To taki POCO X7 Pro na sterydach przyjmowanych przez cały rok. Kroi się nam król promocji w Polsce

POCO X8 Pro zadebiutuje z wielką baterią, ale za to z mniejszym ekranem. Ma szybkie ładowanie, dobry procesor, a premiera ma odbyć się już w listopadzie.

W sieci pojawiła się duża część specyfikacji POCO X8 Pro. Nie bez kozery nazywam go poprzednikiem na sterydach, bo w ciągu roku udało mu się sporo urosnąć w zasadzie w każdym elemencie wyposażenia.

POCO X8 Pro z wielką baterią, ale mniejszym ekranem

Trochę bez sensu już używać określenia o wielkiej baterii w kontekście ogniwa o pojemności 7000 mAh. Chyba czas przestawić się na mówienie o kompromitującym w przypadku tych na poziomie 5000 mAh, a takie jak z POCO X8 Pro należy przyjąć za nowy standard. Future is now, old Samsung.

Częściowa specyfikacja POCO X8 Pro / fot. Experience more

To samo można powiedzieć o ładowaniu, które ma osiągnąć moc 100W. Przypomnę, że mówimy o następcy telefonu, który w kilka miesięcy po premierze kupić można za tysiaka (nawet w Polsce – 1049 złotych).

Do tego POCO X8 Pro ma być pierwszym (choć raczej w Chinach, jako Redmi Turbo 5) telefonem z MediaTekiem Dimensity 8500. Tu chciałbym się na moment zatrzymać. Taki SoC oznacza, że POCO w  chwili debiutu będzie mocniejszy od Xiaomi 15T za 2300 złotych. Wow.

Premiera ma odbyć się już w listopadzie

Kiedy debiut? Podobno już w listopadzie, ale jak pewnie się domyślasz, chodzi o Chiny. W Polsce spodziewałbym się go jakoś na koniec stycznia, gdzie jako POCO X8 Pro nie powinien na start kosztować powyżej 1800 złotych (i znacznie mniej w promocji na premierę).

Experience more dodaje do tego jeszcze jeden detal, który mocno zaciera różnicę pomiędzy niższą i wyższą półką. Chodzi mi oczywiście o metalową ramkę, która do tej pory była domeną dużo droższych modeli. Oprócz tego kolejny raz pojawia się temat nieco mniejszego ekranu – stawiałbym na coś w okolicach 6.6 cala.

Na koniec pozostaje mi tylko wspomnieć o fajnej promocji z Polski na opłacalnego Xiaomi. W najniższej cenie w historii możesz kupić uniwersalnie dobry telefon dla każdego, kto nie lubi wydawać zbyt wiele.

Gdybym miał tylko 600 złotych na telefon w Polsce, to tego w promocji kupiłbym bez chwili zawahania

Źródło: Experience more, opracowanie własne