Samsung Galaxy Tab S10 Ultra / fot. gsmManiaK.pl
Samsung szykuje premierę nowych tabletów. Do sieci wyciekły szczegóły dotyczące cen i specyfikacji. Modele Galaxy Tab S11 oraz Galaxy Tab S11 Ultra mają konkurować z iPadami od Apple. Debiut może nastąpić już na targach IFA 2025.
Samsung kontynuuje swoją ofensywę na rynku tabletów premium. Po sukcesie serii Galaxy Tab S10 (+) firma przygotowuje kolejną generację urządzeń. Tym razem kluczową rolę odegrają dwa modele, czyli Samsung Galaxy Tab S11 i Samsung Galaxy Tab S11 Ultra. Najnowsze przecieki rzucają światło na ich ceny oraz specyfikację.
Przeciek, który pojawił się w sieci, sugeruje, że Galaxy Tab S11 w wersji Wi-Fi z 12 GB RAM i 256 GB pamięci kosztować będzie około 860 dolarów/3100 złotych. Z kolei większy Galaxy Tab S11 Ultra w tej samej konfiguracji wyceniono na 1200 dolarów/4350 złotych. Bardziej wymagający użytkownicy mogą się pokusić o wersję 512 GB pamięci za 1400 dolarów/5100 złotych oraz 1 TB i 16 GB RAM za 1700 dolarów/6200 złotych.
Wersje z modemem LTE lub 5G będą oczywiście droższe, ale szczegóły jeszcze nie wyciekły. Powyższe kwoty mogą się różnić w zależności od rynku, a ceny podane w polskiej walucie są jedynie bezpośrednim przeliczeniem waluty. Tak czy siak, ceny plasują nowe tablety bezpośrednio w starciu z Apple. Niemniej Samsung wyraźnie stawia na bardziej rozbudowane modele, oferując większe przekątne ekranu czy dodatkowe funkcje.
Wygląd urządzeń nie jest już tajemnicą. Galaxy Tab S11 otrzyma 11-calowy panel AMOLED 120 Hz, a Galaxy Tab S11 Ultra aż 14,6-calowy ekran AMOLED z tożsamym odświeżaniem. Oba modele będą zgodne z normą IP68, co oznacza odporność na pył i wodę. Sugerowany design widać na powyższych grafikach.
Za wydajność tabletów odpowie MediaTek Dimensity 9400. Urządzenia po uruchomieniu włączą się na Androidzie 16 z nakładką One UI 8. Nie zabraknie również obsługi rysika S Pen. To połączenie zapewni płynność działania oraz szerokie możliwości pracy i rozrywki.
Jeżeli chodzi o baterię, bazowy model może liczyć na 8400 mAh, a wariant Ultra na aż 11600 mAh. Zarówno jeden, jak i drugi skorzysta z ładowanie przewodowego 45 W. W praktyce oznacza to długi czas pracy na jednym ładowaniu. No chyba, że wydarzy się, coś nieoczekiwanego.
Już przed premierą Galaxy S25 FE wiem, że tani flagowiec Samsunga hitem nie będzie.
https://www.gsmmaniak.pl/1592890/samsung-galaxy-s25-fe-cena-specyfikacja-design-przed-premiera/
Źródło: gizmochina
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…
Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…
Pisaliśmy Wam o tym już kilkukrotnie, ale GOG to jedna z najlepszych platform organizująca promocje…
Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…
Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…
Nawet złodzieje smartfonów nie są zainteresowani smartfonami z Androidem. Nawet Samsung odpada – dla nich…