Najlepsze darmowe aplikacje do obróbki zdjęć w 2025 roku – którą wybrać? Jak osiągnąć najlepsze efekty na zdjęciach ze smartfona? Jak usunąć elementy ze zdjęcia za darmo? Na te wszystkie pytania odpowiada nasze zestawienie.
Spis treści
W dobie coraz lepszych aparatów w telefonach (najlepsze smartfony do zdjęć dają radę), wielu z nas rezygnuje z klasycznych aparatów na rzecz smartfona — również w przypadku obróbki zdjęć. Wystarczy kilka dotknięć, by surowe ujęcie zmienić w gotowy post na Instagrama, miniaturkę na YouTube czy okładkę Stories.
Sprawdziliśmy, które darmowe aplikacje do edycji zdjęć naprawdę warto zainstalować w 2025 roku — i które z nich dają najwięcej nawet bez opłacania subskrypcji. Każde z wymienionych w zestawieniu narzędzi ma bowiem wersję płatną oraz premium. My sprawdzamy, która daje największe możliwości w bezpłatnym wydaniu.
Lightroom Mobile
Zaczynamy od klasyki, czyli mobilnej wersji Lightroom’a – najpopularniejszego programu do obróbki zdjęć. Z wersji desktopowej korzysta większość zawodowych fotografów. Mobilna wersja oferuje praktycznie wszystkie najpopularniejsze narzędzia potrzebne do poprawy zdjęć – korektę świateł i cieni, przejrzystość, zniwelowanie aberracji chromatycznej czy wad optycznych obiektywu.
To idealne narzędzie do korekcji zdjęć, jeśli wiesz, jak używać wspomnianych wyżej narzędzi. Tryby automatyczne i te oparte na AI są w większości dostępne jedynie w wersji premium. Jednak podstawowe narzędzia korekty i dostępne za darmo filtry twórcze w zupełności wystarczą, by wyciągnąć ze zdjęć naprawdę wiele.
Canva
To narzędzie znane wielu osobom, które działają w social media i potrzebują stworzyć grafikę. O tej aplikacji można powiedzieć wprost: graficy jej nienawidzą. W końcu odbiera im pracę, bo pozwala w banalny sposób stworzyć atrakcyjne grafiki w oparciu o tysiące gotowych szablonów.
Oprócz tego umożliwia też obróbkę zdjęć. I tutaj jej możliwości również są niezłe. Daje podstawowe narzędzia do korekcji (choć mniej niż Lightroom), ale również filtry twórcze i wiele ciekawych efektów kolorystycznych. Pozwala też dodać do zdjęć elementy czy też tekst. Ciekawą opcją jest to, że aplikacja może wykryć ludzi na zdjęciu i pozwoli nam edytować tylko ich – żeby rozjaśnić twarze, nie rozjaśniając reszty kadru. Wszystkie te opcje są dostępne w wersji darmowej.
Canva
Picsart
Działa na podobnej zasadzie, co Canva – pozwala tworzyć grafiki. Oprócz wielu filtrów twórczych i podstawowych narzędzi do korekcji zdjęć znajdziemy tu również ciekawe efekty, które pozwolą na stworzenie niestandardowych fotek.
Niezłą opcją jest duża ilość szablonów pozwalających tworzyć chociażby kolaże czy kartki urodzinowe. Warto jednak wspomnieć, że wiele przydatnych narzędzi, jak usuwanie tła jest dodatkowo płatnych, więc czasem możemy się nieco zawieść, gdy zedytujemy zdjęcie i nie będziemy go mogli zapisać bez subskrypcji. Warto więc sprawdzić najpierw, co można zrobić za darmo.
VSCO
Niektórzy powiedzą: kiedyś klasa, teraz obciach. Swego czasu szalenie popularna apka, dziś nieco straciła na znaczeniu, bo większość opcji schowana została za paywallem, co odrzuciło od niej wielu użytkowników. To jednak nie tylko aplikacja do obróbki zdjęć, ale cała społeczność fotograficzna. W apce tej znaleźć można inspiracje fotograficzne, jak i podzielić się swoimi zdjęciami.
Podstawowe narzędzia obróbki są dostępne w wersji darmowej, ale jest ona jednak bardzo okrojona – nie pozwala chociażby na obróbkę RAWów. Jeśli więc interesuje Cię bardziej zaawansowania edycja, VSCO nie jest dla Ciebie. Jeśli jednak chcesz po prostu nałożyć ładny filtr i szybko wrzucić zdjęcie na Instagrama, wtedy nadal możesz zainteresować się tym narzędziem. Bowiem VSCO ma moim zdaniem jedne z najlepszych filtrów na rynku, nawet jeśli liczba tych darmowych została mocno ograniczona.
Lensa
Na koniec aplikacja, która mi najbardziej przypadła do gustu. Lensa, jak każda inna z opisanych tu aplikacji, ma swoje ograniczenia w wersji darmowej. Rzecz w tym, że ma ich najmniej. Za darmo dostępne są chociażby narzędzia do podmiany nieba, czy też usuwania niechcianych elementów ze zdjęcia. Zwłaszcza to drugie jest szalenie przydatne, bo jednym dotknięciem palcem możemy pozbyć się jakiegoś niechcianego mistrza drugiego planu.
W przypadku zdjęcia z obrazka powyżej zmieniłem niebo na bardziej przejrzyste, usunąłem też flagę z lampy, a na koniec nałożyłem filtr. Wszystko to w ramach bezpłatnej wersji programu. Lensa jest idealnym narzędziem dla amatorów – jest banalna w obsłudze, a przy tym daje sporo ciekawych możliwości.
A Ty, którą wybierasz?
Starałem się opisać różnorodne aplikacje – jedne nadają się bardziej dla osób zaznajomionych z obróbką zdjęć, inne dla amatorów. Niektóre dają zaawansowane możliwości w zakresie tworzenia grafik, inne z kolei są banalnie proste w użyciu. A może jest jakaś aplikacja warta uwagi, której tutaj zabrakło? Koniecznie napisz w komentarzu!
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.