Fot. ING
ING wydało pilny komunikat do konkretnej grupy klientów. Niemniej wiadomość ta powinna zainteresować wszystkich użytkowników instytucji, bez najmniejszych wyjątków. Chodzi bowiem o listę bardzo ważnych zasad, która może uratować Wam skórę.
ING w swoich mediach społecznościowych wydał ważny komunikat. Choć skierowany jest on do konkretnej grupy klientów, tak jesteśmy pewni, że skorzystać mogą z nich absolutnie wszyscy. Wystarczy poświęcić chwilę na douczenie się, a Wasze bezpieczeństwo drastycznie wzrośnie.
Całość związana jest z aktywnością cyberprzestępców w internecie. Instytucja przypomina, że uwielbiają oni podszywać się pod znane banki, firmy sprzedażowe czy platformy społecznościowe. Wszystko po to, aby uśpić Waszą czujność i w efekcie zdobyć dostęp do Waszych danych lub środków. W tym wszystkim najbardziej zagrożeni są młodzi klienci.
Bank zadbał o to, aby byli oni świadomi potencjalnego ryzyka. Wszystko za sprawą tzw. Miasta ING w Roblox, gdzie dzieci łącząc zabawę z edukacją, dowiadują się nowych rzeczy o bezpiecznym korzystaniu z internetu i bankowości. Tym samym ING na swojej stronie przypomniał o najważniejszych rzeczach dotyczących bezpieczeństwa.
ING przypomina, że jednym z częstszych zagrożeń są fałszywe strony do płatności. Wyglądają niemal identycznie jak prawdziwe, ale służą wyłudzeniu danych. Dlatego przed wpisaniem jakichkolwiek informacji warto sprawdzić adres strony i upewnić się, że połączenie jest szyfrowane. Co więcej, dane karty nie powinny być podawane osobom postronnym.
Równie niebezpieczne są fejki np. komunikaty podszywające się pod bank lub inne instytucje. Często straszą zablokowaniem konta albo oferują „pilną pomoc”. Zazwyczaj mają wywołać u Was pośpiech i wymusić nieprzemyślany ruch. W efekcie można stracić dane czy nawet środki. W kwestii komunikatów warto w przypadku wątpliwości weryfikować je bezpośrednio z ING.
Fot. ING
Oszuści często tworzą fałszywe sklepy, które działają tylko przez kilka dni – do momentu, aż ktoś zgłosi oszustwo. Strony te potrafią wyglądać profesjonalnie, aczkolwiek posiadają kilka elementów demaskujących je. Nie mają one regulaminu, danych kontaktowych czy pełnej polityki zwrotów.
Przechowywanie danych karty w wielu miejscach również zwiększa ryzyko. Dlatego ING zachęca do regularnego przeglądania listy powiązanych usług i usuwania tych, z których już nie korzystamy.
Źródło: ING
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…