Jaki składany telefon kupić w 2025 roku? W maniaKalnym rankingu zebrałem najlepsze składane smartfony, które warto teraz wybrać w Polsce. Znajdziesz tu składaki z różnych półek cenowych, więc na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.
Spis treści
Składane telefony trafiły na rynek kilka lat temu. Wielu ManiaKów uważało, że tak wygląda przyszłość nowoczesnych smartfonów. Na ten moment scenariusz ten się nie spełnił, lecz bez wątpienia tę kategorię urządzeń czeka świetlana przyszłość.
Ja sam zawsze widziałem w składanych smartfonach olbrzymi potencjał. Początkowo jednak podchodziłem do kolejnych pojawiających się modeli z dużą dozą sceptycyzmu. Dopiero przy premierze składaków z zeszłego roku uznałem je za godne polecenia z czystym sumieniem.
Jeśli i Tobie chodzi po głowie zakup takiego urządzenia, to postanowiłem pomóc Ci w dokonaniu najlepszego wyboru. W moim rankingu składanych telefonów znajdziesz propozycje z różnych półek cenowych.
Zacznijmy od tego, że poza budową i związanymi z nią rozwiązaniami w oprogramowaniu składane smartfony nie różnią się specjalnie od tych zwykłych. Musisz więc przy ich zakupie zwracać uwagę na te same elementy: specyfikację i cenę.
Są jednak elementy wyposażenia, które przy polecanych telefonach z elastycznym ekranem są ponadprzeciętnie ważne. Jedną z nich jest właśnie wyświetlacz, a najczęściej to nawet dwa wyświetlacze. Poza wysoką jasnością, dobrą rozdzielczością i jak najlepszym odwzorowaniem kolorów, warto dokładniej przyjrzeć się zagięciu.
Nie da się od tego uciec. Nawet jeśli w dniu premiery fałda na ekranie danego składaka jest niewielka i mało widoczna, tak z każdym kolejnym zamykaniem i otwieraniem urządzenia będzie się ona powiększać. Fizyki nie da się oszukać.
WAŻNE: nigdy nie ściągaj folii z ekranu swojego składanego telefonu. To uniwersalna zasada, dotycząca wszystkich producentów. Jest ona jednym z elementów zabezpieczających ponadprzeciętnie wrażliwą matrycę. Jeśli producent w serwisie pozwala na jej niedrogą lub darmową wymianę w razie potrzeby, to warto to docenić.
Sporo uwagi warto poświęcić też zawiasowi. Ważne, by sprawiał wrażenie trwałego, a jednocześnie pozwalał na łatwe otworzenie urządzenia. Jeśli producent dodatkowo zabezpieczy całą konstrukcję przed wodą, podkreśloną normą IP, to dostaniemy kolejny dobry powód do zakupu.
Poza tymi elementami warto zwrócić uwagę także na klasyczne elementy specyfikacji każdych smartfonów. Dobry procesor i dużo pamięci RAM do zagwarantowania płynnej pracy i jak najlepszej wielozadaniowości, odpowiedniej klasy aparat czy jak najbardziej pojemna bateria to zawsze mile widziane cechy w każdym telefonie.
Przed zakupem składanego telefonu musisz odpowiedzieć sobie na ważne pytanie: który typ jest dla mnie? Musisz bowiem wiedzieć, że są dwa rodzaje składaków.
Największy ich producent, Samsung, nazwał je Fold i Flip. Ten pierwszy to smartfon zmieniający się po rozłożeniu w telefon. Tymczasem drugi to odpowiednik dawnych klapek, tyle z elastycznym ekranem.
Rodzaj Fold to moim zdaniem dużo bardziej zaawansowany typ składanego telefonu niż Flip. Można powiedzieć, że jest to narzędzie o ponadprzeciętnych możliwościach, które pozwala na korzystanie zarówno z zalet smartfonu, jak i tabletu.
Flipy to idealne rozwiązanie dla tych, którym przeszkadzają gabaryty współczesnych telefonów.
Klapki zazwyczaj są tańsze od tabletofonów i warto o tym pamiętać przy dokonywaniu optymalnego dla siebie wyboru. Oczywiście wymaga to także od Ciebie przygotowania odpowiedniego zapasu gotówki.
Omówiliśmy już wszystkie najważniejsze aspekty. Teraz przedstawię Ci mój subiekty ranking składanych telefonów, które warto kupić w 2025 roku.
Jeśli bezkompromisowość to Twoje drugie imię, a w portfelu nie brakuje Ci pieniędzy, to aktualnie najlepszym składanym smartfonem na rynku jest Samsung Galaxy Z Fold 7. Głównie dlatego, że właśnie trafił na rynek, a i w tym roku nie doczekał się w Polsce zbyt wielu konkurentów.
