Źródło: pexels.com, autor: Jonathan Robles
Ta internetowa pułapka może uśpić czujność użytkowników. Wystarczy brak znajomości kilku prostych zasad, aby dać się zrobić w balona. Na własnej skórze o braku litości oszustów przekonała się pewna kobieta. Przez swój błąd w moment straciła 30 000 zł.
Internet to miejsce pełne niespodzianek. Możemy dzięki niemu z łatwością dokonywać zakupów czy również sprzedawać rzeczy. Wielokrotnie informowałem Was, że tam, gdzie komfort zazwyczaj skrywa się niebezpieczeństwo. Raczej możemy być zgodni, że tego w internecie nie brakuje.
Fot. Pexels by AS Photography
Pewna kobieta założyła konto na platformie zakupowej. Miała na zbyciu przedmiot, który nie był już jej potrzebny, tak więc szybko stworzyła na niego ofertę i czekała aż ktoś się do niej odezwie. Niestety oszuści sprytnie podeszli do jej ogłoszenia, co w konsekwencji sprawiło, że kobieta udostępniła im dane do swojego konta. W efekcie straciła bardzo dużo pieniędzy. Zacznijmy jednak wszystko od początku.
Kradzież danych, czy wyłudzenie pieniędzy zazwyczaj zaczyna się od nieuwagi użytkowników. Czasem zdarza się też, że cyberprzestępcy wykorzystują niewiedzę, tworząc tym samym różnego rodzaju pułapki. Mechanizmy ich działania są coraz bardziej wyrafinowane – podszywają się pod kupujących, wysyłają fałszywe linki lub proszą o podanie danych konta.
W opisywanym przypadku oszuści szybko nawiązali kontakt z kobietą, budując pozory zainteresowania zakupem. Następnie nakłonili ją do przekazania danych logowania. W związku z tym, że nie przeczytała regulaminu strony i nie wiedziała, w jaki sposób należy zawierać transakcje, nie wyczuła podstępu. Efekt? Oszuści otrzymali dostęp do konta i dokonali nieautoryzowanych transakcji. Kobieta chciała sprzedaż tylko laptopa za 1 000 zł, ostatecznie jednak, zamiast zyskać pieniądze, straciła blisko 30 000 zł.
Źródło: pexels.com autor: Czapp Árpád
Policja w związku z zaistniałym incydentem stworzyła niedługi komunikat. Zawarto w nim informacje o tym, na co warto zwracać uwagę i o czym należy pamiętać. W pierwszej kolejności nie klikajcie w podejrzane linki przesyłane SMS-em czy e-mailem. Zawsze dokładnie czytajcie treść wiadomości i upewniajcie się, że kwota oraz szczegóły zgadzają się z tymi, co chcecie zrobić.
Korzystając z serwisów ogłoszeniowych, warto z kolei dokładnie zapoznać się z regulaminem platformy przed wystawieniem oferty czy zawarciem transakcji. Znajomość zasad działania portalu pozwala uniknąć pułapek zastawianych przez oszustów.
Źródło: Policja
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…