HUAWEI WATCH GT 5 i HUAWEI WATCH GT 5 Pro / fot. gsmManiaK.pl
Huawei zdominowało światowy rynek smartwatchy, Xiaomi jest zaraz za nimi, a Apple już nie nadąża. Reszta to w zasadzie margines. Tak wyglądałby świat smartfonów, gdyby nie ban USA.
Od dawna przyjęło się mówić, że Apple Watch jest najlepiej sprzedającym się zegarkiem świata. Od kilku lat to bzdura, a król smartwatchy jest tylko jeden. Jeżeli chodzi o urządzenia ubieralne noszone na nadgarstku, to dominacja Huawei jest oczywista. Apple ledwo łapie się do pierwszej trójki.
Zaczniemy od końca pierwszej piątki. Garmin znalazł się z niej ze względu na zdominowanie sportowej gałęzi smartwatchy (sam nie wyobrażam sobie innego zegarka do biegania).
Czwarte miejsce zajmuje Samsung z udziałem na poziomie 7.5% przy znacznie spadającej popularności. Wchodząc na podium, mijamy Apple z 15.5% smartwatchowego rynku. Tu też widać spadek.
Drugie miejsce zajęło Xiaomi, które przy 42% wzroście ma dla siebie 19% sprzedaży na świecie. To jednak nic przy Huawei, które w pierwszym kwartale sprzedało 10 milionów zegarków (tyle, co Apple i Samsung razem). 22% udziałów w rynku i 42% wzrost mówią same za siebie.
Czy mnie to dziwi? Ani trochę. Testowałem w zasadzie każdą z ostatnich generacji zegarków Huawei i za każdym razem były to nieporównywalnie lepsze sprzęty od Apple. Są też tańsze, nie zamykają się tylko na jeden system i mają ciekawszy design.
Był już taki moment, w którym Huawei było największym producentem smartfonów na świecie. Wtedy ówczesny i obecny prezydent USA wziął sprawy w swoje ręce i nałożył bana, który na kilka lat wyrzucił Huawei poza margines. Gdyby nie to, wszyscy korzystalibyśmy z telefonów Huawei poza USA, bo po prostu nie miałyby konkurencji.
Czu uważam taki scenariusz na nieprawdopodobny? Cóż, ani trochę. Jeżeli Trump będzie kontynuował swoją krucjatę przeciwko Chinom, to wkrótce obywatele Stanów Zjednoczonych będą musieli korzystać z jego smartfonów. Trochę im współczuję.
Ponadto ten raport IDC pokazuje, że sytuacja Huawei w Chinach jest jeszcze lepsza. Tam mają dla siebie 39.9% rynku smartwatchy. Drugie jest Xiaomi z 20%, a Apple to zaledwie 4.9%. Wcale się nie dziwię, bo sam nie uważam Apple Watcha za specjalnie dobry zegarek.
Źródło: IDC, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…
Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…
Pisaliśmy Wam o tym już kilkukrotnie, ale GOG to jedna z najlepszych platform organizująca promocje…
Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…
Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…
Nawet złodzieje smartfonów nie są zainteresowani smartfonami z Androidem. Nawet Samsung odpada – dla nich…