Jak wspominaliśmy w naszej recenzji Galaxy Z Fold 7 to dwa niesamowite ekrany. Główny ma aż 8 cali, wysoką rozdzielczość 1968p, odświeżanie LTPO od 1 do 120 Hz oraz jasność pozwalającą na pełną widoczność w każdych warunkach. Zewnętrzny ma zbliżone parametry, a przekątna 6,5 cala pozwala na korzystanie z każdej funkcji bez rozkładana urządzenia.
Duży ekran w tym modelu sprawia, że ma się wrażenie korzystania z małego tabletu. Dostajesz więc ponadprzeciętną powierzchnię roboczą do wykonywania nawet kilku czynności jednocześnie, co producent ułatwił autorskimi funkcjami w oprogramowaniu. Równie wygodnie obejrzysz na tym telefonie film lub odcinek ulubionego serialu.
Samsung nie zapomniał o dorzuceniu także Galaxy AI. Wiele rozwiązań związanych ze Sztuczną Inteligencją dotyczy zdjęć. Wiele rzeczy możesz w nich poprawić lub udoskonalić.
Na szczęście Samsung Galaxy Z Fold 7 dostał też solidne zaplecze fotograficzne. Dostaniesz potężną jednostkę główną 200 MP (1/1.3″) z OIS, obiektyw ultraszerokokątny o polu widzenia 120 stopni oraz teleobiektyw z 3-krotnym zoomem.
Samsung zadbał także o najnowocześniejsze standardy łączności, obecność normy wodoszczelności IP48 oraz świetny procesor Snapdragon 8 Elite dla Galaxy. Producent odchudził też obudowę. Niestety, przez to bateria ma tylko przeciętne 4400 mAh. Na szczęście nie zabrakło ładowania bezprzewodowego.
Początkowo nawet flagowe składaki nie błyszczały swoimi aparatami fotograficznymi. W zdecydowanej większości przypadków nie miały one szans z flagowcami, które trafiały na rynek w tym samym czasie. Jeśli więc szukasz najlepszego fotosmartfona o składanej konstrukcji, to Huawei Mate X6 jest dla Ciebie.
Jednostkę główna 50 MP z optyczną stabilizacją obrazu, 48-megapikselowy teleobiektyw peryskopowy z 4-krotnym zoomem optycznym oraz obiektyw ultraszerokokątny 40 MP o polu widzenia 120 stopni. Do tego dwie kamerki selfie, kolorymetr i tryb migawka. To wszystko sprawia, że Huawei Mate X6 ma najlepszy aparat w swojej klasie sprzętu.
HUAWEI Mate X6 ma dwa ekrany: wewnętrzny (tabletowy) i zewnętrzny (smartfonowy). Pierwszy ma przekątną 7,93″, a drugi 6,45″. Oba wykonano w technologii OLED, dodano odświeżanie LTPO od 1 do 120 Hz w technologii i zadbano o zbliżoną jasność.
Projektując ten smartfon, Huawei zadbał o dwie istotne kwestie. Po pierwsze, wyświetlacz zewnętrzny jest na tyle duży, że ma się wrażenie korzystania z normalnego telefonu. Po drugie, dodano opcję korzystania z nawet trzech aplikacji na raz, by każdy użytkownik mógł wykorzystać pełen potencjał głównej matrycy.
Mate X6 od Huawei pochwalę też za baterię 5110 mAh, co przy tej formie i cienkości (4,6/9,9 mm) telefonu jest imponujące. 66W na kablu i 50W bezprzewodowo to kolejne zalety.
W tej generacji swojego flagowego składaka producent dodatkowo udoskonalił zawias, dodał odporność na wodę IPX8 oraz zastosował szkło Kunlun 2, ponadprzeciętnie odporne na upadki.
Zakup składanego telefonu był do niedawna poza zasięgiem wielu potencjalnych klientów. Oczywiście ze względu na ich wysokie ceny. Na szczęście pojawiły się także średniaki z tej kategorii, które zdążyły już stanieć. Motorola RAZR 50 jest na to najlepszym dowodem.
W cenie typowego średniaka kupisz składaka: już to brzmi zachęcająco. Moim zdaniem Motorola RAZR 50 to idealny składany telefon na początek przygody z urządzeniami tego typu. Także dlatego, że za tym modelem stoi sprawdzony i uznany producent.
