>
Kategorie: Newsy POCO Telefony

Jeżeli te doniesienia się potwierdzą, to nie będzie lepszego telefonu do 2000 złotych. Xiaomi wraca na szczyt z doskonałą premierą

Redmi Turbo 4 Pro to być może najważniejszy telefon z punktu widzenia polskiego fana Xiaomi. Trafi od nas jako POCO F7 i taką specyfikacją narobi niezłego szumu.

Po premierze POCO F7 Pro i POCO F7 Ultra w Polsce czas na najtańszego przedstawiciela tej serii. Zanim jednak do tego dojdzie, jego prekursor zadebiutuje w Chinach. Redmi Turbo 4 Pro kolejny raz potwierdził swoją specyfikację z kolejnego źródła. Czego możemy spodziewać się po POCO F7?

Redmi Turbo 4 Pro potwierdza specyfikację z kolejnego źródła

Na początek po prostu trzeba mówić o baterii. Redmi Turbo 4 Pro / POCO F7 dostanie ogniwo o pojemności 7500 mAh. Czy europejski wariant też będzie tak pojemny? Wątpię, oceniam go na maksymalnie 6500 mAh. To nie zmienia faktu, że w swojej półce cenową będzie rekordzistą z bardzo długim czasem pracy.

Specyfikacja Redmi Turbo 4 Pro aka POCO F7 / fot. Smart Pikachu

Nigdy nie było lepszego kompaktowego flagowca. 6100 mAh, piękny design na żywo, topowe podzespoły i IP69

To pierwszy raz, kiedy słyszymy o designie POCO F7. Nietrudno przewidzieć, że będzie to sprzęt podobny do poprzednika oraz Redmi Turbo 4. Oznacza to dwa obiektywy aparatów na minimalnie wystającej ponad obudowę wyspie.

Fani designu premim na pewno docenią obecność metalowej ramki pomiędzy szklanymi taflami ekranu i tylnego panelu. Oprócz tego spodziewamy się płaskiego wyświetlacza.

Jako POCO F7 narobi szumu w Polsce

Ze wszystkimi zniżkami POCO F7 Pro dało się na premierę kupić poniżej 2000 złotych. Ponieważ POCO F7 jest jednak nieco niżej pozycjonowany, spodziewam się kwoty na poziomie 1800 złotych (uwzględniając promocje – albo cenę na niemieckim Amazonie).

Moim zdaniem może się okazać, że dla wielu użytkowników będzie to wręcz lepszy wybór od wersji Pro. Większa bateria i bardzo konkurencyjny procesor robią tu robotę. Chodzi mi oczywiście o to, że w benchmarkach Snapdragon 8s Gen 4 okazał się stać na równi ze Snapdragonem 8 Gen 3.

Podobnym – choć wyposażonym w słabszy procesor – telefonem będzie OnePlus Nord CE5. Jedno jest pewne – fani opłacalnych średniaków z dużymi bateriami mają na co czekać w 2025 roku.

https://www.gsmmaniak.pl/1565484/oneplus-nord-ce5-bateria-procesor/

Źródło: Smart Pikachu, via Notebookcheck, opracowanie własne


Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Może i jest cieniasem, ale na pewno nie pod względem specyfikacji. Przeciwnie – wręcz czaruje wyposażeniem

Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025