POCO M7 Plus / fot. producenta
POCO C85 zadebiutował oficjalnie. To bardzo tani telefon z dużą baterią, wielkim ekranem i malutką ceną. Stawiam, że na dniach trafi do polskiej sprzedaży. Czy to lepszy wybór od Redmi 15?
Xiaomi jest ostatnio w gazie i niełatwo jest mi wskazać premierę, która jakoś szczególnie by mnie rozczarowała. POCO C85 na pewno nie rozczarowuje, a w tak śmiesznie niskiej cenie będzie filarem sprzedaży wśród najtańszych modeli chińskiego producenta.
Na początek sama cena, w ramach której Xiaomi co najmniej dwie rzeczy zrobiło dobrze. Po pierwsze – POCO C85 nie ma wersji z 4 GB RAM. Po drugie – 6/128 GB kosztuje tylko 109 dolarów. Za wariant 8/256 GB zainteresowanym zapłacić przyjdzie 129 dolarów. Obie kwoty uznaję za bardzo atrakcyjne.
Jak wypada to w przeliczeniu na złotówki? Znakomicie, a ponieważ premiera jest globalna, to pozwolę sobie przełożyć je na naszą walutę. Za wersję 6/128 GB trzeba zapłacić 395 złotych, podczas gdy 8/256 GB może kosztować 469 złotych. Pokaż mi jednego Samsunga, który za taką kasę oferuje podobną specyfikację.
Zacznijmy od baterii. Ta jest co prawda mniejsza od kosztującego 599 złotych Redmi 15, ale nadal ma ponadprzeciętne 6000 mAh. Szybsze jest za to ładowanie, które osiąga 33W. Do tego możemy liczyć na 10W ładowanie zwrotne. Jest też aparat 50 MP, ale tak naprawdę nie mam o nim nic do powiedzenia.[
Jeżeli chodzi o wydajność, to jest całkiem zbliżona. Zamiast podstawowego Snapdragona bez 5G mamy tu podstawowego MediaTeka Helio G81 – oczywiście również bez 5G. Pamięć RAM, jak już wspomniałem, ma 6 lub 8 GB. RAM można jednak rozszerzyć nawet do 16 GB.
Fani multimediów na pewno docenią przekątną ekranu. Obraz wyświetlić można na matrycy 6.9 cala. To IPS z odświeżaniem 120 Hz, ale producent nie wspomniał o rozdzielczości. Nic dziwnego, bo to jedynie HD+, ale przy cenie poniżej 4 stówek jestem w stanie to zaakceptować.
Na koniec pozostaje premiera Oppo A6 Max, czyli świetnego przykładu tego, jak należy robić tanie telefony w 2025 roku. Bardzo chciałbym, żeby za rozsądną kasę dało się go kupić w Polsce.
https://www.gsmmaniak.pl/1595684/oppo-a6-max-oficjalnie-cena-specyfikacja-premiera/
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…