Google Pixel 10 zadebiutuje nareszcie z nowym, ultradźwiękowym czytnikiem w ekranie. Problemy z odblokowaniem odciskiem palca staną się przeszłością dla fanów Google.
Mało kto wybiera telefon ze względu na jakość czytnika linii papilarnych. Jednocześnie to jedna z najczęściej używanych funkcji urządzenia, codziennie wykorzystywana po kilkanaście razy. Google Pixel 10 właśnie zrobił krok, by ułatwić na odblokowanie.
Google Pixel 10 z ultradźwiękowym czytnikiem w ekranie
Ultradźwiękowe czytniki linii papilarnych w ekranach smartfonów są już z nami od dawna. Tym razem nie chodzi nawet o chińskich producentów, bo z powodzeniem od lat stosuje je również Samsung. Teraz do tej grupy dołącza Google w modelach Pixel 10. Wszystkie dostaną nowy typ skanera w wyświetlaczu.

Google Pixel 10 Pro XL / fot. OnLeaks & Android Headlines
To już drugi dzień z rzędu, kiedy to poznajemy nowości o Pixelach 10. Wczoraj dotyczyło to aparatu i wtedy postawiłem tezę, że Google Pixel 9 Pro za około 3000 złotych będzie tak samo dobry, jak Google Pixel 10 za 4 tysiaki. Z przyjemnością donoszę, że Google właśnie mnie zaorało, bo sam czytnik jest dla mnie niezłym powodem, żeby dopłacić do nowego modelu.
Zmiany wewnątrz, powtórka z zewnątrz
Powtórzę to któryś raz (a moje powtarzanie coraz częściej staje się rzeczywistością), że kluczowym elementem dla sukcesu Google Pixel 10 będzie Tensor G5. Pierwszy wyprodukowany przez TSMC, a nie Samsunga Tensor może być milowym krokiem dla Google.
Mam tu raczej na myśli wymagającego ManiaKa, a nie przeciętnego użytkownika, który pójdzie do elektromarketu ze względu na plotki o dobrym aparacie w Pixelu. Lepszy procesor to niższe temperatury, dłuższy czas pracy i przyjemniejsze użytkowanie przez lata. A przecież dokładnie w to celuje Google.

Google Pixel 10 Pro / fot. OnLeaks & Android Headlines
Trochę rozumiem Google, dlaczego nie zdecydowało się na rewolucję w designie. Dziesiąta generacja wydawała się idealnym momentem, by zapaść w pamięć jubileuszowym modelem. Z drugiej strony – zmian wewnątrz jest tak dużo, że można im to wybaczyć.
Źródło: Android Headlines, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.