OnePlus 2-in-1 Supervooc Cable / fot. producenta
OnePlus 2-in-1 Supervooc Cable to bezapelacyjnie moje ulubione akcesorium 2025. Kabel pozwala razem ładować smartwatch i smartfona. To geniusz w czystej postaci.
Każdy kojarzy OnePlusa z czerwonym kablem do ładowania, a teraz wynieśli je na zupełnie nowy poziom. Dzięki akcesorium OnePlus 2-in-1 Supervooc Cable jednocześnie możesz naładować smartfona i zegarek. Chciałbym, żeby każdy producent miał coś takiego w ofercie.
Rynek smartfonów – głównie przez Apple i Samsunga – stał się tak nudny, że nietrudno wprawić mnie w zachwyt nawet najprostszym pomysłem. OnePlus 2-in-1 Supervooc Cable to jedno z tych akcesoriów, które powinno być standardem, a jednak nikt na to nie wpadł. To prosty kabel, który jednocześnie potrafi naładować smartfon i smartwatcha. Do tego jest naprawdę estetyczny, ale to już cecha wspólna produktów OnePlusa.
Jeżeli chodzi o technikalia, to kabel OnePlusa obsługuje 80W ładowania. Jak ta moc dzieli się pomiędzy smartwatcha i smartfona? To odpowiednio 10W i 67W. Jeżeli więc nie ładujesz nic innego przez przejściówkę, to z pełną mocą możesz odzyskać energię na obu urządzeniach. Chciałbym zobaczyć coś takiego w ramach przystawki do nowego iQOO.
Piękno w prostocie tego rozwiązania mnie zachwyca. Jasne, że nie jest najtańsze, bo generalnie dobrej jakości kable nie są tanie. Czy zapłaciłbym za przewód 28 euro (120 złotych)? Gdybym siedział w ekosystemie OnePlusa tak głęboko, jak Damian, to pewnie bym zapłacił. To prowadzi mnie więc do prostej konkluzcji – wszyscy powinni skopiować OnePlusa i dodać takie kable do swojej oferty.
Wyobrażasz sobie sytuację, w której Apple wypuściłoby coś takiego? Szał na ich dedykowane akcesoria niespecjalnie osłabł przez ostatnie miesiące, a możliwość jednoczesnego naładowania iPhone’a i Apple Watcha (może dodałbym do tego jeszcze AirPodsy) to coś, co musiałoby się sprzedać.
Do tego dla Apple były to czysty zysk. Nie dość, że ich sprzęty ładują się śmiesznie wolno, to jeszcze ich akcesoria są abstrakcyjnie wręcz drogie. Na każdej sztuce przebitka wynosiłaby kilkaset procent.
Źródło: producenta, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…