fot. Bankier.pl
Dawno, dawno temu, monopol na polskim rynku GSM miały sieci Plus, Era oraz Idea. W 2007 roku pojawił się kolejny ważny gracz – sieć Play, który miał apetyt na zabranie jak największego kawałka tortu. Mijały lata, zmieniały się cenniki, nawet całe brandy, a na rynku pojawiło się mnóstwo mniejszych sieci komórkowych. Sieci, które dziś zawstydzają nieporównywalnie większych operatorów, których nazywamy dziś „Wielką Czwórką”.
Spis treści
Mniejsze sieci pojawiły się już na początku XXI wieku. Ówczesna Era wypuściła swoją młodzieżową submarkę Heyah z tanimi SMS-ami, a Plus spróbował swych sił choćby z brandem Sami Swoi. Od kilkunastu lat takich mniejszych – i tańszych – sieci komórkowych jest nieporównywalnie więcej, w tym sieci MVNO, a więc tzw. sieci wirtualnych. Nie trzeba zbyt długo szukać, aby przekonać się, że ich ceny biją na głowę stawki Wielkiej Czwórki.
Każdy operator należący do Wielkiej Czwórki ma swoje tańsze submarki. Orange ma nju, Plus Plusha, T-Mobile Heyah, a Play Virgin Mobile. Na rynku GSM pełno jest jednak innych, niezależnych sieci komórkowych, które korzystają z infrastruktury należących do największych operatorów.
Z jakiegoś powodu małe sieci korzystają najchętniej z infrastruktury Polkomtela, operatora sieci Plus. Zielony operator oferuje gotowe plany prepaidowe od 30 złotych miesięcznie, ale jego abonament jest już znacznie droższy.
Przeciętny kosztuje 60 złotych i zapewnia 60 GB transferu. Tańszy, za 40 złotych miesięcznie, da Ci tylko 6 GB, a nielimitowany internet jest dostępny w topowym pakiecie za 90 złotych. Oczywiście zyskasz w nich nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y i darmowy roaming UE, a umowa trwa 24 miesiące.
Dla porównania zobacz na wybrane zbliżone oferty mniejszych sieci, które działają na tych samych łączach Plusa.
Atrakcyjne i często bardzo tanie oferty z zasięgiem Plusa mają także takie telekomy, jak Lycamobile, Klucz Mobile czy a2mobile. Wszystkie są tańsze od abonamentów Plusa, który może ma darmowy roaming UE (czego często nie mają sieci MVNO), ale jest znacznie droższy i ma długoterminową umowę.
T-Mobile Polska uprościł swoją ofertę abonamentu. Końcem czerwca br. zmienił ofertę i postawił na jeden abonament komórkowy. Kosztuje on na miesiąc 75 złotych i zapewnia wszystkie usługi bez limitów, także internet 5G.
Jeśli chcesz mieć jego zasięg u innych sieci, to postaw na submarki operatora, zgadzając się na mniej internetu w telefonie.
To obecnie jedyny abonament T-Mobile dla osób fizycznych.
Orange Polska udostępnia swój zasięg nie tylko swojej submarce nju mobile, ale też np. wirtualnym sieciom lajt mobile i Fonia. Sam oferuje m.in. abonamenty za 45, 65, 75 i 95 złotych na miesiąc, w których dostaniesz nielimitowane usługi głosowe i tekstowe oraz spore paczki danych. Transfer 5G wynosi odpowiednio 5, 50, 150 i bez limitu GB, choć transfer jest tu na pełnej prędkości tylko przez 300 pierwszych gigabajtów.
Co na to mniejsze telekomy z zasięgiem Orange?
Co ciekawe, zarówno lajt, jak i Fonia, nie muszą korzystać z zasięgu Orange – przy zamawianiu ich usług możesz zdecydować, czy wolisz zasięg Orange, czy Plusa!
Play to najmłodszy wielki operator usług komórkowych na polskim rynku GSM. Obecnie w ofercie znajdziesz np. abonamenty Play kosztujące miesięcznie 40, 60, 75, 95 i 110 złotych. Dostaniesz w nich nielimitowane usługi w Polsce i za granicą, a do tego odpowiednio 6, 50, 300 i – w 2 topowych pakietach – no limit GB 5G.
Co na to inne sieci korzystające z łącz należących do Play?
Czyżby Play zapomniał o niskich cenach?
Tak naprawdę to całe porównanie wyglądałoby jeszcze śmieszniej i gorzej dla „W4”, gdyby nie szukać na siłę tańszych ofert z podobnym zakresem usług i porównywalnym transferem 5G. Jeżeli wystarczy Ci transfer rzędu około 20-50 GB, to prawie zawsze znajdziesz tańszy odpowiednik u submarki Wielkiej Czwórki lub w wirtualnej sieci. Co innego, gdy masz naprawdę duże potrzeby i/lub szukasz abonamentu z ze smartfonem od 1 zł na start. W przeciwnym razie wybierz tańsze rozwiązanie, a telefon kup w sklepie bez umowy.
Drodzy operatorzy z Wielkiej Czwórki – to dla Was wstyd, że mniej znane sieci chcą nawet kilkukrotnie mniej za podobny poziom usług. Zwyczajnie żądacie zbyt dużo za porównywalne oferty. Tym bardziej że powyższe ceny dotyczą pakietów z samą kartą SIM, a więc bez dodatkowych opłat ratalnych za telefony.
Źródło: operatorzy, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…