Pod koniec października pisaliśmy o rekordzie Google – za jedną akcję korporacji z Mountain View płacono ponad 750 dolarów. Wspominaliśmy wówczas, iż według niektórych prognoz, cena papierów wartościowych internetowego giganta może nadal rosnąć i w perspektywie osiągnąć pułap 850 dolarów za akcję. Na to chyba trzeba będzie trochę poczekać – ostatni tydzień okazał się dla Google prawdziwym koszmarem.
Amerykańska firma zaprezentowała swoje wyniki finansowe za poprzedni kwartał. Okazało się, że przychody korporacji rosną – w III kwartale bieżącego roku wyniosły 14,1 mld dolarów, czyli o 45% więcej, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednak w przypadku zysków sprawa wygląda już dużo gorzej. Google zarobiło 2,18 mld dolarów, podczas gdy przed rokiem było to 2,73 mld dolarów. Na przestrzeni roku zysk spadł zatem o 20%.
Te dane nie mogły dobrze wpłynąć na inwestorów – spadki były nieuniknione, ale dodatkowo spotęgowała je wpadka z publikacją raportu finansowego. Trafił on do wiadomości publicznej wcześniej, niż planowano i wywołał prawdziwy popłoch wśród akcjonariuszy. W pewnym momencie notowania Google po prostu zawieszono w obawie przed zbyt dużymi spadkami. W chwili obecnej jedna akcja wyceniana jest na blisko 682 dolary – różnicę widać gołym okiem. Skąd spadek zysków, który doprowadził do tej sytuacji?
Po pierwsze, należy się go doszukiwać w spadku cen reklam, a to przecież jedno z najważniejszych źródeł dochodów Google. Po drugie, rosną koszty działalności firmy. Największym „problemem” korporacji jest jednak Motorola. Gigant z Mountain View wyłożył na tę inwestycję kilkanaście miliardów dolarów, ale na tym wydatki się nie skończyły. Producent urządzeń mobilnych przynosi poważne straty, które teraz obciążają Google. Internetowy gigant powinien szybko podjąć działania w celu szybkiej poprawy sytuacji tego oddziału, jeśli myśli o dalszym biciu rekordów kapitalizacji.
Źródło: Google
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…