fot. Apple
Bez wątpienia najlepszą i najbardziej charakterystyczną cechą iPhone’ów jest Face ID, jednocześnie duża rzesza fanów czeka na pierwszy składany telefon od Apple i tu zaczyna się ciekawie.
Jeżeli jesteś fanem produktów Apple możliwe, że w przyszłym roku doznasz rozczarowania. Niestety za sprawą składanego iPhone’a producent ma się pozbyć najlepiej działającej funkcji.
Informacje pochodzą od znanego analityka Ming-Chi Kuo, który twierdzi, że pierwszy składany iPhone będzie pozbawiony jednej z kluczowych funkcji, czyli Face ID. Choć trudno zaakceptować taki stan rzeczy, powody wydają się całkiem logiczne. Nietrudno się domyśleć, że chodzi zarówno o ograniczenia gabarytowe, jak i rosnące koszty produkcji.
Apple iPhone 16 Pro Max / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Skrzydła składanego iPhone’a mają mieć grubość około 4,5 mm, co pozostawia naprawdę niewielką przestrzeń na implementację technologii TrueDepth — a to ona jest fundamentem działania Face ID. Dodajmy do tego fakt, że urządzenie będzie posiadało dwa ekrany, a koszty wbudowania tam tak zaawansowanego systemu rozpoznawania twarzy rosną liniowo. Apple, jak się okazuje, może więc zdecydować się na kompromis, stawiając raczej na inną technologię.
Wszystko wskazuje na to, odpowiedzialny za odblokowanie telefonu będzie Touch ID. Choć może budzić lekkie rozczarowanie, to Touch ID jest niezawodnym rozwiązaniem znanym użytkownikom. Ponadto niektóre osoby mogą preferować odblokowywanie odciskiem palca — jest wygodniejsze w sytuacjach, gdy przybliżenie twarzy do czujnika Face ID jest niewygodne lub niewykonalne. A przynajmniej tak trzeba sobie to tłumaczyć.
Kuo podkreśla, że Touch ID prawdopodobnie nie zostanie zintegrowane z ekranem (in-display), lecz umieszczone w bocznym przycisku, podobnie jak w iPadach. Muszę jednak przyznać, że w przypadku iPada 11 działanie Touch ID sprawdza się tragicznie, niemniej jednak pozostaje pytanie, jak finalnie poradzi sobie pierwszy składany iPhone.
Apple iPad 11 generacji / fot. producenta
W kwestii ceny urządzenia szacuje się ją na około 2000 USD, co w przeliczeniu na dzień dzisiejszy daje 7315 złotych. Ta kwota jest kolejnym powodem, dla którego gigant zdecydował się wykonać krok w tył.
Źródło: androidheadlines.com, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…