Seria Redmi Note 15 po takich przeciekach zwiastuje powrót opłacalnego Xiaomi, który pokutował jeszcze dobre 10 lat temu. Wielka bateria, zagięty ekran i kompletny aparat.
W sieci pojawiła się częściowa specyfikacja Redmi Note 15. Telefony w tej rodziny już w tym roku zrobiły dobre wrażenie wyposażeniem, dokładając do tego sensowną cenę w promocjach. Teraz ma zrobić się jeszcze lepiej, a w przecieku największym skokiem wydaje się bateria.
Redmi Note 15 zdradza częściową specyfikację
Jak na czerwiec, dysponujemy całkiem sporą częścią specyfikacji Redmi Note 15. Zakładam, że poniższy przeciek w większości odnosi się do najmocniejszego Redmi Note 15 Pro+, a wnioskuję to po modelu procesora. Snapdragon 7 Gen 4 raczej nie trafi do żadnej z niższych wersji.
Moje największe oczekiwania wzbudza bateria. 7500 mAh to dużo, a do tego do terminu europejskiej premiery Xiaomi może zdąży uporać się z certyfikacjami i zacznie oferować węglowo-krzemowe ogniwa w Europie. Jeżeli nie – to mniej więcej 6500 mAh i tak mamy jak w banku.
Ponadto przeciek zdradza, że seria Redmi Note 15 utrzyma zagięte krawędzie ekranu. To akurat ciekawe podejście, bo konkurencja raczej odchodzi od nich w stronę płaskich wyświetlaczy. Do tego całość ma być zabezpieczona przed wodą, zapewne zgodnie z normą IP69.
Kiedy premiera w Polsce?
Możemy spokojnie założyć, że podobnie jak poprzednik przed rokiem Redmi Note 15 zadebiutuje we wrześniu. W Polsce całej serii spodziewałbym się już w styczniu, zaraz po Nowym Roku.
Jak będzie to wyglądać cenowo? Redmi Note 15 Pro+ będzie pewnie startował z podobnego poziomu, co poprzednik, a więc w kwocie 2500 złotych. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że wystarczyło pół roku, by ta kwota spadła o tysiaka. W przypadku następcy będzie zapewne tak samo.
Na koniec mamy jeszcze aparat. Nie jest tajemnicą, że średniaki Xiaomi robią dobre zdjęcia, a wersja Pro+ w ogóle jest tu wybitna. Sęk tym, że raczej w chińskiej wersji, bo w naszej poskąpiono nam teleobiektywu. Być może w 2026 roku będzie inaczej.
Źródło: @Gadgetsdata, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.