Sony Xperia 10 VII / fot. producenta
Nowy telefon Sony Xperia 10 VII stara się utrzymać na rynku pomimo powszechnie dostrzeganego kryzysu. Producent dokłada wszelkich starań, aby produkt ostatecznie zaistniał, dając sobie szansę na dalszy rozwój.
Sony Xperia 10 VII to telefon, który na pierwszy rzut oka prezentuje się przyzwoicie. Wyposażono go w procesor Snapdragon, baterię o całkiem dobrej pojemności, a jego cena nie przekracza 2000 złotych. Czy w tej kwocie smartfon okazuje się opłacalnym wyborem?
Zacznijmy od wyświetlacza – to panel OLED o przekątnej 6,1 cala i rozdzielczości Full HD+. Proporcje 19,5:9 sprawiają, że smartfon jest nieco „krótszy i szerszy” niż jego poprzednik, co można uznać za interesującą zmianę. Odświeżanie na poziomie 120 Hz wypada bardzo dobrze i powinno zadowolić większość użytkowników.
Sony Xperia 10 VII / fot. producenta
Telefon przeszedł również zmiany wizualne – Sony Xperia 10 VII ma teraz aparat w poziomym module, przypominającym kształtem pigułkę, zamiast klasycznego pionowego paska. Producent udostępnia trzy warianty kolorystyczne: grafitowy, biały i turkusowy.
Czas omówić procesor. Ze źródeł wynika, że w Sony Xperii 10 VII znajdziemy Snapdragona 6 Gen 3. Wybór tego układu budzi pewne wątpliwości, o których wspomnę szczegółowiej pod koniec wpisu – nie jest to najnowszy chip od Qualcomma. W zestawie z pamięcią na dane 128 GB otrzymujemy 8 GB RAM, a w razie potrzeby możemy rozszerzyć pamięć dzięki karcie SD do 2 TB.
Bateria o pojemności 5000 mAh powinna wystarczyć na co najmniej jeden dzień przy umiarkowanym użytkowaniu. Jeśli chodzi o aparaty, do dyspozycji mamy główny sensor 50 MP, szerokokątny 13 MP oraz przedni aparat o rozdzielczości 8 MP.
Cena Sony Xperia 10 VII wynosi 535 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 1902 zł. Przy takiej kwocie producent mógłby zaoferować coś nowszego niż zeszłoroczny układ, zwłaszcza że od tego czasu powstało już czterech jego następców – wtedy cena telefonu byłaby bardziej adekwatna.
Sony Xperia 1 VII / fot. producenta via Android Headlines
Na koniec warto wspomnieć, że Sony niedawno znalazło się w poważnych tarapatach, o których piszę tutaj. Wysoka cena telefonu w połączeniu z dość przestarzałymi komponentami oraz świadomością kontrowersyjnych wydarzeń budzi sporo wątpliwości i ogranicza atrakcyjność urządzenia.
Źródło: gsmarena.com, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…