Seria Samsung Galaxy S25 / fot. gsmManiaK
Nie sądziłem, że dożyję czasów, w których Samsung posiłkuje się pracownikami Huawei, żeby zaprojektować dobry procesor. Poznaj plotki o Exynos 2600, który ma podobno napędzać Samsunga Galaxy S26.
Wczoraj pisałem o – delikatnie rzecz biorąc – nienajlepszej sytuacji pomiędzy Google i Samsungiem. Dzisiaj w sieci pojawiły się doniesienia, że za część projektu procesora dla flagowego Samsunga odpowiada ktoś z Huawei. Czy Samsung nie miał aby być liderem rynku procesorów?
Kiedy pisałem o tym, że Huawei jest jedną generację procesorów od nadgonienia USA, wielu miało wątpliwości. Niech dzisiejsze doniesienia pokażą, że Chińczykom nie brakuje specjalistów, a co najwyżej dostępu do jednej technologii, by faktycznie dogonić konkurencję. W sieci gruchnęła wiadomość o tym, że za GPU w Exynosie 2600 odpowiada były pracownik Huawei.
Najśmieszniejszy w tym wszystkim jest fakt, że akurat smartfony Huawei nigdy nie słynęły z dobrych GPU. Pewnie nie jesteś tak starty, żeby to pamiętać, ale akurat wydajność graficzna wypadała w tyle za konkurencją. Nawet legendarny Huawei P30 Pro nigdy nie był postrzegany jako idealny wybór dla gracza.
Oczywiście przez 6 lat wszystko się zmieniło i chiński producent jest teraz w zupełnie innej sytuacji, odkąd został na lodzie bez dostępu do amerykańskiej technologii. Nie wątpię, że ludzie z Huawei to specjaliści jakich mało. Trochę bawi mnie jednak, że Samsung – największy producent półprzewodników na tej planecie – musi posiłkować się mniej doświadczoną konkurencją.
Spójrzmy na to od strony przyszłego użytkownika Samsunga Galaxy S26. Jego mało obchodzi, kto zaprojektował GPU, chce spokojnie grać w nowe gry bez przegrzewającego się telefonu. Dotyczy to pewnie też polskich fanów, bo jeżeli gdzieś S26 będzie mieć Exynosa 2600, to właśnie u nas.
Na koniec coś dla nerdów – czy to oznacza odejście od RDNA (czyli technologii AMD, którą Samsung tak mocno promował od czasów Galaxy S23) do czegoś w stylu GPU Mali, których Huawei używa w swoich Kirinach? Robię popcorn i będę obserwować sytuację.
Źródło: Jukan Choi, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…