Samsung Galaxy S25 FE / fot. producenta
Wczoraj miała miejsce oficjalna premiera modelu Samsung Galaxy S25 FE. To najnowsza generacja taniego flagowca koreańskiego producenta, która trafiła już do sklepów i do operatorów. Szkopuł w tym, że jego cena nie jest sama w sobie taka niska, a niektóre modele konkurencyjnych producentów oferują więcej za mniej. O które smartfony chodzi?
W tym celu przeanalizowałem dostępne smartfony w ofertach sieci Wielkiej Czwórki, a więc Orange Polska, Play, Plus i T-Mobile Polska. Samsung Galaxy S25 FE jest oferowany przez każdego z tych operatorów, ale w ich ofercie znajdziesz jeszcze ciekawsze (i tańsze) urządzenia.
To nie jest tak, że Samsung Galaxy S25 FE jest kiepski. To całkiem ciekawy telefon z bardzo ładnym ekranem Dynamic AMOLED 2X 120 Hz i potrójnym aparatem. Jest jednak zbyt drogo wyceniony i ma przegrzewającego się Exynosa 2400. Poza tym (a może przede wszystkim) oferuje tylko 8 GB pamięci operacyjnej, co jest dziś standardem wśród trzykrotnie tańszych smartfonów. Jeżeli 8 GB RAM, to nie cena 3199 złotych. Jeśli cena 3199 zł, to poprosimy o więcej pamięci.
Nieporównywalnie więcej gigabajtów ma Honor 400 Pro dostępny w sieci Plus i jego submarce Plush (ostatnie sztuki!). Wyposażono go w aż 12/512 GB pamięci, a pod obudową z IP69 bije mniej przegrzewający się Snapdragon 8 Gen 3. Jego panel AMOLED 6,70″ 120 Hz ma jeszcze większą rozdzielczość (~460 ppi), a pojemniejsza bateria 5300 mAh wspiera ładowanie o mocy nie do 45, lecz aż do 100 W. Poza tym główny aparat ma matrycę o rozdzielczości aż 200 MP.
Minusy? Honor 400 Pro startuje z Androidem 15, a nie najnowszym 16 oraz ma nie 7, lecz „tylko” 6 obiecanych aktualizacji systemu. Jego cena w Plusie bez umowy zaczyna się od niecałych 3099 złotych w ofercie na 12 rat.
Honor 400 Pro jest o ~100 zł tańszy od Galaxy S25 FE 8/128 GB.
W tej samej sieci komórkowej Plus możesz też skusić się na realme GT7. Smartfon wyraźnie tanieje z poziomu 3499 do 2999 złotych. W zamian otrzymasz MediaTeka Dimensity 9400e z zegarem do 3,40 GHz i 12/512 GB wewnętrznej pamięci. Możesz też liczyć na jeszcze lepszy certyfikat pyło/wodoszczelności niż Galaxy S25 FE (IP69 zamiast IP68). Jakby tego było mało, jest tu ogromna bateria 7000 mAh z szybkim ładowaniem aż 120 W. Ekran LTPO AMOLED 6,78″ ma większe zagęszczenie pikseli na cal (~450 ppi).
Samsung Galaxy S25 FE wygrywa za to lepszym wsparciem, gdyż realme oferuje tylko 4 lata aktualizacji Androida. Dostaniesz na niego maksymalnie Androida 19, podczas gdy Galaxy S25 FE otrzyma w przyszłości nawet Androida 23. Poza tym w Samsungu możesz liczyć na nieco lepszy zoom optyczny.
realme GT7 jest o ~200 zł tańszy od Galaxy S25 FE.
Jeżeli nie przeszkadza Ci, że 10-rdzeniowy Exynos 2400 lubi czasem podnieść temperaturę, to… może lepiej kupić eksflagowego Samsunga Galaxy S24? W T-Mobile zapłacisz za niego tylko 2599 złotych. Smartfon oferuje ten sam procesor, podobny zestaw aparatów, a w tej cenie również dostaniesz tak samo skromne 8/128 GB pamięci. Jeżeli lubisz kompaktowe smartfony, to Galaxy S24 będzie dla Ciebie idealny: jest tu bowiem Dynamic AMOLED 2X 120 Hz o przekątnej zaledwie 6,20″. To wygodny i bardzo ładny ekran Full HD+.
Nowszy Samsung Galaxy S25 FE ma mimo wszystko mocniejszą baterię z szybszym ładowaniem i startuje z najnowszego Androida. W obu modelach producent zapewnia 7 lat wsparcia, ale w Galaxy S24 skończy się ono na generacji Android 21. Jeżeli nie robi to dla Ciebie różnicy, bo i tak szybciej zmieniasz telefony, a w dodatku podobają Ci się kompaktowe gabaryty, to po co przepłacać za Galaxy S25 FE?
Samsung Galaxy S24 jest o ~600 zł tańszy od Galaxy S25 FE.
Źródło: operatorzy komórkowi, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…