Kruger&Matz Live 3 / fot.gsmManiaK.pl
Telefon Google przeszedł kompletną zmianę wyglądu, z najładniejszej aplikacji do dzwonienia na Androidzie, stając się moim koszmarem. Android 16 sprawia, że mam ochotę przestać do kogokolwiek dzwonić.
Ku własnemu zdziwieniu pochwalam niektóre ostatnie decyzje Google (w przeciwieństwie do równie zdziwionego Samsunga). Całkiem podoba mi się nowa generacja Pixeli i gdyby nie baterie, to nawet bym się nią ekscytował. Po tym, jednak, co widzę w designie Androida 16, jestem już pewien, że to nie telefon dla mnie.
Być może Cię to ominęło, ale Android 16 ma być największą zmianą designu systemu Google od lat. Będzie to widoczne również w aplikacjach systemowych, których z upodobaniem używam na każdym prywatnym smartfonie. Pierwsze Material You podobało mi się tak bardzo, że poza tym stylem nie widziałem świata. Wraz z Androidem 16 moje poglądy zmieniły się o 180 stopni.
Być może aplikacja telefonu na Androidzie 16 będzie funkcjonalna. Być może będzie mieć pierdyliard funkcji AI. Co z tego, skoro Android 7.0 oferował ładniejsze menu. Ja rozumiem, że spora część ludzi dzwoni głównie za pomocą komunikatorów, ale ja – wręcz przeciwnie. I naprawdę chciałbym, że każdorazowo nie wiązało się to z obrzydzeniem otwarcia tego dzieła.
Pierwszy raz od lat poważnie rozważam zainstalowanie zewnętrznej aplikacji do obsługi połączeń głosowych. Nazwij mnie dziadersem, ale pewnie nie będę w mniejszości – wszak nawet Gen Z chce masowo kupować BlackBerry, więc stare wraca jak bumerang.
Mało narzekania? Mogę tak cały dzień. Pojawienie się dodatkowej zakładki wiadomości głosowych przyprawia mnie o drgawki. Już panel „ulubione” ma dla mnie ograniczoną funkcjonalność, bo jeżeli ktoś jest w ulubionych, to pewnie będzie też w „ostatnich” połączeniach.
Do tego mamy jeszcze powracającą modę na mniejsze telefony. 4 różne panele na dole ekranu, gdzie niełatwo sięgnąć kciukiem, za to łatwo krawędzią dłoni, to dla mnie kolejne powody do frustracji. Jest to o tyle zabawne, że Google Pixele to jedne z mniejszych flagowców na rynku. Producent sam strzela sobie w stopę i mam nadzieję, że będzie się to dało łatwo spersonalizować.
Źródło: via PhoneArena, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…