HUAWEI MatePad 11.5 2025 / fot. gsmManiaK
HUAWEI MatePad 11.5 2025 przekonał mnie, że tablet to coś więcej niż powiększony telefon. Matowy ekran, wygodna klawiatura, precyzyjny rysik i rozbudowana wielozadaniowość sprawiają, że tablet pokroju HUAWEI MatePad 11.5 2025 to dla mnie konieczność.
Spis treści
Pierwszy prywatny telefon dostałem mniej więcej 20 lat temu. Od tamtej pory przewinęło się przez moje ręce mnóstwo modeli, więc nigdy nie byłem bez własnego telefonu.
Przez wiele, wiele lat byłem święcie przekonany, że smartfon wystarczy mi w 100% i tablet nie jest mi do niczego potrzebny. Uważałem tak aż do momentu, w którym zacząłem dostawać na testy tablety. Niektóre z nich zmieniły moje zdanie o 180 stopni.
Ostatnio w moje ręce trafił HUAWEI MatePad 11.5 2025, którego test przeczytasz na łamach gsmManiaKa. Ostatecznie udowodnił mi on, że tablet to coś więcej niż przerośnięty smartfon.
W czym tablet jest lepszy niż telefon? Czy jest on dla niego konkurentem, czy też świetnym uzupełnieniem? Porozmawiajmy o tym. Jednak zanim do tego przejdziemy…
HUAWEI MatePad 11.5 2025 to nowość na polskim rynku, dlatego też warto przypomnieć ofertę premierową na to urządzenie. Producent przygotował dwa zestawy: z klawiaturą oraz z klawiaturą i rysikiem. Oba kupisz w sklepie Huawei.pl.
Sugerowana cena detaliczna to odpowiednio 1799 i 1999 złotych. Jednak kupując HUAWEI MatePad 11.5 2025 w okresie od 20 sierpnia do 5 października na huawei.pl, dostaniesz 200 złotych zniżki. W
prezencie otrzymasz też słuchawki HUAWEI FreeBuds SE 3. A. Dodatkowym gratisem jest ochrona ekranu na 12 miesięcy, co oznacza jednorazową, darmową naprawę w razie jego uszkodzenia.
To jeszcze nie wszystko! Na huawei.pl masz możliwość skorzystania z 20 rat RRSO 0%, darmową dostawę, czy też rabat 50 zł za zapis na newsletter. Co więcej, tym razem producent poszedł krok dalej i oferuje rabat -15% dla studentów (sprawdź szczegóły na specjalnej stronie internetowej).
Kiedyś też uważałem, że tablet to taki przerośnięty telefon. Było to jednak w czasach, kiedy ta kategoria produktu była traktowana przez większość firm po macoszemu. Poza daniem większego ekranu nie robiono praktycznie nic, by dodać im wyróżniających się funkcjonalności.
Te smutne czasy mamy już za sobą. Idealnym na to dowodem jest właśnie HUAWEI MatePad 11.5 2025. Choćby wielozadaniowość stoi tu na tak wysokim poziomie, że każdy smartfon wymięka przy tym tablecie.
Na HUAWEI MatePad 11.5 2025 jednym, szybkim przesunięciem podzielisz ekran i dodatkowo wyświetlisz różne aplikacje jako pływające okna. W sumie możesz obsługiwać do czterech zadań jednocześnie!.
Sam często edytuję teksty na jednej połówce ekranu, odczytuję i odpisuję na emaile na drugim, a w trzecim sprawdzam w kalendarzu, czy danego dnia mogę się stawić na spotkaniu prasowym. A do tego mam jeszcze w rezerwie jeszcze jedno, dodatkowe okienko w razie potrzeby. Żaden telefon nie da takiego komfortu ani mnie, ani Tobie.
HUAWEI MatePad 11.5 2025 docenią także osoby robiące często notatki. Ja wielokrotnie robiłem to na telefonie, lecz nie było to w 100% komfortowe. Tymczasem profesjonalna aplikacja Notatki na tablecie Huawei umożliwia swobodne tworzenie zapisków i zarządzanie nimi. Właśnie dlatego ja sam wybrałbym HUAWEI MatePad 11.5 2025 z rysikiem w zestawie.
