Samsung Galaxy Tab S10 Ultra / fot. gsmManiaK.pl
Samsung Galaxy Tab S11 Ultra zdradził specyfikację i nie mam się do czego przyczepić. To najlepszy tablet z Androidem, który jako taki i tak nie ma sensu.
Miło jest patrzeć na produkt Samsunga, który jako jeden z niewielu nie strzela sobie w kolano. Paradoksalnie jest to też tablet, którego istnienia po prostu nie potrafię zrozumieć, czyli Samsung Galaxy S11 Ultra. Poznaj jego specyfikację przed premierą.
W Geekbench pojawił się Samsung Galaxy Tab S11 Ultra, potwierdzając swój procesor. Dobra wiadomość jest taka, że to MediaTek Dimensity 9400+. Nikogo chyba to nie dziwi, bo poprzednia generacja również pracowała na procesorze z tej stajni. Ponadto benchmark ujawnił 12 GB RAM – szkoda, że nie sięgnięto tu po 16 GB, jak u konkurencji.
Dlaczego Samsung nie sięgnął po Snapdragona 8 Elite? Bo jest za drogi. Dlaczego z kolei nie postawił na Exynosa 2500? Bo ten podobno ma być zarezerwowany dla Galaxy Z Flip7 i będzie… kiepski. Używać go w topowym tablecie, reklamowanym jako sprzęt dla profesjonalisty, byłoby blamażem.
I nie wynika to z tego, że jestem w kościele iPadów. Te również nie mają dla mnie sensu, bo wydawanie 6 i więcej tysięcy na tablet to dla mnie absurd. Rozumiem jednak tych, którzy montują na iPadach wideo, tworzą muzykę, edytują zdjęcia i tak dalej. Sęk w tym, że robienie tego samego na nawet najlepszym tablecie z Androidem jest niemożliwe.
Samsung Galaxy Tab S10 Ultra / fot. gsmManiaK.pl
Kupując Samsunga Galaxy Tab S11 Ultra, zostaniesz z 14-calowym monstrum do oglądania seriali, grania w gry niemające nic wspólnego z tytułami AAA z konsol (tak, z pierwszej ręki wiem, że porty na iOS / iPadOS też nie są za dobre) i… no nie wiem, od biedy do pracy w biegu. Da się na tym wygodnie edytować Excela, napisać tekst i tak dalej.
Rzecz w tym, że dokładnie to samo robi mój – znacznie wydajniejszy – laptop z Windowsem i ARM, kosztujący o połowę mniej. Zrób sobie przysługę i po prostu kup tablet z Androidem za 1200 złotych, który potrafi 99% tego, co flagowy Samsung. Galaxy Tab S11 Ultra będzie inżynierskim majstersztykiem, którego nikt tak naprawdę nie potrzebuje.
Źródło: Geekbench, via GSMArena, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…