>
Kategorie: Newsy Redmi Telefony

Znam już specyfikację Xiaomi, który w Polsce bez dwóch zdań rozgrzeje promocje do białości

Redmi Note 15 Pro+ zdradza specyfikację i choć polska premiera odbędzie się pewnie dopiero w styczniu, wiemy już, czego się po nim spodziewać.

Niezawodny Digital Chat Station ujawnił część specyfikacji Redmi Note 15 Pro+. Fotograficzny średniak z wielką baterią ma trafić do nas dopiero na początku przyszłego roku, ale o jego wyposażeniu wiemy już zadziwiająco dużo.

Redmi Note 15 Pro+ zdradza specyfikację

Zdaniem DCS w specyfikacji Redmi Note 15 Pro+ pierwsze skrzypce grać będzie Snapdragon z serii 7s. O jaki SoC może chodzić? Skoro poprzednik oferował Snapdragona 7s Gen 3, to tu oczywistym wyborem wydaje się Snapdragona 7s Gen 4, czyli niezaprezentowany jeszcze układ.

Specyfikacja Redmi Note 15 Pro+ / fot. Digital Chat Station

Warto również wspomnieć o ekranie. Po pierwsze – będzie mieć rozdzielczość 1.5K, która powoli staje się standardem w średniej półce cenowej (ale nie u Samsunga). Do tego wyświetlacz ma być zagięty z czterech stron, co akurat jest blednącym trendem w 2025 roku. Cóż – przynajmniej będzie wyglądał wyjątkowo.

Poza tym w specyfikacji mamy baterię 7000 mAh (która z wiadomych powodów będzie pewnie zmniejszona w Polsce). Ponadto 50 MP aparat główny zastąpi 200 MP z poprzednika, pojawi się za to 50 MP teleobiektyw. Moim zdaniem to uczciwa oferta.

Polska premiera pewnie dopiero w styczniu

Chiński debiut to pewnie kwestia kilku miesięcy, zapewne tuż po premierze Xiaomi 16. Niestety nie oznacza to podobnie szybkiego debiutu w polskich sklepach. Moim zdaniem na ten przyjdzie nam poczekać do stycznia, czyli tak, jak co roku.

O jakiej cenie możemy mówić? Xiaomi nie sili się już na bardzo agresywną wycenę swojej hitowej serii średniaków i kwota może dobić nawet do 2500 złotych na start. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że po debiucie bardzo szybko spada (teraz za poprzednika zapłacisz raptem 1400 złotych).

Moim zdaniem warto też przyjrzeć się innym Xiaomi, które ostatnio bardzo mocno staniały. Najlepszym przykładem jest kapitalna promocja na POCO F7 oraz POCO F7 Pro.

Źródło: Digital Chat Station, via Gizmochina, opracowanie własne

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Może i jest cieniasem, ale na pewno nie pod względem specyfikacji. Przeciwnie – wręcz czaruje wyposażeniem

Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025