realme 14 5G / fot. gsmManiaK
Ma IP69, nawet 12 GB RAM, wybitną baterię i wygląda jak żaden inny telefon. Wszytko to oferuje realme 14 5G, którego miałem okazję przetestować specjalnie dla Ciebie. Sprawdź, czy w mojej opinii jest to najlepszy smartfon w cenie 1500 złotych.
Spis treści
realme 14 5G chce walczyć o miano najlepszego telefonu za 1500 złotych. Postanowiłem własnoręcznie sprawdzić, jakie ma na to szanse. Wziąłem go na testy, sprawdziłem możliwości i oceniłem, czy warto go kupić.
Pod względem wyglądu realme 14 5G przypomina smartfon dla graczy i ma kilka rozwiązań w tym zakresie. Producent określa to wzornictwo jako mecha. Gdyby Transformersy zamieniały się w telefony, to pewnie wyglądałyby właśnie jak realme 14 5G. Mnie to ani ziębi, ani grzeje, jest to wygląd jak najbardziej do zaakceptowania.
Zdecydowanie najciekawszym bajerem jest dla mnie Pulse Light, czyli specjalna dioda umiejscowiona na wyspie fotograficznej. Dzięki konfigurowalnym efektom świetlnym włącza się ona, gdy na telefon trafi powiadomienie, w trakcie słuchania muzyki, gdy urządzenie leży ekranem w dół itd. Ba, da się ją włączyć na stałe, ale w sumie nie wiem, po co ktoś miałby to robić.
realme 14 5G został wykonany w większości z tworzyw sztucznych. Są one jednak niezłej jakości i wydają się odporne na przeciwności losu. Ramka jest solidna, a cała konstrukcja sprawia wrażenie sztywnej i dopracowanej. Mimo sporych gabarytów (163,1 × 75,7 × 8 mm, 196 gramów), całkiem nieźle trzyma się ten telefon w dłoni.
Front testowanego urządzenia jest zagospodarowany przede wszystkim przez ekran, bo w 87%. Ramki boczne i górna są idealnie symetryczne, lecz podbródek jest już minimalnie szerszy. Mogę jednak powiedzieć, że realme 14 5G może się podobać.
Jeśli chodzi o układ poszczególnych elementów, to prawa krawędź skrywa belkę regulacji głośności oraz przycisk zasilania. Ma on ciekawy, pomarańczowy kolor, który według producenta ma symbolizować surową moc. Dla mnie ważniejsze jest to, że położono go w odpowiednim miejscu i ma niezły skok. Na dolnej krawędzi mamy zaś jeden z głośników, USB-C i sanki na dwie karty SIM. Jedną z nich wymienisz na kartę pamięci. Do tego dostaniesz jeszcze eSIM. Mistrzostwo.
To, czym najbardziej szczyci się realme 14 5G, jest pełna wodoszczelność i to zgodna z normą IP69. Smartfon ten powinien więc bez większego problemu przetrwać każdy kontakt ze słodką wodą. Ja nawet go umyłem (o powody nie pytaj) i w ogóle mu to nie zaszkodziło. Bardzo mnie cieszy, że taką cechą może pochwalić się średniak.
Na duży plus zasługuje bateria o ponadprzeciętnej pojemności 6000 mAh. Wątpię, by ktokolwiek rozładował realme 14 5G w ciągu jednego dnia. Mnie to się nie udało w zwyczajny sposób. Dopiero odpalenie benchmarków kilka razy z rzędu + sporo grania + długi fotograficzny spacer w ciepły i jasny dzień doprowadziły do tego, że wieczorem smartfon miał mniej niż 5% stanu naładowania.
A skoro już o tym mowa, to realme 14 5G wspiera maksymalnie 45W. To pozwala na uzupełnienie 50% baterii w 30 minut, a 100% w godzinę z kwadransem. Znam telefony w podobnej cenie, które ładują się szybciej. Znam też znacznie droższe, ładujące się tak samo.
realme jako jeden z pierwszych producentów sięgnął po procesor Qualcomm Snapdragon 6 Gen 4. W Polsce dostępne są dwa warianty. Mój testowy 8/256 GB jest dostępny tylko w sieci Plus. Tymczasem w większości innych, autoryzowanych sklepów, dostępna jest wersja 12/256 GB, droższa tylko o 100 zł. Warto dopłacić tę kasę do dodatkowych 4 GB RAM (bo rozbudowa wirtualna to tylko jej namiastka), nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dodam jeszcze, że w popularnym benchmarku AnTuTu realme 14 5G wykręca ponad 700 tys. punktów, co jest całkiem solidnym wynikiem.
Ważniejsze jest jednak to, jak ten telefon radzi sobie w codziennych zastosowaniach. Powiedziałbym, że jak najbardziej poprawnie. Prawie nigdy nie zdarzyło mi się narzekać na to, że realme 14 5G działa za wolno i nie widziałem drażniących przycięć animacji. Raz na jakiś czas pojedyncza apka włączała się troszkę dłużej, niż bym chciał, ale takie rzeczy po prostu się zdarzają.
Ciągle mam jednak z tyłu głowy to, że w cenie realme 14 5G da się kupić wyraźnie mocniejsze telefony. Mam tu na myśli przede wszystkim model OnePlus Nord 4. Do tego niewiele droższa jest Motorola Edge 50 Pro, również mocniejsza od propozycji realme. Może tu i teraz różnicy między realme 14 5G a wspomnianą dwójką aż tak nie widać, jednak to konkurencja ma większy zapas mocy na lata.
