>
Kategorie: Newsy Telefony

Nikt nie chce kupować iPhone’a na tym rynku, bo przy zakupie Xiaomi i innych dopłaca Ci do tego rząd

Apple bardzo słabo radzi sobie w Chinach, podczas gdy Xiaomi notuje najlepszy kwartał od dawna. Gdyby mi dawali tyle kasy na rodzimy telefon, też bym się nie wahał.

7 kwartał z rzędu Apple notuje spadki na rynku smartfonów w Chinach. Ma to miejsce jeszcze przed pokłosiem wojny celnej, którą prowadzi USA. Szczerze mówiąc, to wcale nie dziwię się, że Chińczycy nie chcą korzystać z iPhone’ów.

Apple traci w Chinach, a Xiaomi zyskuje aż 40%

W pierwszym kwartale 2025 roku Apple udało się uzyskać 13.7% rynku smartfonów w Chinach. To niewiele, a co gorsza – jeszcze mniej od poprzedniego kwartału, kiedy kontrolowali 17.4% sprzedaży.

Xiaomi 15 / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl

Redmi Turbo 4 Pro / POCO F7 bez tajemnic. Znamy ceny, pełną specyfikację i design nowego króla polskich promocji

Za taką sytuację trudno winić kryzys, ponieważ cała branża smartfonów w Chinach zanotowała 3.3% wzrost. Największym beneficjentem pozostaje Xiaomi, które zyskało całe 40% sprzedaży. Najwyraźniej seria Xiaomi 15 przyjęła się wyjątkowo dobrze.

10 milionów iPhone’ow w kwartał to wynik poniżej wszelkich oczekiwań

Taki udział w rynku pozwolił Apple sprzedać niecałe 10 milionów iPhone’ów. Biorąc pod uwagę rozmiary chińskiego rynku, to beznadziejny wynik. Nie brakuje pojedynczych Redmi, które w kwartał sprzedają się po milion sztuk.

Wcale nie dziwi mnie taka sytuacja, skoro w 2025 roku chiński rząd oferował dopłaty do telefonów kosztujących mniej niż 6000 juanów. Jakie telefony kosztują mniej niż 6000 juanów? W skrócie – wszystkie, które nie są składakami.

iPhone 16e / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl

Jaka to kwota? 15% ceny, a więc kupując flagowca za te 5000 juanów (a to bardzo wysoka półka), dostajesz 750 juanów zwrotu. Wyobraź sobie podobne działania rządu w Polsce.

Sęk w tym, że telefonów projektowanych w Polsce jest za mało, więc taki program i tak nie miałby sensu.

W takiej sytuacji nikt nie zmusiłby mnie do zakupu iPhone’a. Przy wyborze, który oferuje chiński rynek, smartfony Apple po prostu nie wydają się ciekawe. Przykład? vivo X200 Ultra, który jest już w zasadzie aparatem z przymocowanym do niego telefonem.

https://www.gsmmaniak.pl/1566336/vivo-x200-ultra-to-aparat-z-przyczepionym-do-niego-telefonem/

Źródło: IDC, via PhoneArena, opracowanie własne


Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025