W tej generacji ten zewnętrzny doczekał się znaczącego zwiększenia powierzchni i ma 3,6 cala. Spokojnie można na nim korzystać z części aplikacji. Jasne, nie każdej, jednak spokojnie można np. odczytać powiadomienie czy też na nie krótko odpowiedzieć. Da się to zrobić wszędzie, dzięki niesamowitej wręcz jasności.
By wykorzystać potencjał tej konstrukcji, Motorola przygotowała tryb Flex View. To nic innego jak możliwość korzystania z telefonu w ułożeniu namiotu czy też postawienie jak statywu. Ciekawa jest też opcja podglądu widoku z aparatu głównego na dodatkowym ekranie. Uważaj tylko, jak robisz zwierzętom zdjęcia z przyczajki, bo to też widać…
Wszystko to zamknięto w obudowie, która po złożeniu ma 88,1 mm wysokości i 74 szerokości. Dostajemy więc małą, niemal kwadratową kostkę, która zmieści się nawet w małej kieszeni (choćby koszuli) czy też w kobiecej kopertówce. IPX8 pozwala na komfortowe korzystanie z telefonu w deszczu.
Swoista demokratyzacja składanych smartfonów postępuje, gdyż kolejne firmy chcą przyciągnąć wzrok osób o trochę mniej zasobnych portfelach. Nubia Flip kosztuje dokładnie tyle samo, co Motorola RAZR 50, więc jest stosunkowo niedroga.
Obudowa Flip 5G to bardzo solidna konstrukcja z aluminiową ramą o płaskim wykończeniu i zawiasem ze stali. nubia deklaruje wytrzymałość na poziomie ponad 200000 cykli składania, czego nie zdecydowaliśmy się przetestować w praktyce. W końcu to kilka lat użytkowania.
Ekran o przekątnej 6,9 cala i rozdzielczości Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz: to główna matryca w tym smartfonie. Tymczasem ta dodatkowa jest okrągła i ma 1,43 cala. Dobrze, że to jest OLED. Gorzej, że to coś w rodzaju dodatkowego ekraniku z LG V10, taki wyodrębniony AoD.
Dzięki nietypowej budowie kreatywnie wykorzystasz niezły aparat 50 MP dzięki możliwości wykonywania zdjęć i filmów przy częściowo złożonej pozycji telefonu. Działa to podobnie jak u Motoroli.
Kompaktowy design, wygodne składanie i intuicyjna obsługa to zdecydowanie największe zalety tego modelu, o czym też pisal Paweł w naszej recenzji Nubia Flip.
Wisienką na torcie mojego rankingu składanych smartfonów musiała być Motorola RAZR 50 Ultra. To aktualnie złoty środek między topową specyfikacją a rozsądną ceną.
Konstrukcję tego urządzenia oparto na metalowej ramce. Jest ona odporna i trwała. Co ważne, Motorola RAZR 50 Ultra składa się w pełni, więc nie ma tu żadnej szczeliny. To istotne, bo ogranicza możliwość dostania się czegoś do środka i zarysowania ekranu.
RAZR 50 Ultra po złożeniu zmienia się w kosteczkę-puderniczkę, a po rozłożeniu przypomina swoją długością mały pilot do telewizora. Gdy już przywykniesz do tej transformacji, docenisz wygodę wynikającą z cienkości i smukłości tej Motoroli.
Standardowo dla tego topu: Motorola RAZR 50 Ultra ma dwa ekrany. Dodam nawet: ponadprzeciętne. Główny to OLED o przekątnej 6,9 cala z odświeżaniem LTPO aż do imponujących 165 Hz i jasność sięgającą do 3000 nitów. Dodatkowy wyświetlacz to również OLED (4-calowy), też LTPO do 165 Hz i z jasnością 2400 nitów.
Największym plusem tego urządzenia jest właśnie dodatkowy ekran o znakomitych parametrach. Motorola zaimplementowała go po mistrzowsku. Mam tu na myśli nie tylko o świetne zagospodarowanie przestrzeni, ale także rozwiązania w oprogramowaniu, o których pisałem przy poprzedniej Motoroli z tego zestawienia.
Gdy do tego wszystkiego dodamy sobie procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 z 12 GB RAM, obudowę spełniającą normę IPX8 czy aparat z teleobiektywem, to dostaniemy najbardziej opłacalny składany telefon na rynku w kategorii (ex)flagowców.
Mam nadzieję, że pomogłem wybrać najlepszy składany smartfon pod Twój budżet. Jeśli zaś szukasz innych, wartych polecenia produktów, zerknij na pozostałe maniaKalne zestawienia, w których radzimy m.in:
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
HONOR szykuje dużą premierę. Nowy HONOR GT 2 Pro może mocno zaskoczyć specyfikacją na czele…
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…