Motorola Moto G96 / fot. producenta
Motorola Moto G96 debiutuje oficjalnie za niecałe 800 złotych. W tej cenie oferuje 144 Hz ekran pOLED, baterię 5500 mAh i aparat z OIS. Nie widzę powodu, by taki zestaw nie miałby być sukcesem.
O ile zeszłoroczne, tanie Motorole mnie nie porwały, tak nowe modele to zupełnie inna historia. Najwyższym modelem wśród tegorocznej oferty jest Motorola Moto G96. Mamy tu do czynienia z bardzo opłacalnym smartfonem z dobrym ekranem, dużą baterią i bardzo niską ceną.
Na początek, zanim przejdziemy do specyfikacji, dwa słowa o cenie. Motorola Moto G96 jest oferowana za 17999 rupii, czyli za 760 złotych. Taka kwota dotyczy wersji 8/128 GB. Jest jeszcze wariant 8/256 GB, do którego dopłacić trzeba 85 złotych. Szczerze mówiąc, raczej bym się na to nie zdecydował.
Za taką kasę w Indiach sprzedawany jest CMF Phone 2 Pro, który u nas kosztuje 999 złotych. Teoretycznie – choć prawie na pewno do tego nie dojdzie – Motorola Moto G96 mogłaby w Polsce stać się jednym z najbardziej opłacalnych smartfonów do tysiaka. Dlaczego? Ponieważ jej specyfikacja w pełni ją do tego predestynuje.
Zanim jednak o nich, to o procesorze. Snapdragon 7s Gen 2 to dobry wybór w tej cenie, ale CMF jest jednak nieco lepszy. 8 GB RAM zapewni rozsądną kulturę pracy przy lekkiej nakładce, ale Phone 2 Pro i tak ma lepszy soft. Motorola punktuje jednak w innych miejscach.
Jako pierwszy wymieniłbym aparat. 50 MP matryca główna to Sony LYTIA 700C, a obiektyw wyposażono w OIS. To potężna przewaga nad submarką Nothinga i Galaxy M36 5G. Jes też 8 MP szeroki kąt, a wszystko to na ładnej i płynnie przechodzącej w tylny panel wyspie.
Ponadto Motorola Moto G96 ma 144 Hz ekran pOLED o przekątnej 6.67 cala. Mówimy tu o rozdzielczości FullHD+. Braki? Motorola szokuje tylko jedną aktualizacją Androida i 3 latami poprawek zabezpieczeń. Kiepska polityka aktualizacji to fakt w jej przypadku.
Na koniec zostaje bateria, która w połączeniu z energooszczędnym procesorem powinna zapewnić nawet 2 dni pracy. 5500 mAh to spora pojemność, a 33W ładowanie w tej cenie jest jak najbardziej do zaakceptowania.
Źródło: producenta, via 91mobiles, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…