vivo X Fold5 / fot. producenta
vivo X Fold5 debiutuje oficjalnie w przystępnej cenie – jak na flagowca. Ma największą baterię, najlepszą wodoszczelność i pewnie uda się go kupić w Polsce.
Premiera vivo X Fold5 to obecnie najbardziej zaawansowany, składany telefon na rynku. Do tego jego cena na start jest niższa niż u konkurencji, ma znacznie większą baterię i lepszą wodoszczelność. Poza tym jest lekki niczym zwykły smartfon.
Na początek coś o cenie i dostępności. vivo X Fold 5 kosztuje na start raptem 7000 juanów, czyli tylko nieco więcej niż przeciętny, nowy flagowiec. W przeliczeniu daje to 3560 złotych, choć jeżeli pojawiłby się w Polsce, to cena wyniosłaby pewnie około 6500-7000 złotych. Jak na nowego składaka, to okazja stulecia.
To nadal dużo pieniędzy, ale pamiętajmy, jak szybko tanieją składane telefony. Do tego vivo X Fold5 w swojej specyfikacji ma kilka cech, które czynią z niego najlepszego składaka na rynku. I tylko jedną, na którą ewentualnie można ponarzekać.
I to od tego „niedociągnięcia” zaczniemy. Mam tu na myśli obecność Snapdragona 8 Gen 3, czyli eks-flagowego układu. Jego obecność na pewno miała wpływ na cenę i z tego powodu jestem w stanie go zaakceptować. Wraz z 12 lub 16 GB RAM i nawet 1 TB pamięci UFS 4.1 tworzy to obraz smartfona, któremu nie jest straszna żadna aplikacja.
Dalej mamy same zalety. Mówię tu na przykład o wadze na poziomie 217g. Dla porównania – iPhone 16 Pro Max waży 227g. Do tego vivo X Fold5 mierzy tylko 9.2 mm po złożeniu i 4.3 mm po rozłożeniu. To potężny postęp w stosunku do poprzednika. Mimo tego nie zabrakło normy IP69, rekordowej w składakach.
Rekordowa jest również bateria. To 6000 mAh, czyli o 1600 mAh więcej od tego, co niebawem zaprezentuje Samsung Galaxy Z Fold7 w znacznie wyższej cenie. Ładowanie ograniczono do 80W, podczas gdy bezprzewodowe – do 40W.
Zewnętrzny ekran mierzy 6.53 cala i wykonano go w technologii LTPO. Taka sama stoi za głównym wyświetlaczem, mierzącym 8.03 cala. Oczywiście w obu przypadkach możemy liczyć na adaptacyjną częstotliwość odświeżania (od 1 do 120 Hz).
Na koniec zostaje nam aparat. Pokaźna wyspa na tylnym panelu skrywa 50 MP matrycę główną (1/1.56″) z OIS i ZEISS, peryskopowy teleobiektyw 50 MP z OIS oraz 50 MP szeroki kąt. Bardziej flagowo w składanym smartfonie być już nie może.
Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…