwestii wideo na duży plus zaliczam to, że każdy możliwy aparat nagrywa w 4K60fps. Filmy nie są najlepsze na rynku, szczególnie poziom detali trochę kuleje. W tym aspekcie HUAWEI Pura 80 Ultra trochę odstaje od najlepszych na rynku.
Czy zgodzę się z DxOMark, które uznało HUAWEI Pura 80 Ultra za najlepszy fotosmartfon na świecie? Ujmę to tak: jestem w stanie zaakceptować taką opinię, a nawet się z nią nie kłócić. Prawie na pewno umieszczę ten model w naszym rankingu najlepszych telefonów do zdjęć.
Odkąd Huawei stracił dostęp do kluczowych amerykańskich technologii, odtąd procesory obecne w telefonach tej firmy są większą lub mniejszą tajemnicą. Jedno jest zawsze pewne: nie jest to żaden Qualcomm Snapdragon.
HUAWEI PURA 80 Ultra dostał układ Kirin 9020 (2,5 GHz) z grafiką Maleoon 920, wykonany w 7nm procesie technologicznym. Producent dorzucił do tego 16 GB RAM oraz 512 GB pamięci.
Milion punktów w AnTuTu, które wykręca HUAWEI PURA 80 Ultra, to aktualnie poziom telefonów ze średniej półki. Wszystkie telefony z układami Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 i Elite zostawiają ten model daleko, daleko w tyle.
Z jednej strony nie jest to aż takim problemem, jakby się mogło wydawać. HUAWEI Pura 80 Ultra działa szybko i sprawnie, radząc sobie z każdym zadaniem, wliczając w to obsługę potężnego aparatu fotograficznego.
Z drugiej strony nie da się ukryć, że ten smartfon nie ma zapasu mocy na lata. Prędzej czy później słabsze podzespoły od oczekiwanych zaczną dawać o sobie znać. Poza tym chciałoby się czegoś więcej także z powodu ceny urządzenia, która została ustalona na poziomie najlepszych telefonów na rynku.
Na szczęście ekran HUAWEI Pura 80 Ultra w niczym nie odstaje od konkurencji. 6,8-calową matrycę połączono z rozdzielczością 1276p, gwarantującą idealną ostrość wyświetlanego obrazu.
Udało mi się złapać z HUAWEI Pura 80 Ultra trochę słońca. Dzięki temu wiem, że wyświetlacz jest idealnie czytelny w każdych warunkach. Producent deklaruje jasność do 3000 nitów w piku, a w normalnych zastosowaniach osiągana jest mniej więcej połowa tego, więc o nic nie trzeba się martwić.
Na pokładzie mamy adaptacyjne odświeżanie do 120 Hz. Telefon potrafi więc sam ustalić, jaka wartość odświeżania jest optymalna dla wykonywanej przez Ciebie czynności. Działa to w pełni poprawnie, nie mam nic negatywnego do zaraportowania.
Jeśli chodzi o kolory, to wszystko zależy od trybu, który sobie wybierzemy. Naturalny jest domyślny, a jego nazwa w pełni oddaje to, jakie kolory wyświetla. Wyrazisty poszerza gamę kolorów. Zmienisz także temperaturę barwową, a także skorzystasz z filtra niebieskiego światła.
Z ekranem zintegrowano czytnik linii papilarnych. Moim zdaniem położono go w optymalnym miejscu, a jego działanie jest wzorowe.
Zastosowana w HUAWEI Pura 80 Ultra ma pojemność 5170 mAh: solidną, ale aktualnie już tylko przeciętną. Dokładnie taki sam jest czas pracy. Pełny dzień jest jak najbardziej do wyciągnięcia z SoT w okolicach 6h, ale nie oczekuj od tego telefonu niczego więcej.
W razie potrzeby na ratunek zawsze przyjdzie Ci szybkie ładowanie: przewodowe 100W i bezprzewodowe 80W. Wystarczy mniej więcej 40 minut, by HUAWEI Pura 80 Ultra wrócił do pełni życia.
Jak widzisz, HUAWEI Pura 80 Ultra ma swoje mocne i słabe strony. Jak mogę więc ocenić ten smartfon?
HUAWEI Pura 80 Ultra ma pokazać, że Huawei ma coś jeszcze do zaoferowania na rynku smartfonów, mimo znanych nam wszystkich trudności. Testowany przeze mnie model zachwyca przede wszystkim topowym aparatem, który przez niejedną osobę zostanie uznany za najlepszy na rynku.
Na plus zaliczę także ekran, ładowanie, jakość wykonania czy odporność na przeciwności losu. Cieszy mnie też, że producent dorzucił mnóstwo pamięci.
Niestety, HUAWEI Pura 80 Ultra ma też swoje słabości. Procesor zdecydowanie nie zapewnia wydajności na lata, bateria jest przeciętna, a i ciągle wielu klientów nie jest przyzwyczajonych do braku usług Google i konieczności ogarniania ich na własną rękę.
HUAWEI Pura 80 Ultra to ciekawy eksperyment i telefon ponadprzeciętny w zakresie mobilnej fotografii. Nie mogę go jednak gorąco polecić każdemu, gdyż wchodząc na pokład tego statku naprawdę trzeba wiedzieć, jak się nim steruje.
|
ZALETY
|
WADY
|
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
HONOR szykuje dużą premierę. Nowy HONOR GT 2 Pro może mocno zaskoczyć specyfikacją na czele…
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…