OnePlus 15 / fot. producenta
Do sieci trafiła kompletna specyfikacja OnePlusa 15. Flagowiec zdradził aparaty, ekran, baterię, kolory i warianty pamięci. Jestem przekonany, że w Polsce znajdzie rzesze fanów.
Premiera OnePlusa 15 w Chinach to kwestia dni, ale po dzisiejszym przecieku stała się formalnością. Wiemy dosłownie wszystko, a ujawniona specyfikacja okazała się bardzo szczegółowa. Poza aparatami nie ma sie tu do czego przyczepić.
Na początek pod lupę weźmiemy sobie ekran. Wyświetlacz będzie minimalnie mniejszy niż przed rokiem, mierząc 6.78 cala. To panel LIPO z 165 Hz odświeżaniem (LTPO) – jest płaski, ale szkło będzie delikatnie zagięte przy samej krawędzi. Rozdzielczość to 1.5K, co w sieci budzi kontrowersje, których zupełnie nie rozumiem.
Do tego mamy kolosalną jak na flagowca z Androidem baterię, dzięki której OnePlus 15 jest odpowiedzią na Xiaomi 17 Pro Max. Ogniwo ma pojemność aż 7300 mAh, a ładowanie to 120W. Poza tym możemy naładować go bezprzewodowo – i to z mocą 50W.
OnePlus 15 / fot. producenta
Oprócz tego poznaliśmy specyfikację aparatu. Na tylnym panelu znajdzie się matryca główna LYT-700 z obiektywem f/1.8 z OIS, teleobiektyw JN5 z OIS oraz szeroki kąt oparty na tym samym sensorze (JN5). Nie chcę siać fermentu, ale to nie są powalające aparaty w tej półce cenowej.
Ponadto w wyposażeniu OnePlusa 15 mamy na przykład ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, poprawione algorytmy rozpoznawania dotyku przy mokrym palcu i potężny silnik haptyczny. Ten ostatni interesuje mnie najmocniej – ciekawi mnie, czy OnePlusowi uda się dogonić doskonałość Xiaomi 15T Pro.
Poza tym mamy nowe głośniki, które mają stać na zupełnie innym poziomie niż w poprzedniku. Całość obudowy jest oczywiście zabezpieczona przed wodą, czego dowodzą normy IP66, IP68 i IP69. OnePlus 15 będzie dostępny w kolorach fioletowym, tytanowym i złotych.
OnePlus 15 / fot. producenta
Na koniec warianty pamięci. Ku mojej rozpaczy nawet w Chinach nie pojawi się model z 24 GB RAM, a więc w Polsce również nie możemy na taki liczyć. Wygląda to następująco:
Które z nich trafią do naszych sklepów? Moim zdaniem to 12/256 GB oraz 16/512 GB.
Źródło: Leo Chen Air, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…
Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…
Pisaliśmy Wam o tym już kilkukrotnie, ale GOG to jedna z najlepszych platform organizująca promocje…
Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…
Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…