Sony Xperia 1 VIII nie ma już prawa być 8 raz tym samym telefonem, jeżeli producent chce uratować swój mieszczący się w jednym samochodzie osobowym fanbase. Na szczęście potwierdza swoje istnienie w nowym przecieku.
W czasach, gdy chińskie flagowce w dwa tygodnie po premierze w Chinach trafiają do Polski, Sony Xperia 1 VIII nie ma łatwo. Dla japońskiego producenta po porażce poprzedniego modelu będzie to być albo nie być w świecie smartfonów. Pierwsze powody do czekania już są.
Sony Xperia 1 VIII potwierdza swoje istnienie
Na początek przypomnę, o co w ogóle chodzi. Sony nie ma najlepszego PRu, a to ze względu na co najmniej dwa czynniki. Po pierwsze – Sony Xperia 1 VII miała wadę, przez którą całą partię trzeba było wycofać ze sklepów. To oznacza straty, nie tylko wizerunkowe. Po drugie – w sieci aż huczało od informacji o tym, że Sony zamierza pozwolić na produkowanie swoich telefonów firmom trzecim. A to zawsze oznacza kłopoty.
Do tego raczej nikt nie oczekuje, że którakolwiek z Xperii znajdzie się na liście 10 najlepiej sprzedających się telefonów tego roku. Mimo tego Japończycy się nie poddają, a Sony Xperia VIII (też masz wrażenie, że to nazewnictwo jest bardzo nieczytelne?) potwierdza swoją istnienie w bazie IMEI. Ba, pojawi się nawet wersja eSIM, chociaż niekoniecznie w Polsce.
Poza tym Qualcomm wymienił już Sony jako jednego z klientów na Snapdragona 8 Elite Gen 5, a to może oznaczać tylko jedno – flagowiec jest już w drodze.
Moim zdaniem to ostatnia szansa, by wreszcie coś zmienić
Drogie Sony, zupełnie za darmo mam kilka wskazówek, bo to ostatnia szansa na odkupienie. Co prawda nie widzę możliwości, by ktokolwiek z Sony to przeczytał – głównie dlatego, że słabo władam hiraganą. Mimo tego pozwolę sobie wymienić największe grzechy ostatnich generacji Xperii:
- Dokładnie ten sam design co roku – jakkolwiek minimalistyczny i estetyczny – przez 7 lat zdążył się już opatrzeć.
- Mimo najlepszych, własnych matryc, możliwości fotograficzne są znacznie za Chinami, a nawet za Apple.
- Brak szybkiego ładowania zabija Xperię.
- Krzemowo-węglowe ogniwa to po prostu konieczność.
- Byłoby miło, gdyby Sony Xperia 1 VIII była pierwszą z dobrym chłodzeniem.
- Czytnik w przycisku zasilania w 2026 roku to kpina z użytkownika.
- Dajmy sobie już spokój z tym, że to sprzęt dla fotografa z aparatem Sony Alpha.
I tyle. Tylko tyle wystarczy, by przy utrzymaniu złącza jack 3.5mm Sony Xperia 1 VIII była jednym z najciekawszych flagowców 2026 roku.
Źródło: Hot Mobile, via Notebookcheck, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.






