Samsung Galaxy S25 Edge / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl
Samsung Galaxy S26 Pro otrzyma ekran o przekątnej 6.27 cala, a więc minimalnie większy od poprzednika. Bateria również urośnie, ale tylko do 4300 mAh. Na konkurowanie z iPhonem wystarczy, ale do chińskich flagowców nie będzie startu.
Sprawdzone źródło z Chin dzieli się specyfikacją Samsunga Galaxy S26 Pro, czyli bezpośredniego następcy Galaxy S25. Ekran urządzenia nieznacznie urośnie, większa będzie też bateria. Jeżeli jednak liczyłeś na krzemowo-węglową rewolucję, to nie mam najlepszych wiadomości.
Na początek skupmy się na ekranie. Wyświetlacz Samsunga Galaxy S26 Pro będzie mierzyć 6.27 cala. Sądzę jednak, że dzięki dalszej minimalizacji ramek różnica w wymiarach – jeżeli w ogóle się pojawi, będzie trudno do zauważenia. To oczywiście 120 Hz panel LTPO, dlatego też spokojnie będzie można go porównywać do iPhone’a 17 Pro.
Największym problemem Samsunga Galaxy S26 Pro będzie chińska konkurencja. Zauważ, że jego poprzednik w zasadzie nie miał rywala z Chin poza Xiaomi 15. Teraz każdy producent ma w swojej ofercie małego flagowca z topowym procesorem, a wysyp kolejnych takich modeli ze Snapdragonem 8 Elite 2 czy MediaTekiem Dimensity 9500 raczej nie ułatwi im sytuacji.
Samsung zaczął zdawać sobie sprawę, że dobrze zoptymalizowane oprogramowanie to już za mało, by konkurować ze słabiej zoptymalizowanymi, ale wyposażonymi w dużo większe baterie telefonami z Chin. Możemy oczekiwać, że ogniwo w Samsungu Galaxy S26 Pro będzie większe. O ile?
Przypomnę, że Samsung Galaxy S25 oferował 4000 mAh i wyciągał z niego całkiem niezły czas pracy. Teraz w teorii moglibyśmy liczyć na jeszcze lepszy, bo bateria urośnie do 4300 mAh. Problemem może okazać się procesor, jeżeli faktycznie w Europie będzie nim Exynos 2600.
Prawdziwym problemem Samsunga Galaxy S26 Pro nie będzie jednak SoC, ale konkurencja. Dosłownie każdy z chińskich rywali z ekranami 6.3 cala zaoferuje ogniwo o pojemności powyżej 6500 mAh. Wygląda też na to, że część z nich trafi do Europy z takimi bateriami. W tej sytuacji naprawdę trudno liczyć na to, że wszystko uda się załatwić aktualizacją oprogramowania. Być może lepiej spojrzeć w kierunku Samsunga Galaxy Flip Retro?
https://www.gsmmaniak.pl/1590943/samsung-galaxy-flip-retro-design-render
Źródło: Digital Chat Station, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…