Jest jednak więcej niż pewne, że realme 14 5G stanieje. W końcu dopiero co trafił na rynek z tzw. podatkiem od nowości (moim zdaniem niezbyt wygórowanym). Prędzej czy później będzie kosztował ~1200/1300 złotych, dzięki czemu tylko zyska na atrakcyjności.
Tak czy inaczej, tu i teraz, realme 14 5G działa po prostu bardzo dobrze. Radzi też sobie z grami i to nawet tymi bardziej wymagającymi. Mogę więc powiedzieć, że Cię nie zawiedzie.
Już po samej specyfikacji aparatu realme 14 5G widać, że nie chce on być najlepszym fotosmartfonem w swojej klasie cenowej. Sensowną jednostkę główną 50 MP z OIS połączono ze zbędnym oczkiem 2 MP, a kamerka selfie ma 16 MP. I to by było na tyle. Nie ma tu ani obiektywu ultraszerokokątnego (dziwne), ani teleobiektywu (spodziewane).
Zdjęcia i filmy (co ważne, także w rozdzielczości 4K) wykonywane przez ten telefon są całkiem niezłe, zwłaszcza na pierwszy rzut oka. Podejrzewam, że większość użytkowników będzie z nich zadowolona. Radzę jednak oglądać je w pełnym rozmiarze, gdyż po mocniejszym przybliżeniu poszczególnych elementów widać, że nie jest to jakiś wybitnie wysoki poziom.
Chyba najciekawszym dodatkiem jest tutaj tryb zdjęć podwodnych. Spustem migawki stają się wtedy przyciski do zmiany głośności, ekran zostaje zablokowany, a po wszystkim specjalny sygnał oraz wibracje osuszają urządzenie. Całkiem ciekawa zabawka.
Sporo dobrego mogę powiedzieć o ekranie realme 14 5G. Powiedziałbym, że jest on w pełni adekwatny do tego, czego możemy oczekiwać od telefonu za ok. 1500 złotych. Przede wszystkim jest to AMOLED o przekątnej 6,67 cala i dobrej rozdzielczości Full HD+. Wszystkie treści są zadowalająco ostre.
Odświeżanie wyświetlacza sięga maksymalnie 120 Hz. Gdy dana aplikacja wspiera taką wartość, to telefon wykorzystuje to w 100%. Nie ma tu jednak żadnego zaawansowanego sposobu zmiany odświeżania. Zazwyczaj automat przeskakuje między 60 a 120 Hz, w sporadycznych sytuacjach wskazując 90 Hz. Nie może nas to dziwić, bo w końcu mówimy o względnie niedrogim telefonie.
Producent deklaruje maksymalną jasność na poziomie 2000 nitów, lecz tylko w określonym scenariuszu. Normalnie dostajemy mniej więcej połowę tej wartości. To pozwala na całkiem komfortowy odczyt informacji nawet w mocnym słońcu. Jest jednak mały problem: dość wysoki poziom odblasków. Przez to ekran wydaje się ciemniejszy, niż jest nim w rzeczywistości.
O kolorystyce nie ma co gadać, bo w 2025 roku już sam typ AMOLED gwarantuje ich dobre odwzorowanie. Już dawno minęły czasy cukierkowych barw, o ile użytkownik sam sobie takich nie ustawi. realme 14 5G też daje taką możliwość w trybie olśniewającym. Osoby ceniące naturalność powinny postawić właśnie na naturalny, choć dla większości osób adekwatniejszy będzie zapewne żywy. Jest też opcja sterowania temperaturą barwową.
realme 14 5G w moich testach okazał się udanym średniaczkiem. Ma on więcej mocnych niż słabych stron, a żadna z cech nie jest dyskwalifikująca. Aparat jest co prawda przeciętny, lecz da się nim zrobić dobrze wyglądające zdjęcie. Inne cechy są mniej lub bardziej pozytywne, a na wyraźny plus zaliczyłbym znakomitą baterię.
Problem polega na tym, że wśród smartfonów do 1500 złotych konkurencja jest potężna. Co więcej, za 1550 złotych dostępny jest już OnePlus Nord 4, który nie daje żadnych większych szans realme 14 5G w bezpośrednim porównaniu.
Jak już jednak pisałem, realme 14 5G na pewno stanieje. Gdy już będzie kosztował 1299 złotych za 12/256 GB, będę go polecał z czystym sumieniem. Teraz zaś nie mogę jego wyboru odradzić.
Aktualizacja: okazuje się, że realme 14 5G w promocji na start kosztuje właśnie 1299 złotych. Co za przypadek 😁
https://www.gsmmaniak.pl/1548010/jaki-telefon-do-1500-zl-kupic-najlepsze-smartfony-2025/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Oppo Reno14 Pro na 2 miesiące przed premierą zdążył już ujawnić design na oficjalnych renderach.…
Składany iPhone ma otrzymać wyświetlacz Samsunga ze zintegrowanym dotykiem. To pozwoli zmniejszyć grubość, a Apple…
Świetna gra wyścigowa – Need for Speed do zgarnięcia za 18,37 zł! To cena, której…
T-Mobile wynagradza wiernych klientów. Oferuje nawet 12 miesięcy darmowych dostaw z Wolt+ dla każdego w…
vivo Y300 GT zadebiutował oficjalnie. To śmiesznie tani telefon, jak na oferowane przez niego możliwości.…
Kultowa strategia – czwarta część popularnego Tropico jest do kupienia w okazyjnej cenie. Poza podstawową…