Ten tablet świetnie sprawdza się także jako narzędzie do rysowania. I tutaj właśnie najlepiej widać to, jak ta kategoria produktu się rozwinęła. Na HUAWEI MatePad 11.5 2025 znajdziesz bowiem aplikację GoPaint, która jak żadna inna na rynku daje świetne narzędzia do rysowania i to nie tylko dla profesjonalistów.
Nie oszukujmy się także co do tego, że szeroko pojęta konsumpcja multimediów na tablecie jest dużo przyjemniejsza niż na telefonie. Tym bardziej, że korzystanie z ulubionych aplikacji do rozrywki (w tym tych od Google) nie sprawia problemów. Dawno temu, jeszcze na studiach, popsuł mi się laptop i filmy oglądałem na smartfonie. Wtedy myślałem, że jest to rzecz do zaakceptowania, ale pierwszy film obejrzany na tablecie udowodnił mi, jak bardzo się myliłem.
Na tle konkurencji HUAWEI MatePad 11.5 2025 wyróżnia się swoim matowym ekranem, którego nie znajdziesz w żadnym telefonie. Ba, mało który laptop z podobnej półki ma porównywalnie dobrą matrycę.
Połączenie technologii PaperMatte z maksymalną jasnością do 600 nitów sprawia, że ekran tabletu Huawei jest doskonale czytelny w każdych warunkach. Eliminacja ok. 99% odblasków daje komfort korzystania z HUAWEI MatePad 11.5 2025 także w terenie.
Doceniłem to w praktyce w czasie ostatniej podróży, gdy czekałem na PKP na wiecznie opóźniony pociąg Zielonogórzanin. Postanowiłem spędzić wolne minuty na przeczytanie artykułów moich redaktorów na gsmManiaKu. Niewiele miałem cienia, a i tak komfortowo przeczytałem wszystkie wpisy na HUAWEI MatePad 11.5 2025. Dużo wygodniej niż na telefonie.
Nie do przecenienia jest także to, jak ekran w HUAWEI MatePad 11.5 2025 dba o Twój wzrok. Co prawda producenci telefonów także przykładają się coraz bardziej do tej kwestii, lecz ten tablet jest już kilka kroków dalej.
Ograniczenie niebieskiego światła to tylko wstęp. Huawei zatroszczył się także o zniwelowanie migotania. Specjalna technologia o dumnej nazwie polaryzacja cyrkularna sprawia, że podświetlenie jest łagodniejsze i bardziej naturalne. Nie będę tu wymieniał nazw wszystkich certyfikatów, które otrzymał HUAWEI MatePad 11.5 2025, ale jest ich wiele.
Jeśli więc lubisz czytać książki na telefonie, to koniecznie rozważ przesiadkę na tablet HUAWEI MatePad 11.5 2025. To nie tylko większy konfort, ale także ochrona Twoich oczu przed zmęczeniem.
Niejedna osoba nie chce tabletu tylko dlatego, że jest on dużo większy niż smartfon, więc mniej mobilny. Jest w tym trochę sensu, ale tablet tabletowi nierówny. Są bowiem modele, które są lepiej przystosowane do wspólnych podróży z użytkownikiem.
To kolejna zaleta HUAWEI MatePad 11.5 2025. Urządzenie waży zaledwie 515 g, a jego grubość to tylko 6,1 mm. Bez żadnego problemu mieścił mi się do plecaka w czasie wyjazdów służbowych do Warszawy i innych miejsc.
Zdecydowanie podoba mi się to, że Huawei stworzyło MatePad 11.5 2025 z aluminium. Jest to materiał względnie lekki, a przy tym odporny na przeciwności losu. Ostatnio wrzuciłem go do plecaka z testowanym telefonem, ładowarką, powerbankiem i innymi drobnostkami. Nadal wygląda jak świeżo po wyjęciu z pudełka. Żałuję, że znakomita większość producentów zrezygnowała z metalu w smartfonach.
Bardzo miłym dodatkiem pozwalającym aktywnie wykorzystywać HUAWEI MatePad 11.5 2025 poza domem jest nowa antena Wi-Fi, zapewniająca większą przepustowość i stabilny sygnał. Nawet w pociągu mogłem swobodnie korzystać z internetu, a wszyscy chyba wiemy, jak często jest z tym problem.
