Motorola edge 70 / fot. Evan Blass
Do sieci wycieka materiał promocyjny nowego telefonu. Jest to Motorola Edge 70, która zmierza pewnie ku premierze. Co takiego ma zaoferować użytkownikowi oraz czym będzie starała się konkurować z rynkiem średniaków?
Do sieci trafił nowy, wyglądający na oficjalny, render modelu Motorola Edge 70. Opublikowany przez znanego leakstera, Evana Blassa obraz, znacząco różni się od wcześniejszych przecieków, prezentując odświeżony design. Co takiego zaoferuje potencjalnemu konsumentowi i na jakie zmiany w stylistyce postawił producent?
Najnowsza grafika prezentuje telefon, który trochę odchodzi od stylistyki, do której przyzwyczaiła nas seria Edge. Uwagę od razu przyciągają charakterystyczne, jasnozielone akcenty, widoczne na czterech wypukłych okręgach tworzących wyspę aparatów, mieszczącą trzy obiektywy i lampę LED. Identyczny kolorystyczny detal pojawia się także na bocznym przycisku, czego na próżno było szukać we wcześniejszych, nieoficjalnych materiałach.
Trudno to jednoznacznie dostrzec na udostępnionej grafice, ale wygląda na to, że nowy model otrzyma płaski ekran, a przynajmniej o znacznie mniejszym zakrzywieniu niż w poprzedniku, modelu Edge 60. Na tylnej obudowie widoczny jest również mały kwadrat, który jasno wskazuje na ponowną współpracę Motoroli z firmą Pantone przy wyborze palety barw. Można więc z dużym prawdopodobieństwem oczekiwać, że do sprzedaży trafi więcej niż jeden wariant kolorystyczny.
Największe zainteresowanie wzbudza jednak hasło reklamowe, które towarzyszy ujawnionej grafice: „Niemożliwie cienka i niezwykle wytrzymała”. Trend na odchudzanie obudów jest obecnie bardzo gorący na rynku mobilnym, napędzany zaciętą rywalizacją czołowych producentów, takich jak Apple i Samsung.
Dla odpowiedniego kontekstu poprzedni model, Edge 60, miał grubość 7,9 mm lub 8,2 mm w zależności od wersji kolorystycznej, co nie było wynikiem nadzwyczajnym na tle konkurencji. W rzeczywistości, pomijając składane modele z serii Razr, Motorola od dłuższego czasu nie wypuszczała telefonów, których grubość zbliżałaby się do granicy 7 mm. Pozostaje więc otwarte pytanie: jak cienka może być nowa Motorola i czy producentowi faktycznie uda się połączyć rekordowo smukłą obudowę z obiecywaną wytrzymałością?
Źródło: Evan Blass, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…