Firma BLUETTI zaprezentowała nową, kompaktową stację zasilania. Jest to model Apex 300, który ma zredefiniować podejście do tego typu produktów. Jakimi cechami czy elementami specyfikacji kusi potencjalnych klientów?
Przenośna, mała stacja zasilania BLUETTI Apex 300 będzie mogła działać jako główne źródło zasilania, ale także jako awaryjny zapas energii. Przyjrzyjmy się bliżej premierowemu urządzeniu, by zobaczyć, co dokładniej ma do zaoferowania.
Przede wszystkim duże wrażenie robi opcja banku energii, który to może pomieścić prawie 2800 Wh energii. Co do mocy wyjściowej jest to maksymalnie 3840W. Możemy jednak łatwo połączyć aż trzy urządzenia tego typu w jeden system, dostając dzięki temu nawet 11520W mocy wyjściowej.
W przypadku dołączenia do tego baterii zewnętrznych B300K w liczbie 18 sztuk, całość może pomieścić aż 58 tysięcy Wh. Jesteśmy więc zabezpieczeni na naprawdę długie przerwy w dostawie prądu.
Jaki jest pobór mocy takiego urządzenia, kiedy znajduje się w trybie czuwania? Zaledwie 20W, co przy takiej pojemności akumulatorów, jest zwyczajnie „niczym”. Jako, że BLUETTI to producent rozwijający także rozwiązania czystej energii, najnowszą stację zasilania możemy połączyć go z SolarX 4K, czyli regulatorem napięcia fotowoltaicznego 500V/4000W.
Połączenie z fotowoltaiką daje 2-letni zwrot inwestycji, a sama energia słoneczna może dać moc wejścia na poziomie nawet 19200W. W takiej konfiguracji omawiany model staje się największym na świecie mikro-systemem magazynowania energii zasilanym energią słoneczną.
Skoro już przy energii słonecznej jesteśmy. Cały system jest oczywiście kompatybilny z większością paneli słonecznych i dachowych systemów inwerterowych.
Każda stacja zasilania BLUETTI Apex 300, dzięki technologii TurboBoost Tech, jest w stanie przyjąć z takich paneli 2400W energii, ładując się do 80% w jedynie 40 minut. W przypadku zasilania z sieci domowej możemy liczyć na uzyskanie 100% baterii w 65 minut.
Producent zastosował HUB D1, wyposażony we wzmocniony port Anderson 12V/50A. Świetne sprawdzi się dla podróżników posiadających, chociażby kampery.
Może zasilić takie urządzenia, jak lodówki turystyczne, oświetlenie LED, system Starlink etc. Mocy z niego mamy aż 700W, więc spokojnie prądu starczy na wszystko, co w takiej sytuacji potrzebne. Możemy także użyć „strat energii” na alternatorze do tego, by zasilić naszą stację zasilania.
BLUETTI Apex 300 to także małe rozmiary, które udało się osiągnąć zwiększając gęstość energii, wykorzystując technologię BLUETTI UltraCell. Oprócz tego jednak warto także wspomnieć o wytrzymałości.
Nowa stacja zasilania ma dostarczyć 6000 pełnych cykli ładowania i nadal posiadać 80% fabrycznej pojemności. Ma to się przełożyć na niesamowity wynik 17 lat pracy. Jest to możliwe dzięki ogniwom LiFePO₄ drugiej generacji, wykorzystywanych m.in. w samochodach elektrycznych.
Warto wspomnieć również o możliwościach, jakie daje Hot-Swap Technologii 2.0 i BLUETTILIFE Ecosystem. Dzięki temu możemy z łatwością wyjąć jeden moduł bądź akumulator do użytku zewnętrznego, bez zachwiań w domowym systemie zasilania.
Nowy produkt BLUETTI dostępny będzie od 20 maja, na Indiegogo, w następujących cenach:
Artykuł sponsorowany
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Kultowa trylogia – Wiedźmin jest do kupienia w rekordowo niskiej cenie. Wszystko za sprawą trwającej…
Jedno z pierwszych urządzeń z autorskim procesorem Xiaomi - XRING 01 - jest już na…
Nothing oficjalnie potwierdziło, że ich nowy smartfon Nothing Phone (3) pojawi się w lipcu. Producent…
T-Mobile podnosi ceny dwóch swoich abonamentów komórkowych. W zamian oferuje szybszy internet, ale tylko w…
W maju Plus kusi solidnymi promocjami na smartfony OPPO i Xiaomi. To do 700 złotych…
Szukasz bardzo tanich słuchawek bezprzewodowych? W takim razie warto sprawdzić tę promocję na Baseus WM01,…