Chyba nie muszę przekonywać też nikogo co do tego, że tablet ma częściej lepszą baterię niż prawie każdy telefon i znakomita większość laptopów. Nie inaczej jest z HUAWEI MatePad 11.5 2025, w którym znajdziemy akumulator 10100 mAh (wystarczy na m.in. 14h oglądania filmów bez przerwy) i to z szybkim ładowaniem 40W. Nie musisz jednak zabierać ze sobą ładowarki na całodzienny wyjazd.
HUAWEI MatePad 11.5 2025 wygodnie zabierzesz więc ze sobą praktycznie wszędzie: w podróż służbową, na uczelnię czy relaksujący weekend poza domem. Spokojnie zmieścisz go do plecaka i to z akcesoriami.
Tu na chwilę wracamy do pisania, ale nie przy pomocy rysika. Zacznę od tego, że jestem na gsmManiaKu już od ponad 10 lat i w tym czasie zdarzyło mi się pisać artykuły na telefonie. W specyficznych warunkach: gdy koniecznie musiałem coś stworzyć, a nie miałem przy sobie laptopa. Głównie dlatego, że ciężko było mi go zabrać ze sobą.
Zupełnie inaczej jest z tabletem, takim jak HUAWEI MatePad 11.5 2025, co już wiesz z poprzedniej sekcji. Dochodzi tutaj jednak kwestia klawiatury, którą dostajesz w pakiecie z tym urządzeniem nawet w najtańszym zestawie sprzedażowym.
HUAWEI Smart Magnetic Keyboard i HUAWEI M-Pencil (3. generacji) idealnie uzupełniają HUAWEI MatePad 11.5 2025 / fot. gsmManiaK
HUAWEI Smart Magnetic Keyboard to wygodna do pisania konstrukcja z klawiszami o odpowiednim rozmiarze, odstępach i skoku.
Dzięki temu praktycznemu dodatkowi świetnie pisało mi się teksty w czasie wyjazdów. Mój laptop już pewnie na zawsze zostanie w domu, a i na telefonie pewnie już nic dłuższego nie napiszę.
Klawiatura to dla mnie opcja must have, bo w życiu nie rozczytałbym swoich notatek napisanych na tablecie nawet najdoskonalszym stylusem.
Większość mojego artykułu skupia się na tym, że tablet w wielu aspektach jest lepszy od telefonu, więc warto w niego zainwestować. Myślę jednak, że warto zwrócić także uwagę na to, że tablet i smartfon to idealni współpracownicy.
Szczególnie docenisz to w sytuacji, gdy zarówno Twój tablet, jak i laptop, mają na sobie logo Huawei. Ich szeroko zakrojona współpraca pozwala na proste i wygodne dzielenie się plikami i aplikacjami.
Poza tym naturalne jest to, że pewne czynności wygodniej wykonać na telefonie, a inne na tablecie. Z własnego doświadczenia wiem, że tablet doceni się wtedy, gdy już się go kupi. Wcześniej też myślałem, że smartfon to optymalny wybór. Dziś już wiem, że oba urządzenia dają mi komplet możliwości, na których mi zależy.
HUAWEI MatePad 11.5 2025 towarzyszył mi na wyjazdach, spotkaniach i w ulubionej kawiarni / fot. gsmManiaK
Dzięki tabletom takim jak HUAWEI MatePad 11.5 2025 dorosłem do przekonania, że telefon nie wystarczy mi do wszystkiego. Jasne, większość czynności opisanych powyżej także wykonam na smartfonie, ale często nie aż tak wygodnie.
Tablet już na dobre przestaje być dla mnie powiększonym telefonem. Znalazłem wiele zastosowań, które codziennie udowadniają mi, że zakup tabletu w 2025 roku jest znakomitym pomysłem.
Jeśli podzielasz moje przemyślenia i chcesz kupić coś nowego, to pamiętaj o ofercie premierowej na HUAWEI MatePad 11.5 2025 w sklepie huawei.pl.
Artykuł sponsorowany
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…