Oppo Find N5 / fot. producenta
Oppo Find N5 zadebiutował oficjalnie. Smartfon oferuje najcieńszą obudowę na rynku, jest piekielnie drogi i niedościgniony. Żaden inny składak nie ma do niego podejścia.
Największy producent smartfonów we wschodniej Azji pokazał smartfona, który nie ma sobie równych. Oppo Find N5 to bezapelacyjnie lider rynku składanych telefonów. Przy takiej specyfikacji, cenie i wyposażeniu nie ma sobie równych.
Premierowy Oppo Find N5 – jak na najlepszy sprzęt swojej kategorii przystało – jest drogi. Nawet w Chinach kosztuje 8999, 9999 lub 10999 juanów. To bardzo duża kasa, która w Polsce oznaczałaby kwoty wyższe od Samsunga czy Huawei.
Te flagowce ze Snadpragonem 8 Elite 2 i Dimensity 9500 zadebiutują przed czasem.
Czy Oppo Find N5 będzie dostępny w Polsce? Nie, nie trafi też na żaden inny rynek w Europie. Jest przykładem tego, że najlepsze smartfony świata coraz częściej pozostają ekskluzywne tylko i wyłącznie dla Chin.
Mamy czego żałować. Oppo Find N5 to po prostu pokaz siły producenta. OnePlus Open (bazujący na modelu N3) był sam w sobie liderem rynku. Teraz poprawiono go na każdym możliwym polu.
4.21 mm po rozłożeniu i 8.93 mm po złożeniu to wyniki, które sięgają granic obecnej technologii. Dopóki nie zrezygnujemy z USB-C na poczet jeszcze cieńszego złącza, obudowa smartfona nie będzie cieńsza niż w Oppo Find N5. Z Fold6 jest 3 mm grubszy.
Taki wynik udało się uzyskać dzięki nowemu zawiasowi. Całość waży tylko 229 gramów. Oppo zadbało o normy odporności IPX6, IPX8 i IPX9. Do tego w ekranie w zasadzie nie widać zagięcia na środku.
Wewnętrzny wyświetlacz Oppo Find N5 ma 8.12″. To panel LTPO AMOLED FullHD. Zewnętrzny wyświetlacz to również LTPO AMOLED o przekątnej 6.62 cala. Przyznam szczerze, że wolałem stare, nieco szersze proporcje. Oba ekrany są kompatybilne z rysikiem.
Zacznijmy od aparatów, bo to tutaj widać największą przepaść pomiędzy Oppo Find N5 i konkurencją. Smartfon ma trzy matryce na całkiem niewielkiej wyspie.
To 50 MP aparat główny (LYT-700), 50 MP peryskopowy teleobiektyw 50 MP i 8 MP szeroki kąt. Jak udało się to zmieścić w takiej obudowie, pozostaje tajemnicą.
Sercem urządzenia jest Snapdragon 8 Elite. Użytkownik ma do wyboru 12 lub 16 GB RAM. Na dane przeznaczono 256 lub 512 GB. Kupujący mogą liczyć na 4 lata aktualizacji Androida. To tyle samo, co Samsung za 500 złotych.
Bateria jest niesamowita. Jeśli następnym razem którykolwiek producent stwierdzi, że w obudowie nie zmieściło się większe ogniwo, niech porówna swój telefon z Find N5. Tu 5600 mAh wpasowało się obok cewki do ładowania indukcyjnego o mocy 50W.
To wszystko przekłada się na najlepszy składany smartfon w historii. Być może w przyszłym roku, gdy OnePlus zdecyduje się na powrót do składaków, jego następcę zobaczymy w Europie. Może od razu z tą wielką baterią 8000 mAh?
https://www.gsmmaniak.pl/1553385/oneplus-i-oppo-testuja-smartfon-z-bateria-8000-mah/
Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OnePlus Pad Lite przed premierą zdradził 100% specyfikacji i design na renderach. To rozsądny tablet…
POCO F7 w końcu zdradził wygląd. Nadchodzący do Polski bestseller Xiaomi otrzyma świetny design, który…
vivo X200 FE ma potencjał zostać jednym z nielicznych kompaktowych flagowców, które zostaną oficjalnie zaprezentowane…
Nikt mi nie wmówi, że przy takiej promocji istnieje lepszy smartwatch do 1000 złotych niż…
Nowa wersja OxygenOS 15 trafiła do superśredniaka OnePlus 13R. Producent w aktualizacji zadbał o praktyczne…
Po tygodniu urlopu ManiaK Tygodnia powraca w 13 odsłonie. Tym razem będzie o wielkich bateriach,…